po przeczytaniu książki ten film to porażka, czytając płakałam, gdy toneli pasażerowie Titanica, gdy Edwina zmagała się z trudem wychowywania swojego rodzeństwa ( w książce jest ich 5). Film nie zachwyca, nie polecam.
Potwierdzam, choć książki nie czytałem to gdy moja żona czytała i opowiadała co się działo w tej książce słuchałem jej bardzo uważnie... Gdy dziś zobaczyłem film, załamałem się... Tragedia Titanica i pięcioosobowej rodziny pokazany w niemalże 60 minutowym filmie... Tragedia przez wielkie T:)