PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=936}
8,1 770 607
ocen
8,1 10 1 770607
7,3 46
ocen krytyków
Gladiator
powrót do forum filmu Gladiator

kolejny film z cyklu: jak szybko ocenić inteligencję nowo poznanej osoby - zapytaj o jej ocenę tego... filmu.

ocenił(a) film na 10
schschfikation

no ciebie poznajemy z bardzo dobrej strony .... dając 1 dowiodłeś swojej inteligencji....

ocenił(a) film na 1
Moradin

-łaś, złociutka ;)

Moradin

Zawsze trafi się ktoś, kto chciałby pokazać swoją oryginalność czy niezależność, a pokazuje tylko głupotę stwarzając tylko tematy do sporów. Szkoda marnować klawiszy na taką osobę...

ocenił(a) film na 1
schschfikation

ok, ok, niech będzie, że nie inteligencję, tylko gust (choć to pokrewne bestie)

ocenił(a) film na 10
schschfikation

Ale ocean 1 to przesada nawet jeśli chodzi o gusta .... Bo film jest dobrze zrobionym dziełem kinowy...

ocenił(a) film na 10
Moradin

ja zmieniłem dziś z 8 na 10 bo po latach oglądania rożnych filmów stwierdzam że to arcydzieło... ale to tylko dygresja...

ocenił(a) film na 1
Moradin

lubię różne filmy, mam też słabość do kilku marnych. w przypadku tego po prostu zabrakło mi miejsca na skali - trzeba dużego talentu, by w jednym filmie zmieścić wszystko to, co w kinematografii najgorsze. końcówka to wisienka na torcie, choć mi zabrakło stada białych gołębi unoszących duszę bohatera do nieba.

ocenił(a) film na 2
schschfikation

"(...) choć mi zabrakło stada białych gołębi unoszących duszę bohatera do nieba." hahahah :D dobre

ocenił(a) film na 7
schschfikation

Wiadomo, masz prawo nie lubić tego filmu, ale nikt kto używa mózgu nie dałby mu mniej niż 3/10, bo obiektywnie jest to dzieło przynajmniej poprawne. Bardzo dobrze, że oceniasz inteligencję ludzi w ten sposób, może dzięki temu kilka osób ominie wątpliwa przyjemność znajomości z tobą.

użytkownik usunięty
Lirick59

Obiektywizm w tym przypadku nie istnieje, więc cała Twoja argumentacja może iść do piachu.

ocenił(a) film na 6
schschfikation

Fakt, że trochę przesadziłeś. Ja oceniłem ten film na 6, ale tylko z uczciwości wobec warsztatu filmowego, bo jest to tylko jeden z hollywoodzkich gniotów superprodukcyjnych. Natomiast sporo się nakłóciłem co do przyznania mu Oscarów; to jedna z największych pomyłek w historii tej nagrody - jak "Titanic" czy "Ben-Hur".

jak45

Ben Hur był niedobry? Z tych "rzymskich" jednak najlepszy. Nawet Kubrick nie przebił ( choć gdyby miał pełną kontrolę to kto wie, może byłby "rzymski" Barry Lyndon i najlepszy film tego typu w dziejach ).

ocenił(a) film na 10
schschfikation

nie kazdemu ten film musi sie podobac ale oceniajac z wykorzystaniem mozgu dalbys jakies6-7 gdyz film jest naprawde swietny jest poprostu arcydzielem i nie mowie tak dlatego ze mi sie poprostu osobiscie podoba, przez takie wlasnie osoby jak ty oceny na filmwebie sa malo wiarygodne myslenie wiekszosci ludzi jest nastepujace: film mi sie nie podoba to dam mu ocene 1 pozdro

ocenił(a) film na 8
schschfikation

Rozumiem ze skoro Ty ocenilas na 1 to ktos kto ocenil na 6 na przyklad to kretyn?Daj spokoj.Mi film sie podobal,moze nie uwazam go za arcydzielo,ale jedynka wedlug mnie to przesada.A co dalabys w takim razie jakims glupawym horrorom albo komedyjkom od ogladania ktorych bola oczy i uszy?

ocenił(a) film na 9
schschfikation

gratulujemy ,wlasnie zorbiles z siebie pajaca.

ocenił(a) film na 9
schschfikation

Filmy takie jak "Gladiator" to piękne filmy. Przyznaję, czasem lubię obejrzeć coś w stylu "Avatara" no, ale to nie ma ze sobą porównania. Film, który oceniłaś na 1, ja kochałam już od dziecka.
Nie jest to moim zdaniem przesłodzony film, czy jakiś niespotykanie ambitny. Jest to film po prostu piękny. ;)
Zauważ, że te najlepsze filmy zazwyczaj mają powyżej 8. Bo chyba nie powiesz, że "Skazani na Shawshank" to mierny film. No i ludzie zazwyczaj je mądrze oceniają, więc skoro "Gladiator" ma ocenę 8,1 i chcesz oceniać intelekt ludzi po tym jak oni by go ocenili, to chyba będzie lepiej świadczyć o tych, co dali mu 10, niż o tych, co postawili mu 1, prawda?

ocenił(a) film na 6
MishaRose

To nie tak działa. Mylisz popularność filmu z jego jakością. "Skazani..." i tu i na IMDb jest od dawna na czele rankingu, tymczasem na liście najlepszych filmów znajduje się może tak gdzieś w trzeciej setce (zobacz mój blog). "Gladiator" zapewne jest w drugim... tysiącu. Nie myl też popularności filmu z czyimś - Twoim, moim - ulubieniem. Mój najukochańszy film, "Cudotwórczyni" z 1962 r., też chyba nie znajduje się w pierwszych dwóch setkach.
"Gladiatora" ja oceniłem na 6 i uważam, że to jedna z największych pomyłek "oscarowych". Widzisz, jak to jest z gustami?

ocenił(a) film na 9
jak45

No dobrze może to było złe określenie, ale moim zdaniem stwierdzenie, że można ocenić inteligencję człowieka po tym, jak ocenił ten film jest przesadzone.
Dlatego podałam takie stwierdzenie. Skoro już chce oceniać ludzi po guście filmowym to bardziej uzasadnione jest ocenianie w drugą stronę niż zamierzała.
Co do "mojego, twojego ulubieńca" to faktycznie początek mojej wypowiedzi na to wskazuje. Ale po prostu chciałam napisać, że mi osobiście film się bardzo podoba. ;)

ocenił(a) film na 6
MishaRose

Co do tej inteligencji: po pierwsze, jeśli ktoś daje ocenę 1 tylko dlatego, że nie rozumie jakiegoś filmu, albo że film jest dla niego nudny, to chyba jednak brak mu inteligencji, bo nie rozumie pojęcia sztuki filmowej, jest w tej dziedzinie abnegatem; po drugie, jeśli ktoś ocenia film bardzo wysoko tylko dlatego, że film mu się podobał w kategoriach czysto rozrywkowych, to może nie tyle ma brak inteligencji, co obycia i kultury czy wykształcenia (czasem tylko z racji młodego wieku). Chociaż... brak szacunku, negowanie społecznie uznanych wartości, takich jak sztuka, nauka, jest jednak głupotą; z drugiej strony, poważanie dla tych wartości, nawet jeśli się ich nie rozumie czy nie lubi, jest sporym przejawem inteligencji. Pendereckiego czy rapu "nie trawię", ale WIEM, że to w pierwszym przypadku jest a w drugim bywa dobra muzyka. Na tym wyrasta "pozytywny snobizm", będący bodźcem do samorozwoju. Kto nie chce się rozwijać, jest głupcem!

ocenił(a) film na 9
jak45

Jak mam być szczera to bodźce kulturowe mało mnie obchodzą, choć i tak zwracam na nie uwagę, gdyż jest to potrzebne w zajęciach filmowych, w których często biorę udział. Pracowałam także z pewną reżyserką na warsztatach, która akurat moim zdaniem zbyt dobrych filmów nie kręci i zachwycanie się filmem "7 razy Moskwa" (film jakiejś grupy warsztatowej, która kręciła w Rosji) tylko dlatego, że to taki wybitnie inteligentny film jest dla mnie dziwne, gdyż ja nie umiem tam dostrzec głębszego dna niż te kilka ujęć Moskwy, ale może taki spec jak ty odpowie mi o czym jest ten wybitny film.

ocenił(a) film na 6
MishaRose

Nie znam filmu, nie jestem specem. Dlatego wolę wierzyć w, jak to piszesz, wzorce kulturowe. Pochodzę z takiego środowiska, że sam musiałem się nauczyć lubić (autentycznie uczyłem się, początkowo "na siłę") sztukę elitarną - muzykę poważną, jazz, poezję, awangardowe malarstwo, wreszcie kino artystyczne. Wiem teraz, że można i warto się tego nauczyć (ale oczywiście nie lubić bezkrytycznie). Chcę również powiedzieć, że własne "wrodzone" gusta, polubienia, można traktować z dystansem, relatywnie, Mam tylko nadzieję, że potrafię przy tym wyczuć pseudosztukę, pseudointelektualizm a już na pewno odróżniać sztukę od popkultury i tandety.

ocenił(a) film na 9
jak45

Ogólnie moim zdaniem filmweb to miejsce, gdzie filmy oceniają po prostu ludzie. Większość z nas ogląda film nie zwracając szczególnej uwagi na drobiazgi. Ja osobiście potrafię oglądać i tak i tak, ale zdecydowanie bardziej lubię sobie po prostu obejrzeć film od dechy do dechy, nie zwracając szczególnej uwagi na szczegóły. No czasem mi się wyrwie, że jest słaby kadr czy coś takiego. Nie sądzę po prostu, by większość ludzi zajmowała się sztuką elitarną (ja sama przyznam szczerze jej nie lubię). Oceniając filmy pod twoim kątem mogą ci, co piszą recenzje. Uważam, że taki ktoś powinien zwracać uwagę na szczegóły filmowe. Ale dobrze zrobiony film, nie musi być filmem, który podoba się tłumowi. Dlatego dobrze jak się czasem ludzie wypowiedzą czy po prostu im się podobał czy nie. Bez 1 od ludzi nie byłoby to wiarygodne. Ja akurat lubię się sprzeczać, dlatego nie będę się zgadzać z tą oceną, ale moim zdaniem nie ma filmu, który podobałby się wszystkim.

ocenił(a) film na 6
MishaRose

Nie sądź, że sztukę elitarną oglada się/słucha/czyta jakoś inaczej. Liczy się tak samo: pierwsze wrażenie, przekaz, suma wszystkich elementów oddziałujących na widza/słuchaczaczytelnika. Analiza, wyciąganie wniosków to sprawa późniejsza - albo tak dla siebie, albo np. do napisania recenzji.

ocenił(a) film na 9
jak45

Nie chodzi mi o sama sztume elitarna, tylko o sama analize. Wiekszosc ludzi oglada nawet takie filmy nie patrzac na szczegoly. Po prostu analizuja jaki jest sens przekazu, ale nie patrza na rzeczy w stylu: zle przejscie z jednego kadru na drugi, czy zle wykadrowanie obrazu. Ja sama uwazam, ze bez zwracania uwagi na takie rzeczy film sie lepiej oglada. To samo jest w szkole, nawet dobrej lektury po analizie mi sie odechciewa. (przepraszam za brak polskich znakow)

ocenił(a) film na 10
jak45

weź sobie stary zapal :D szacun uśmiałem się okrutnie :D

użytkownik usunięty
schschfikation

Zgadza się. Matołki oceniają na 1. :)

ocenił(a) film na 9
schschfikation

Gimbusiarstwo wszędzie...

schschfikation

coś w tym jest, ale to stado gołębi jest rewelacyjne, powinnaś zostać reżyserem,

ocenił(a) film na 10
schschfikation

Na filmwebie obrażanie czegoś co ma wysoką sławę (zresztą zwykle zasłużoną) jest typowe i przewidywalne jak temperatura poniżej zera w zimę. Nie wyróżniasz się, a jedyne co może Ci dać takie stwierdzenie to spory i kłótliwe dyskusje z innymi użytkownikami - powodzenia.

ocenił(a) film na 6
Altrs

Z tą temperaturą to Ci tym razem nie wyszło... Z "wysoką sławą" też - w niektórych kręgach film (a właściwie Oscary dla niego) jest wręcz wyśmiewany. Mnie najbardziej rozśmieszyły sflaczałe bicepsy Crowe'a.

jak45

W Wyborczej się śmiano z wyboru Akademii, pamiętam to.

ocenił(a) film na 10
jak45

Nie zrozumiałeś mnie. Dążyłem do tego, że komentowanie w obraźliwy sposób czegoś, co ktoś uważa za rzecz godną uwagi jest bezcelowe. Co więcej idiotyczne (wyłącznie nie wtedy kiedy chcesz się posprzeczać). Mnie akurat nie obchodzi czy komuś stąd ten film się podobał, ale jak patrzę na te zlepki 30 komentarzy w których każdy wykłóca się o swoje racje pod tematem debila ewidentnie prowokującego do nonsensownej dyskusji to czuje zażenowanie i chęć ignorowania takiego śmietnika.

ocenił(a) film na 6
Altrs

To ignoruj. Wiadomo, że tego typu fora dyskusyjne służą wyżyciu się a nie dochodzeniu do jakichś naukowych czy ważnych życiowych wniosków. W sumie luźna zabawa. Co nie znaczy, że trolle mają rację.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones