Może i Transformersy mają lepsze efekty, ale co z tego skoro cała reszta leży i kwiczy. Taki
efekciarski ekshibicjonizm. Musi być efektownie a cała reszta już nieistotna.
Więc pokonać T na tym polu ciężko nie jest.
A tu ładne efekty, choć faktycznie ciemność i unikanie szczegółów częste, ale widać zabrakło kasy,
a może zabrakło speców, bo siedzieli nad T.
Mimo to ja osobiście jestem zadowolony. Efektownie mimo wszystko, fajne sceny, klimatycznie, z
lepszą grą aktorską, z lepszą muzyką. Nawet laska była ładniejsza.
I to tyle ode mnie. Ja polecam :)