Też się zacząłem zastanawiać akurat. Pewnie już to w komiksach było więc niech "szpece" się wypowiedzą.
Tu nawet nie ma o czym długo rozprawić - uwielbiam Ghost Ridera, ale Hulk zdemolowałby go w mniej niż 10 sekund, to nie ta liga.
W World War Hulk, Ghost Rider walczył z Hulkiem, ale nie dawał mu rady, użył ostatecznej broni, czyli Pokutnego Wzroku i nie zobaczył w Hulku zła, jedynie wściekłość i to uzasadnioną, także dał mu spokój.
Hulk to druga liga najpotężniejszych postaci Marvela, Ghost taka czwarta, może piąta.
Coś popieprzyłeś xD
Nie walczył GR, tylko Johnny Blaze używając mocy GR'a i to bardzo ograniczonej, gdy przegrał, kontrolę przejął GR który stanął w ogniu przed Hulk'iem jak nowy i właśnie uznał iż Hulk nie jest winny i ma prawo do zemsty.
Hulk to mimo wszystko postać fizyczna, a GR to postać nadprzyrodzona... gdyby nie Blaze, a GR walczył to by go pokonał i to z palcem w dupie xD