Oczywiście że tak, podobnie jak niezliczona ilość innych filmów. To zakończenie z "Gabinetu" jest strasznie oklepane. Właśnie dlatego oceny krytyków dla Wyspy są dosyć surowe, i film dostał 0 nominacji, bo jest wtórny. Obejrzałem "Gabinet" przed "Wyspą" i modliłem się przez cały seans żeby nie było tej nudnej rutyny na końcu z "Gabinetu" i niestety...

Brawo geniuszu. Zapraszam na forum Gry o Tron tam znajdziesz kolegów z podobnymi zainteresowaniami do spoilerowania.

"Gabinet" był pierwszym filmem w historii, którego akcja została osadzona w szpitalu psychiatrycznym i zarazem pierwszym z tzw "twisted ending". Ekspresjonizm w filmie powstał po I wojnie światowej w Niemczech (jako przejaw nastrojów społecznych) i wtedy właśnie wyprodukowano filmy typu "Gabinet..." czy "Nosferatu". Niemiecki ekspresjonizm był tak nowatorski, inny, że do tej pory jest widoczny w świecie filmu i jak mówisz, stał się wręcz oklepany :) Podobny motyw to rzeczywiście niewątpliwie wzorowana na "Gabinecie" "Wyspa Tajemnic", ale także mniej oczywiste filmy, jak "Donnie Darko" czy niemal wszystkie dzieła Burtona :)