W podkarpackiej wiosce Vandorf ginie w tajemniczych okolicznościach córka miejscowego notabla. Odnalezione ciało jest zamienione w kamień. Kochanek dziewczyny popełnił samobójstwo.
W wyniku przeprowadzonego dochodzenia koroner ustalił jednak, iż dziewczyna została zamordowana przez kochanka, który następnie popełnił samobójstwo. Z tym orzeczeniem nie może zgodzić się ojciec oskarżonego. Przeprowadza własne dochodzenie, w wyniku którego sam ginie, zamieniony w kamień.
Celem wyjaśnienia ponurej tajemnicy do Vandorfu przybywa drugi syn, Paul.

Początek XX w. W niewielkiej niemieckiej wiosce od pewnego czasu w tajemniczych okolicznościach giną ludzie, którzy następnie zamieniają się w kamienie. Podobny los spotyka również kochankę malarza Bruno Heitza (Jeremy Longhurst). Następnego dnia policja znajduje jego ciało. Wiele wskazuje na to, że mężczyzna popełnił samobójstwo po śmierci ukochanej. Tymczasem ojciec Heitza nie wierzy w taką wersję wydarzeń i na własną rękę postanawia poznać prawdę. Wkrótce odkrywa, że znajdujący się w pobliżu zamek jest nawiedzony przez ducha.