PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1030}
7,4 32 973
oceny
7,4 10 1 32973
7,1 11
ocen krytyków
Frankenstein
powrót do forum filmu Frankenstein

Branagh wydusił co się dało z książki,a nawet pomógł tej historii dodając kilka ciekawych elementów.

ocenił(a) film na 10
Berith7777

Zgadzam się, film lepszy od książki, która osobiście średnio mi się podobała. Sama historia ciekawa, ale męczące były dłużyzny, opisy przyrody. Wiem, że romantycy jarali się przyrodą, ale przez to książka bywała nudna. Wolałabym szybsze tempo akcji, kwintesenecję historii, ciągłe trzymanie w napięciu.

ocenił(a) film na 8
panna_x_filmweb

50% książki to opisy przyrody,które nijak się miały do fabuły filmu.

ocenił(a) film na 8
Berith7777

To cieszcie się, żeście nie czytali Ernsta Theodora Amadeusa Hoffmanna w oryginale... nie wiem, czy w którymkolwiek tekście ma zdanie typu 'Panna Jadzia poszła po chleb...' :))

ocenił(a) film na 8
TangoAndWaltz

Tak, ten od 'Dziadka do orzechów'.

ocenił(a) film na 8
panna_x_filmweb

*..do fabuły KSIĄŻKI:)

ocenił(a) film na 10
Berith7777

Wiem, one tylko tworzyły nastrój, który był tak ważny dla romantyków. :) Na usprawiedliwienie można rzec, że to była 1 książka Mary Shelley, więc dużego warsztatu nie miała. A film cudowny, no i przynajmniej wierny w miarę książce w przeciwieństwie do tej starej wersji Frankensteina zlat 30.

ocenił(a) film na 8
ocenił(a) film na 8
panna_x_filmweb

Pierwsza, ale zaskoczyło. Nikt mi nie powie, że polityczne pisma z tej rodziny są czytane przez miliony.

ocenił(a) film na 8
TangoAndWaltz

Bo nie sama Mary wyżywała się na papierze.

ocenił(a) film na 8
Berith7777

Zgadzam się, że Branagh podszedł do tekstu kreatywnie. Praca nad Szekspirem zapewne zrobiła swoje, zajrzał pod dziesiątą warstwę znaczeniową i między archetypy.
Z początku nieco uwierało, ale teraz widzę, że był to sposób na wyjście z pułapki plastikowych androidów szalonego inżyniera i puszki z mózgiem Karloffa.

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

Co masz na myśli, ze nie sama Mary wyżywała się na papierze? Chodzi o tę wersję wydarzeń, że pisano to wspólnie? Coś mi świta, ale szczerze mówiąc, nie zgłębiałam tematu. Moim zdaniem bardzo dobrze, że film nie jest podobny do tego z lat 30 ( tej najbardziej znanej wersji, która jednak odbiega od książki). Po pierwsze po co dwa identyczne ( lub bardzo zbliżone filmy)? Po drugie, ten film jest przynajmniej w miarę wierny książce i zawartej w niej myśli. Co do Hoffmana, nie miałam okazji go czytać, jest trudno dostępny. W oryginale na pewno nie dałabym rady przeczytać żadnej książki, bo nie znam na tyle języka obcego.:) Poe też pisał w romantyzmie, jego akurat czytałam- kilka opowiadań, ale nie w oryginale, no i też stosował dość wyszukany i kwiecisty język w swoich opisach, myślę, że taka była maniera tej epoki.

ocenił(a) film na 8
panna_x_filmweb

Mary nie wyżywała się sama, bo jej matka była działaczką na rzecz praw kobiet, a ojciec zwolennikiem anarchii. I oboje wypowiadali się aktywnie na interesujące ich tematy.

ocenił(a) film na 8
panna_x_filmweb

Poe uwielbiał kpinę z ornamentów językowych wyrażaną ornamentami do potęgi. Był też bardzo wyczulony na brzmienie słów, co widać w jego wierszach. Czasami sens ustępuje ciągowi dźwięków - specjalnie.
Jak do tej pory, nawet moi wykładowcy nie wyrabiali na dźwiękowej warstwie 'Dzwonów' Poego
http://m.youtube.com/watch?v=p3FzveBu_34

ocenił(a) film na 10
TangoAndWaltz

Acha, to o tym nie wiedziałam, słyszałam natomiast wersję/plotkę jakoby to Mary nie była do końca autorką powieści, lecz jak dotąd oficjalnie przyjmuje się jej osobę. Poego wierszy nie czytałam, tylko opowiadania :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones