Amerykańskie filmy gangsterskie przeważnie prezentują solidny poziom. Nie inaczej było również z tym filmem. Pierwszą połowę uznałbym za rewelacyjną - doskonały klimat filmu, akcja wgniatająca w fotel. Druga część również prezentowała dobry poziom ale były pewne mankamenty - akcja chwilami stawała się monotonna i nieco mniej było tego napięcia w porównaniu z pierwszą częścią filmu. Myślę, że obraz ten jest nieco przydługi - można było z tego zrobić półtorej godziny świetnego filmu. Jeżeli chodzi o grę aktorów to prezentuje ona doskonały poziom - rewelacyjny Gary Oldman oraz Guy Pearce. Świetnie wypadł również Jason Clarke (podobała mi się jego rola jako podchmielonego twardziela z tymi charakterystycznymi zapijaczonymi oczami). Pomimo pewnych uwag, oceniam ten film wysoko i zachęcam do obejrzenia. Moja ocena to 7/10.