PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=674255}

Gang Wiewióra

The Nut Job
6,0 12 713
ocen
6,0 10 1 12713
Gang Wiewióra
powrót do forum filmu Gang Wiewióra

''Gang Wiewióra'' to kolejna animacja o ''gryzoniach'' trafiająca na rynek kinowy. Tym razem o jej narodziny postarali się Kanadyjczycy wraz z Koreańczykami (tymi ze stolicą w Seulu oczywiście). Degustatorzy wszelakiej maści orzechów, byli już między innymi gwiazdami estrady w zapoczątkowanej przez Tima Hilla trylogii ''Alvin i wiewiórki'', niezwykle popularny był również wiewiór z ''Epoki Lodowcowej'', którego przeznaczeniem było posiąść wymarzony orzech. W przypadku ''The Nut Job'', mamy do czynienia z całą chmarą wiewiórek, gdyż zawitamy z kamerą w parkowy, upiększony kolorami jesieni świat, zamieszkały przez liczne zwierzaki - futrzaki.
Dylematem mieszkańców parku stają się słabe zbiory zimowych zapasów. Co zrobić, gdy tak liczna gromada już w październiku popada w głodową panikę... Ale to nie jedyny dylemat ferajny. Drugim jest Wiewiór (Surly), drobny cwaniaczek - złodziejaszek, żyjący własnym życiem, mający na pieńku z Pierunem i większością okolicznych zwierzaków. Po kolejnej nieudanej akcji prowadzącej ostatecznie do katastrofy, zostaje on wydalony z ''gryzoniowego'' społeczeństwa i zesłany na miejską banicję. W zgiełku, wśród ludzi i szczurów zombie, rodzi się walka o przetrwanie Surly'ego, a że Wiewiór jest zaradnym stworzeniem, przy odrobinie szczęścia i przy pomocy ziomala Szczurka, wpada na trop ''orzechowej mafii'', która.... Ok, nie będziemy psuć zabawy.
To tylko zarys tej animacji, która szczerze powiedziawszy mogła być czymś zdecydowanie lepszym, niż tylko przeciętną ''bajką''.
Największym atutem jest na pewno akcja, która nas rzadko kiedy gubi. Ciągle coś się dzieje, a więc nudzić się raczej nie powinniśmy, a zwłaszcza młodsze towarzystwo będzie uszczęśliwione.
Bohaterowie, a przynajmniej kilku z nich, ma prawo przypaść do gustu, choć raczej po niedługim czasie, nie będzie się o nich w ogóle rozpamiętywać. Nawet Trybsyn, którego rozpiera testosteron, uciskający jednocześnie na ''szare komórki'', postać bardziej irytująca, aniżeli szczerze bawiąca, nie pozostanie w dziecięcych głowach na lata. Wyróżniająca się z ogółu gryzoni (i nie tylko) Sunia, chcąca tylko lizać Wiewióra, też szybko wyparuje z pamięci. Jednak jest szansa, że podczas seansu pokibicujemy zwierzętom (niektórym rzecz jasna), a z ludzi będziemy się tylko nabijać.
Realizacja stoi na całkiem niezłym poziomie. Nie to żeby wyróżniała się czymś szczególnym, ale widywało się gorzej zrobione animacje za większe pieniądze. Jest kolorowo, obraz wcale nie jest ubogi w ilość i jakość elementów.
Średnią stroną jest na pewno fabuła (wielokrotnie wałkowany motyw odludków, pomimo iż w normie to ...), w której definitywnie widać, jak chciałoby się wpoić wszystkim, że najlepiej żyć i współgrać ze światem i samym sobą tylko w społeczeństwie, bo wtedy można wspólnie czegoś dokonać. To takie moralizatorskie na siłę, powtarzalne i niekiedy męczące, choć młodsza widownia kompletnie to oleje...
Najsłabiej jednak wypada żart. Często niezrozumiały, jakby wymuszony, można by rzec, iż rzeczywiście nietrafiony. Najbardziej kuleje w środkowej części ''Gangu Wiewióra'', a najczęściej usłyszeć go można, gdy pada z ust bandytów. Chociaż i niektóre teksty zwierząt wołają o pomstę do nieba. Absolutnie nie ma w nich wulgaryzmów. Są jak to się mówi - ''z du.py wzięte''.
Kiepsko też wypada nasz dubbing. Nie wszystkie głosy są mizerne, ale kilka śmiało można zganić z Bohosiewicz i Warchulską na czele. Ot po prostu słyszało się w animacjach ciekawsze oraz zabawniejsze dialogi i dużo lepszy rodzimy dubbing, który przecież jest naszą wizytówką.
‘’Gang Wiewióra’’ z uhonorowaniem koreańskiego artysty(?) Psy i jego słynnego na cały świat ‘’Gangnam style’’ jest produkcją sympatyczną, ale w ogólnym rozrachunku plasuje się gdzieś w środku tym podobnych ‘’perełek’’. Dlatego też mocne 5/10 w zupełności wystarczy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones