Kiedy byłem jeszcze małym wypierdkiem widzialem w telewizorni ekranizacje Frankesztaina nie był to ten film między innymi dlatego że moj skończył sie tym że doktorek płynie statkiem uciekając przed Tworem ale on tez sie na statek dostał i jako że ukochana nie żyje to łapią sie jak w szerloku holmsie holms z moriartim i skacza w odmenty.
PROBLEM jest taki że nie moge znaleźć tej wersii filmu frankesztaina a moim zdaniem z tego co pamietam bije na łep to co prezentuje ta produkcja czy ktos moze wie o czym mowie szukam od jakiegos czasu ale jak igła w stogu siana