PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=336820}
6,7 36 946
ocen
6,7 10 1 36946
7,7 17
ocen krytyków
Funny Games U.S.
powrót do forum filmu Funny Games U.S.

Scena

ocenił(a) film na 8

Ogolnie film nie jest zly ale nie rozumiem jaki mial rezyser cel w scenie kiedy Ann zabija
jednego z psychopatow a po chwili ten drugi bierze pilota przewija i wszystko sie zmienia..
Film daje duzo do myslenia

ocenił(a) film na 9
kajka965

Też mnie zastanawia o co biega w tej scenie, jak to rozumieć. To chyba taka przenośnia, odnośnie działania mózgu psychopaty, jeśli taki psychol sobie coś zaplanuje, to zrobi wszystko aby tak było, bo to ON MUSI sprawować nad wszystkim kontrolę i wszystko musi iść wedle scenariusza przezeń ułożonego, tak ja to odbieram, jednak wciąż nie rozumiem jakim cudem mógł przewinąć czas pilotem.. To samo kiedy odwrócił się do ekranu i spytał nas, widzów, po czyjej stronie się opowiadamy, dziwne, aczkolwiek zostawia pewne pytania na jakie właśnie my mamy odpowiedzieć. Film niezły, 6/10, chętnie obejrzę pierwowzór bodajże z '97.

Savage44

No więc to dość proste powiedział bym. Film ma być brutalny bardzo dosadnie jednocześnie nie pokazując żadnych scen brutalnych i nieprzyjemnych dla oka. Natomiast wszystkie sceny w których bohater zwraca sie do ekranu sa prztyczkiem w nosa dla widowni rozmiłowanej w brutalnych filmach bo oto otrzymuja film bardzo brutalny drażniący ich psychikę a mimo to nie pokazuje prawie zadnej brutalności. wskazuje to na to, ze autor chciał pokazać, że da się kręcić filmy bardzo brutalne i wcale nie trzeba pokazywać jak komuś wyłupiają oko ale wymaga to talentu reżyserskiego. natomiast rozmowa partnerów na łódce wskazuje, co odnosi się też do przewijania pilotem, ze reżyser chce powiedzieć,iż brutalność w filmach jest przez wielu przyswajana albo chociaż są z nią oswajani. Bohaterowie wspominaja o alternatywnych rzeczywistościach albo o postrzeganiu realności co dość klarownie kieruje na taki trop. przewijanie pilotem ma wskazać na nasze postrzeganie realności w dysonansie do postrzegania realności bohaterów. dlatego my przewijamy film pilotem a bohater życie. Odwrócenie sytuacji.

ocenił(a) film na 8
konradleg

Kiedyś czytałam jak ktoś właśnie tłumaczył ten zabieg cofnięcia akcji pilotem jako jasny sygnał dla widza że w każdej chwili możemy zatrzymac film i wtedy para dręczonych ludzi przeżyje, ale ludzie właśnie takie filmy chcą oglądac dlatego jest to symboliczne cofnięcie akcji, odwrócenie losu bo prxecież gdyby jeden z nich zginął wszystko mogłoby potoczyć się inaczej, oczywiście to tylko przypuszczenia ale o to w tym chodzi i moim zdaniem to najbardziej prawdopodobne tłumaczenie posunięcia reżysera. Tak samo gdy jeden z psycholi niejednokrotnie zwraca się do kamery, uśmiecha do nas co nadaje specyficzny charakter filmowi.
A koncowa rozmowa między nimi na łódce jest podsumowaniem, puentą na zakończenie.

Starrlight

Zawsze jest możliwość,że i taki mógł być zamysł reżysera.

ocenił(a) film na 9
konradleg

konradleg i Starlight, bardzo ciekawe są wasze interpretacje, sam nie skojarzyłem rozmowy w łódce o alternatywnych wymiarach (gdzie pewnie kobieta zastrzeliła jednego z oprawców) z przewijaniem pilotem, przyznaję, że to trzyma się kupy ..

Savage44

Wg mnie słowa na łódce pod koniec, że skoro widzisz bohaterów w telewizji to są rzeczywiści jest kluczem do interpretacji. Co do interpretacji Starlighta to możliwe, że on jest bliżej prawdy natomiast ja wolał bym pozostac w jednym ciągu metodologicznym i uznać, że przewinięcie pilotem nie jest zabiegiem reżysera tylko realnym przewinięciem czasu przez bohatera dlatego, że wtedy nie wychodzimy poza ramę jednego i ścisłego toku postrzegania rzeczywistości przez bohaterów. Problematycznym jest tylko zwracanie się do oglądającego bo można uznać, że jest to przejaw tego, ze bohater wie, ze jest bohaterem filmu i dlatego się bawi(wtedy moja interpretacja trochę do kosza) puki może lub lub robi to tak po prostu co jest mniej prawdopodobne. Tak czy inaczej zdaje mi się, że przewinięcie pilotem nie jest tylko symboliczne ponieważ pozostaje w uniwersum wiedzy bohatera: on wie co się zdarzy przygotowuję się, żeby udaremnić zabranie strzelby. Co prawda jedno drugiego nie wyklucza i mogą być równorzędnie następujące bo bohater wie a to nadal symboliczne mrugnięcie okiem do widza. Mnie po prostu z prostej przyczyny subiektywnego spojrzenia bardziej pasuje moja interpretacja ;-)

ocenił(a) film na 5
kajka965

Dla mnie to jest tak, że dzięki seansom podobnych filmów - ogólnie okrutnych filmów, których fabułą koncentruje się na ukazaniu przemocy, bólu, cierpienia - oczywiście w celu zaspokojenia szczątkowego instynktu zabijania, stajemy się androidami, ale których coś ból innych jest tylko "funny games".

ocenił(a) film na 5
libella

*stajemy się androidami, dla których ból innych jest tylko "funny games".

ocenił(a) film na 8
libella

Właśnie tytuł odnosi się nie tylko do gry którą prowadzą oprawcy z ofiarami ale również do masowego już oglądania takich filmów jako rodzaj rozrywki..

kajka965

możesz napisać spoiler ?!ludzie tak trudno napisać,że zdradzacie fabułę?Chciałam zobaczyć tylko opinię, a nie dowiedzieć się jak przebiegał film!

ocenił(a) film na 8
moniq60

Tutaj akurat jest w temacie słowo 'scena' czyli mozna się domyslec ze bedzie zdradzenie fabuły.
Ale zgodzę się że prawie zawsze natykam się na tematy gdzie juz w pierwszym zdaniu jakis kretyn napisze zakonczenie filmu, dlatego nauczylam się omijac komentarze przed obejrzeniem filmu, kazdy i tak na swój sposób odbiera treść/ przekaz konkretnego filmu a po co psuc sobie seans i się wku*wiać ;)

ocenił(a) film na 7
kajka965

Moim zdaniem scena ta jest po to, żeby w ciągu kilku sekund niezwykle brutalny, realistyczny a jednocześnie wciągający w thriller zamienić w żart. Zmienić nastrój widza tym trikiem. Do tego momentu widz przeżywa wszystko na serio, utożsamia się z bohaterami walczącymi o przeżycie. Od tej sceny widz zaczyna akceptować fakt, że to przecież "gra" i do dość śmieszna gra. Zaczyna czuć się graczem. Staje po stronie oprawców.

ocenił(a) film na 6
ogonktorymachapsem

ja nie stalem po stronie oprawcow, moze dlatego ze jestem normalnym i dobrym czlowiekiem

arek2010

Czyli jeśli ktoś stanie po stronie oprawców jest nienormalny?

ocenił(a) film na 6
ogonktorymachapsem

Nie wiem, z jakiej paki miałabym stanąć po stronie oprawców. A ten 'trik' z cofaniem czasu mnie nie rozbawił w żaden sposób, tylko wkurzył.

ocenił(a) film na 8
UpTrinity

Ten "pstryczek w nos" z pilotem i zwracaniem się do widza był zamierzony i jak widać DZIAŁA. ;) Miał wkurzyć i dać widzowi do myślenia jak odbieramy kino. Szkoda tylko, że nie każdy zrozumie przekazu autora filmu lub nie będzie chciał zrozumieć...

ocenił(a) film na 8
kajka965

To zamysł reżysera, jego zabawa widzami, tak jak oprawcy w filmie bawili się ofiarami tak on się zabawił nami - widzami. Tak ja to odbieram, jako pstryczek w nos. Gdy pochłonięty filmem widz, zaczyna współczuć ofiarom i czeka na ten słynny zwrot akcji, który następuje staję się coś jeszcze bardziej zaskakującego. Reżyser niejako zadaje nam pytanie: "Po co oglądacie ten film? Liczycie na coś? Ja tu mogę zrobić wszystko. Nie pokażę najbardziej pożądanych scen, przewinę go sobie gdy coś pójdzie nie tak.". Tak ja to odebrałem.

ocenił(a) film na 8
kuakrzys

Dziekuje bardzo.. Zastanawialam sie nad tym dlugo.. Twoja wypowiedz ma sens :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones