Wedlug mnie za malo godzilli w godzilli. Przed ogladaniem filmu oczekiwalem ze tytulowej postaci w filmie
bedzie wiecej , a tu po godzinie ogladania godzilli nie bylo. Dopiero potem. Sumujac to czas pokazania godzilli
na tle calego filmu to jakies 30 minut. A to dla mnie zdecydowanie za malo. Przecierz tytul filmu to Godzilla a
tutaj lepiej ukazane sa przeciwnicy godzilli. Dla mnie film zasluguje za sam poczatek na ocene 9. Ale za
calosc daje 6.5 a maksymalnie 7. Moze po kolejnym obejrzeniu mja ocena sie zmieni.
Kurczę!Dokładnie to samo powiedzałem po obejrzeniu tego filmu ! nic dodać nic ująć za mało godzilli w godzilli
Zepsuli konkretnie w scenie na lotnisku. Godzilla wchodzi, ryczy! Mi kopara opadła i ciary przeszły. A co potem? Cięcie i wstawka z relacją TV... Powinni konkretny rozpiździel urządzic, bo ta scena miała potencjał.
a mi akurat podobała się taka konwencja. gdyby walka była rozciągnięta od początku i pokazana dużo bardziej "wprost" szybko stała by się nudna. w końcu ani MUTO'y, ani Godzilla do jakoś super zwinnych nie należą, w końcu odziedziczyły to po graniu ich przez aktorów :) więc raczej mogłoby to być, powiedzmy, mało spektakularne, jak na mój gust. A w ten sposób rzeczywiście stopniowo narobili smaka, nie przeciągnęli, żeby nie znudziło się oczekiwanie, ale blisko złotego środka się wstrzelili, aż do ostatecznej walki, która była jak dla mnie w sam raz - nie było ich za mało, nie było też za długo, było po trochu wszystkiego. fakt, fabularnie to cudo nie było, ale jako taka lżejsza rozrywka jak na mój gust bardzo fajne :)