PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=55}
6,4 10 613
ocen
6,4 10 1 10613
5,0 3
oceny krytyków
Galaktyczny wojownik
powrót do forum filmu Galaktyczny wojownik

Oglądałam go kilka razy, mimo że wcale nie jestem miłośniczką tego gatunku. Nawet nie potrafię sprecyzować co mnie tak do niego przyciąga, bo fabuła nie powala oryginalnością. Tym niemniej, "Soldier" ma świetny nieco post-apokaliptyczny klimat, jakieś tam przesłanie, świetnie wykreowaną postać głównego bohatera, który jest świnią, a jednak go lubimy:)Dobrze ukazano też stopniową metamorfozę Todda, ale proces ten nie jest nasycony przesadnym patosem. Dzięki temu przemiana staje się bardziej wiarygodna, a cała ta charakterologiczna surowość, która ujawnia zaledwie resztki zachowanego człowieczeństwa jest jeszcze bardziej poruszająca. Zawsze wracam do tego filmu z sentymentem i tyle:P

ocenił(a) film na 7
czarownica_kat

Dla mnie człowieczeństwo Todda ujawnia się w dwóch rzeczach:
1. Gdy staje do samotnej walki w obronie kolonii.
2. Końcowa scena - dziecko wyciąga do niego rączki, on je bierze na ręce - kto się nie wzruszył w tym momencie, temu nie grozi żaden zawał serca.
Moja ocena - 6/10. Dorzucam 1 punkt za piosenkę Loreny McKennitt i serduszko za końcową scenę
Pozdrowienia

ocenił(a) film na 7
leslie_filmaniak

:):) Dla mnie człowieczeństwo Todda ujawnia się w scenie kiedy zostaje wyrzucony z kolonii i zostaje sam. Wtedy ociera łzę i zastanawia się co to jest takiego:):)!! Zgadzam się także z założycielką tematu, że jest COŚ w tym filmie!!

ocenił(a) film na 8
nan_s

To zdecydowanie moja ulubiona scena:)

użytkownik usunięty
czarownica_kat

Moim zdaniem nie był świnią na początku filmu jak pokazywano jak kreowano wojowników to nie mieli wyjścia musieli zabijać bo inaczej ich zabijano, robiono z nich selekcję.

Todd był jednym z najlepszych i nie znał innej rzeczywistości był niewolnikiem a nie wolnym człowiekiem. Decyzje podjął w momencie jak się armia go pozbyła wtedy zdał sobie sprawę co dla nich znaczył, miał w głębi duszy dobry charakter ponieważ chciał im pomagać, oni go wygnali bo go nie rozumieli.

ocenił(a) film na 10

Masz 10 lat?? Infantylny tekst....

ocenił(a) film na 10
zbysiu13

Ten film jest tak prosty, ze aż genialny. A niby "skomplikowany" jak cep, niby wykłada wszystko jasno na stół. A mimo nie do końca widzisz bezpośrednio co czujesz, kiedy pokazuje wypluwanie na "śmietnik". Z dnia na dzień nagle niepotrzebnego wyćwiczonego na "maszynę" człowieka, mającego/odkrywającego nagle emocje i zwiazane z tym potrzeby i marzenia

ocenił(a) film na 8
czarownica_kat

Mam dokładnie tak samo

czarownica_kat

To taki film gdzie nie musisz wiele analizować a i tak wszystko się układa w logiczną całość. Kurt Russel w swoich najlepszych latach to potrafił.

ocenił(a) film na 10
czarownica_kat

Ja też podpisuje się pod słowami @czarownica_lat. Film ma duszę.

czarownica_kat

Nigdy bym nawet nie pomyślał że główny bohater jest świnią on po prostu zrobił wszystko by przetrwać bo tego wymagała sytuacja inaczej nie stałby przy życiu. Ostatecznie świnią nigdy nie był bo pomógł kolonistom dokonał wyboru, jako wychowanek armii nie znał innego życia więc trudno było od niego nawet wymagać empatycznego wyboru a jednak go dokonał. A sądzę że kochasz ten film bo pokazuje faceta takiego jakim powinien być.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones