Czemu Rzecznik Praw Dziecka nie zwróciła uwagi na turkusową torebkę i czerwoną apaszkę Franklina, które są jednymi z wielu dowodów na odmienną orientację młodego żółwia. Jego koledzy (miś i bóbr) także nie pozostają w tyle. Są zazdrośni o Franklina, ponieważ on (samiec) rozmawia i bawi się z Sabcią (samica, kuzynka Franklina). Miś rozpacza nawet z tego powodu, jednak po rozmowie z głównym bohaterem poprawia mu się humor. Ich "Przyjaźń" nie jest tak oczywista jakby się to mogło wydawać. Ciągłe obściskiwania i dotykanie się nawzajem świadczą o tym, iż może to być ... Dopowiedzcie sobie sami
franklin to bajka dla dzieci a nie dla niedojrzałych dorosłych, których wybujała erotycznie wyobraźnia ciągle snuje jakieś chore domysły... fuck you
Dokładnie.
A ja zastanowił bym się nad Bobrem, w serialu, w którymś odcinku miał sukienkę baletnicy w dodatku różową :D
Pozdro dla fanów Franklina :) :)
ja tam nic nie mam do franklina, fakt lubie franklina i razem z synem ogladamy go w kolko.
A przy okazji powiem wam ze ten bobr raz tez byl za 'czerwonego kapturka'przebrany
a przy tej okazji chcialam nadmienic,ze moze i to bajka i jest dla dzieci bez podtekstow ale co powiecie na temat teletubisiow tam tez byla afera a to bajka dla maluszkow
Oj oj oj ale wtopa xD
Wpisz w google Thinky Winky a pewnie ci wyjdzie ta afera, z której tak fajnie zażartował/a amper_3
Jak śmiesz tak mówić! To jest najlepsza bajka z jaką się spotkałem! Chami, którzy hejtują franklina (nie piszę o tobie) będą kopać rowy.
A ja będę widłami gnój przerzucał ;-D