Mimo, że odradzano mi oglądanie tego filmu, ja jestem upartym człowiekiem. No i nie zawiodłem się na przyjaciołach. Mieli rację. Film przeciętny i nawet nie ratowała go obsada. W tym filmie może zachwycić tylko widok Ziemi z Kosmosu. Bardziej prawdziwe wydawały mi się Gwiezdne Wrota.
Klasyka to Odyseja Kosmiczna, to Obcy: ósmy pasażer Nostromo, to Łowca Androidów, to "Coś" a nie ten badziew
To co zostało pokazane w filmie nie mielismy czegos takiego wcześniej, te niesamowite sceny w kosmosie, juz przez to film ten zasluguje na klasyke, samotność człowieka w bezkresach kosmosu.
Tak człowiek to pancerna istota i nawet zderzenie ze stacją kosmiczną lecącą setki kilometrów na godzinę im nie straszne.
Beznadzieja. Film o niczym, a właściwie o efektach specjalnych.
Dyskutowanie o gustach jest bez sensu. Przedstawiłem swój punkt widzenia. Oceniam filmy subiektywnie. Mi się po prostu nie podobał i nie mam zamiaru Cię przekonywać do swojego zdania. Samotność w kosmosie? Taką samą mieliśmy w Gwiezdnych Wrotach. Piękne ujęcia Ziemi i samotność ludzi w tej kosmicznej pustce. Tego filmu nie ratuje nic, Według mnie. Według Ciebie może to być film wybitny.
Może i historia według ciebie plytka, ale za to jak pokazana ! Film stal się przełomem w swiatowym kinie SF , to tylko w Polsce mamy takich malkontentow gagatkow jak ty.
Mylisz się. Starasz się narzucić swój punkt widzenia. A że nie masz argumentów idziesz w kierunku epitetów. To takie typowe szczeniackie zachowanie.