PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=572533}
6,7 1 056
ocen
6,7 10 1 1056
5,5 8
ocen krytyków
Goltzius and the Pelican Company
powrót do forum filmu Goltzius and the Pelican Company

Odradzam

ocenił(a) film na 3

Ten film to przykład jak ciekawy reżyser zagubił się w obecnych czasach. To dowód jak przesunięcie granic obyczajowych szkodzi sztuce gdy jest wykorzystywane w bez umiaru, w nadmiarze i jako "sztuka dla sztuki".
Film świetny ale tylko plastycznie, reszta miałka i pusta. To dobry przykład gdzie pod pozorem wielkiej sztuki i powoływania się na dawne malarstwo czy słowo pisane, próbuje się widza oszukać. Dosłowność wielu scen pokazywana w nadmiarze czyni, że one nie szokują, a stają się nużące i z trudem można je znowu oglądać. Reżyser gubi wątek, a widz zaczyna spoglądać na zegarek.
Ilość wynaturzeń jaka tu jest prezentowana i czasem dosłowność ich pokazywania przestaje szokować tylko budzi śmiech. Ten film to znakomity przykład jak przesunięcie granic obyczajowych szkodzi i wybitnemu reżyserowi i nakręconemu filmowi. Choć pomysł sam w sobie ciekawy.
Dawny eksperymentator, awangardzista, autor znakomitego „Kontraktu rysownika” nie mając nam nic do powiedzenia próbuje skorzystać na tym, że granice tego co smaczne zostały przesunięte i „ukręcić coś dla siebie”, czyniąc ze scenografii usprawiedliwienie dla swojej obecnej jałowości.
Mogę mu zalecić, że czasem lepiej coś nie dopowiedzieć niż popaść w śmieszność przesadzając.

ocenił(a) film na 10
pessoaa

Zupełnie się nie zgadzam, wszystko działa jak trzeba. Nikt nie spogląda na zegarek ;] Zbędne pseudomądrościowe wynurzenia ;] A szczególnie zbędna puenta, zdanie-porada najeżone błędami, np. stylistycznymi ;]

immago

To jakiś bigot chyba :) zawsze mnie zachęca bardziej, jak ktoś narzeka na film w taki sposób. No i 3* bo film świetny, ale "tylko plastycznie" :D

pessoaa

Nie trzeba odradzać bo film jest przeznaczony dla wielbicieli talentu malarsko-filmowego reżysera, a reszta powinna omijać to dzieło szerokim łukiem.

pessoaa

Epatowanie penisami to znak rozpoznawczy reżysera tego filmu. Fakt że jest on pederastą to nie tajemnica. Ale kręcić filmy tylko po to, by pooglądać sobie męskie członki - to chyba jednak za wiele.

ocenił(a) film na 10
AndBiel

Zasada jest prosta i niezmienna - każdy zapamiętuje z obrazu to, co jest dla niego najistotniejsze, w tym przypadku - penisy. Mnie by to skłoniło do głebokiej refleksji nad własnymi potrzebami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones