PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=565162}
6,0 83 855
ocen
6,0 10 1 83855
6,0 23
oceny krytyków
Godzilla
powrót do forum filmu Godzilla

Uwielbiam film Godzilla z 1998. Obejrzałem ten film setki razy jak byłem mały, jak leci w TV to nadal lubię sobie popatrzeć. Godzilla z 1998 roku jest najlepszym filmem o Godzilli jaki obejrzałem i na pewno najlepszym jaki istnieje.

Godzilla z 2014 roku jest porażką. Nie jest to żadna kontynuacja filmu z 1998 roku na którą czekam już od wielu lat. Film jest "beznadziejny" jednym słowem.

Godzilla (1998) vs. Godzilla (2014)
To czym się różni Godzilla z 2014 roku z jej poprzedniczką:

1. Zero klimatu
2. Beznadziejny scenariusz, parę rzeczy jest tam niejasnych. Powstanie Godzilli jest inne niż w filmie z 1998 roku.
3. Nie ma wątku miłosnego.
4. Zero humoru. Zero jakiś zabawnych sytuacji.
5. Długo trzeba czekać aż zobaczymy Godzillę w pełnej jej okazałości, a jak już ją zobaczymy to rozczarowanie bo wygląda zupełnie inaczej niż jej poprzedniczka, po prostu jak jakiś spasiony jaszczur.
6. Film to walka jakiś potworów.
7. Nijacy aktorzy w porównaniu z Matthew Broderick'iem, Jean'em Reno, Marią Pitillo... etc. Nieważne że w filmie grał Bryan Cranston, był tylko na samym początku, potem nie było w sumie już nic.
8. Scenariusz to dno.
9. Parę scen było nawet ciekawych ale nic to nie zmienia bo film i tak jest beznadziejny.
10. Oglądając ten film nie czułem żadnej dramaturgi w tym co się działo na ekranie.
11. Godzilla puszcza "kamehameha" z pyska tak jak jej stare poprzedniczki.
12. Powstanie drugiego potwora jest dziwne.
13. Cała historia jest naciągana.

Według mnie Godzilla (2014) to dno, film, który można obejrzeć tylko raz bo komu by się chciało na nim nudzić kolejny raz? Od wielu lat czekam na kontynuację Godzilli z 1998 roku a niestety doczekałem się takiego gniota. Mam nadzieję że kolejny tego typu film o Godzilli już nie powstanie. Chcę zobaczyć Godzillę z 1998 roku jeszcze raz w nowym filmie z tymi samymi aktorami i podobnym klimatem :)

użytkownik usunięty
TomsonXD

"Godzilla z 1998 roku jest najlepszym filmem o Godzilli jaki obejrzałem i NA PEWNO NAJLEPSZYM JAKI ISTNIEJE"

Ktoś tu ma poczucie humoru...

użytkownik usunięty

Niestety autor tematu nie ma bladego pojęcia o oryginalnej serii, przez co momentami kompromituje się na całej linii.

ocenił(a) film na 10

to jest jakiś troliing widać od razu po poszczególnych wpisach.

użytkownik usunięty
TomsonXD

"Godzilla z 1998 roku jest najlepszym filmem o Godzilli jaki obejrzałem i na pewno najlepszym jaki istnieje"

Zacznijmy od tego że film z 98' nie pokazuje wskrzeszonej Godzilli, tylko opowiada osobną historię o legwanie, który zmutował się od broni jądrowej. Reżyser zerżnął tytuł i poprzez żerowanie na marce sprofanował kultową serię o tytułowym potworze, tyle że w swoim filmie z '98 pokazał potworka z Godzillą nie mającą NIC wspólnego ;)

Obecny film z 2014 nie jest kontynuacją chłamu Emmericha, tylko UDANĄ próbą przywrócenia ORYGINALNEGO Króla Potworów. Prawdziwi fani wolą zeszłoroczną produkcję, zamiast jaszczurki co ucieka przed wojskiem jak spłoszony kociak (patrz: komedia zatytułowana "Godzilla 1998"). Możesz sobie wielbić tamten chłam, ale swoją niewiedzą wypisujesz bzdury totalne. Nie masz bladego pojęcia o oryginalnej serii od wytwórni Toho, więc nie kompromituj się więcej ;)

ocenił(a) film na 3

O ile pamiętam to już pisałem o tym w innym temacie, że oglądałem japońskie wersje o Godzilli dawno temu i że jak dla mnie japońskie wersje były ciekawsze niż film z 2014 roku. Już się nie będę powtarzał i pisał tego samego tutaj bo nie wiem po co jak widać, że co niektórzy nie rozumieją tego, że wielu tysiącom ludzi podoba się "Godzilla" z 1998 roku. I tak jak już pisałem "Godzilla 1998" a "Godzilla 2014" to dwa zupełnie różne filmy, tyle że Amerykańskie, a mi bardziej odpowiada "Godzilla 1998" bo o wiele bardziej mi się podoba. Jeśli chodzi o "Godzillę 2014" to japońskie wersje były dla mnie ciekawsze a "Godzilla 2014" w ogóle nieudana pod wieloma względami.

Nauczcie się w końcu, że nie każdy lubi to samo co wy z bardzo wielu powodów. I że na pewno tysiące chciało kontynuację z roku 1998. Bo nie chce mi się wierzyć, że tylko Ja jako jedyny czekałem na kontynuację właśnie tego filmu.

ocenił(a) film na 3
TomsonXD

"ar23s" a ty nadal to samo piszesz? Mimo, że już wcześniej o tym pisaliśmy, że "Godzilla 1998" a "Godzilla 2014" to dwa zupełnie odmienne filmy niepokazujące tą samą jaszczurkę. Ten post chyba napisałem przed naszą rozmową, której już nie pamiętasz jak widzę.

użytkownik usunięty
TomsonXD

Zwróciłem tylko uwagę na parę bzdur które wymieniłeś. Film może ci się nie podobać, ale od ostatniej rozmowy niewiele wyniosłeś. Czytając niektóre fragmenty widzę, że masz braki o genezie Godzilli. Ja ci je tylko wytknąłem i wyjaśniłem.

ocenił(a) film na 3

Nie wiem jakie mogę mieć braki o genezie Godzilli. Nie wiem, mogę wiedzieć np mało ale to i tak nie zmienia faktu, że Japońskie wersje mi się bardziej podobają niż ich Amerykańska kontynuacja z 2014 roku.

Jeśli chodzi o film z 1998 roku to ta wersja Godzilli bardziej mi się podoba i bardziej mi odpowiada niż Japońska Godzilla. Nawet mimo tego, że uwielbiam Japonię i Japońską kulturę a samego języka uczę się od paru lat.

ocenił(a) film na 10

Obecna Godzilla raczej jest kontynuacją
Godzilla Ostatnia wojna - Godzilla Final Wars (2004) http://www.filmweb.pl/film/Godzilla%3A+Ostatnia+wojna-2004-137334

użytkownik usunięty
Smok_Eustachy

Trzy podstawowe fakty:

1. Godzilla 2014 nie jest kontynuacją filmu z 1998 roku.
2. Godzilla 2014 jest rebootem oryginału z 1954 roku.
3. Kontynuacja "Ostatniej Wojny" powstanie w 2016 roku, bowiem wyprodukuje ją Toho.

Coś jeszcze? :D

ocenił(a) film na 7
TomsonXD

1. Klimat jest jak najbardziej, ale może to indywidualna kwestia, jeden go czuje drugi nie.
2. Pod względem scenariusza obie części są średnie.
3. I bardzo dobrze, od zarzygania tej miłości w tym holiłudzie, chociaż wątek rodziny jest poruszony.
4. To prawda, jakieś śladowe ilości humoru by się przydały.
5. Wygląda tak jak ma Godzilla wyglądać, a nie wychudzona przerośnięta Iguana z 98r.
6. No shit sherlock! Oglądasz "monster movie" i spodziewasz się filmu dokumentalnego z dramatem psychologicznym w tle?
7. Matthew Broderick to porażka na całej linii, Maria Pitillo tak świetnie zagrała że dostała Złotą Malinę, z Godzilli 2014 wcale lepiej nie jest, tylko Cranston trzyma jakiś poziom.
8. Powtarzasz się, już mówiłeś o słabym scenariuszu w punkcie 2
9.
10.
11. Yyy...i co w tym złego? W końcu to Godzilla.
12. Powstanie tego 12 punktu również jest dziwne.
13. Dlaczego uważasz historię na naciąganą?

Godzilli z 1998r już pewnie nie zobaczysz, bo jak Japończycy zobaczyli co Amerykanie zrobili z ich ukochanym Królem Potworów to się za głowę złapali :P

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones