Niestety, paru "poukładanych"krytyków pochwaliło Galerianki i od razu achy i ochy, za to Kac Wawę skrytykowali ci, co raczej w żadnej agencji nigdy nie byli (Raczek, Piotrowska, gimnazjaliści) i od razu "be"
Stary, jeśli mówisz że wolisz "Kac Wawę", to znaczy, że nie widziałeś "Kac Wawy" ;D
mi wystarczył zwiastun i denna piosenka Dody, żeby stwierdzic, że Kac Wawa absolutnienia nie nadaje się do oglądania, co więcej powiedziałabym nawet, że szkodzi myśleniu
natomiast galerianki... to już zależy jakie kto woli filmy, ale można spróbowac obejrzec, jest nawet niezły, na pewno lepszy od bejbi blues
Ale kto to pisał? Gej Raczek, który jakoś nie słyszałem, żeby po agencjach sie szlajał i jakieś feministki, które nie wiedzą w ogóle o co chodzi - jak ktoś ma 18 lat to tego filmu nie załapie, ale nie znam faceta po 30-ce, który by tego filmu nie lubił! Ma kilka głupich scen, ale te w burdelach, te z dziwkami to DOKUMENT tyle, że w wersji fabularnej. Dlatego uważam, że cała ta nagonka na ten film to zwykłe świństwo spowodowane najprawdopodobniej jakimiś rozgrywkami między producentami albo gejowskim lobby, którym się końcówka nie podobała