PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=486822}
6,4 92 976
ocen
6,4 10 1 92976
5,4 28
ocen krytyków
Ghost in the Shell
powrót do forum filmu Ghost in the Shell

Kolejni...

ocenił(a) film na 3

NA kiego czorta psuć coś, co jest perfekcyjne, doskonałe, wyznaczyło nowe standardy w swojej klasie na lata, jest tak dobre, że lepiej się tego zrobić nie da, można za to z łatwością spieprzyć. Mam na myśli tę kretyńską modę na remake'owanie wszystkiego, co tylko się da. Czy ludzie aż tak debilnieją - zwłaszcza w branży filmowej - że coraz im trudniej wymyślić coś nowego i dobrego? Kolejne GITS - chętnie obejrzę. Ale remake? Jeżeli powstanie - będzie bez porównania gorszy od oryginału, wzbudzi zniesmaczenie, inaczej być nie może. I jak tak dalej pójdzie, to za parę lat jakiś geniusz - producent z jUeSejA, wobec deficytu wyobraźni i imperatywu zysków, wpadnie na pomysł typu remake'u Kaplicy Sykstyńskiej - będą fidrygałki na gzymsach, dużo Marii Magdalen w obcisłych legginsach, stwarzany Adam będzie czarny ze sporym przyrodzeniem (bóg za to będzie miał wypchane skarpetą właściwe rejony), a "Sąd Ostateczny" będzie 'mega epicką' ostateczną bibą, z Dannym Trejo jako Maczetą w roli jedenastu bezskrzydłych aniołów.

Piotr.St

No powiem Ci, że z komentem poleciałeś :P Jednakowoż muszę przyznać Ci racje. Założę się, że będzie to coś w guście zamerykańszczonego Dragon Balla... czyli chała.

ocenił(a) film na 4
Piotr.St

Zgadzam się. Oryginalny GITS, to dzieło kompletne i wybitne. To film, który wraz z z Blade Runnerem i Trylogią Ciągu, zdefiniował Cyberpunk, jako gatunek. Od siebie dodam, że jest jeden z moich ulubionych filmów w ogóle. Wszystkie elementy się uzupełniają, od fenomenalnej ścieżki dźwiękowej, ociekających klimatem teł, designu postaci, przepełnionej metafizyką fabuły, doskonałej animacji (1995 rok!), po (japoński) voice acting, czy wstawki CGI.

Z drugiej strony, nie mam problemów z remake'ami. Według mnie nie ujmą one w niczym oryginałom. Planeta Małp od Burtona, nie sprawiła, że nagle wersja z Charltonem Hestonem, straciła na uroku, "The Wicker Man" z Cage'm nie sprawił, ze oryginał z '73 jakoś gorzej mi się ogląda. Są to zwyczajnie kiepskie filmy.

Nie mam złudzeń, że ten potencjalny remake, choćby zbliży się do oryginału. Zawsze jednak pozostaje nadzieja, że będzie to choć dobry film. W końcu, co by o nich nie myśleć, to Amerykanie, obok Japończyków, mieli największy wkład w definiowanie Cyberpunku. Myślę, że dobre porównanie, odnośnie możliwości współczesnego amerykańskiego kina, w adaptowaniu japońskich klasyków, da nam nowa (całkiem fajnie się zapowiadająca) Godzilla.

Na koniec wspomnę tylko zasadę, że dobrze jest przed krytyką danego filmu, go obejrzeć. ;)

Piotr.St

Lepiej bym tego nie ujął:) Jestem fanem oryginalnej animacji, która jest małym arcydziełem, ale robienie z tego filmu to będzie porażka.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones