ponieważ Zielonych Latarni było wiele, w Lidze Spawiedliwych (serial) rzeczywiscie jeden był czarny, ale ten najbardziej znany jest biały.

http://www.hollywoodjesus.com/cartoons/green_lantern_rebirth2.jpg tutaj widać.

GL z Ziemi to: Hal Jordan (czyli ten główny), Guy Gardner (rudy, z lekka rąbnięty, mój ulubiony zresztą), John Steward (ten czarnoskóry właśnie) i Kyle Rayner (pojawił się najpóźniej w latach 90tych). Nie wliczam tu pierwszego Green Lanterna, czyli Alana Scotta, który nie zalicza się obecnie do świata GL.

Komiksy zacznij czytać, o latarnikach wiedzę zgłębić. Dziecko wie, że najbardziej znanym i burzliwym w dziejach korpusu latarnikiem jest Hal Jordan. Całe szczęście, że nie wrzucają tego drętwiaka Stewarta bo bym chyba usnął na filmie.

Hal Jordan był zawsze biały, John Steward był czarny

Nick Fury był biały a gra go murzyn i co z tego

Panie! Od kiedy SLJ zagrał Nicka, to nawet w komiksie go zrobili czarnym.

To akurat nie dlatego. Filmowy Fury jest wzorowany na serii Ultimate w której postać szefa Shield była czarnoskóra.

Jesteś pewny? Jak w takim razie wytłumaczysz, że w serii Ultimate o której piszesz, Nick Fury jest nie tylko czarny, ale po prostu wygląda jak Samuel L. Jackson?

Z tego co wiem te dwa produkty (film i seria komiksu Ultimate) były wydane w tym samym czasie i przez tych samych ludzi, więc ciężko tu mówić kto na kim się wzorował. Marvel po prostu zmienił postać Nicka na Samuel L. Jacksona.

w którymś zeszycie serii The Ultimates podczas gdy był pomysł o wyprodukowaniu filmu o superbohaterach to Fury (wyglądający identycznie jak SLJ) zażartował że jego musiałby zagrać właśnie Samuel L. Jackson ,ale sprawdzałam i ten numer był z bodajże 2000/2001 roku,także to chyba po prostu był kaprys Marvela że zmienili Fury'ego,chyba że. już wiedzieli że będzie za kilka lat to SLJ zagra Fury'ego.

Pomysł rysownika Ultimates bodajże. SMJ został Furym zanim nim został :D

co Ty pier.dolisz? :D no bez jaj :D ale szczerze mówiąc w roli Fury'ego nie wyobrażam sobie nikogo innego

lol:
http://movieline.com/2012/05/25/david-hasselhoff-avengers-nick-fury-samuel-jacks on/

Mnie bardziej wku*wia fakt że jeden i ten sam aktor gra Marvel'owskiego Deadpool'a i Zieloną latarnie z Universum DC ...no tak się nie robi to tak jakby Robert Downey jr miał zagrać Batmana ....

W postać Johnnego Storma/ Pochodni wciela się Chris Evans, który również jest Kpt. Ameryką, Quicksilver'em, w zależności od filmu, są Evan Peters, albo Aaron Taylor-Johnson. Jennifer Lawrence też nie była pierwszą Raven w serii, Shadowcat gra już trzecia aktorka, to samo z Bestią. :)

True, ktp. Ameryka i Jonny storm przyszedł mi później na myśl kiedy zacząłem się nad tym zastanawiać, ale Evans obie postacie kompletnie różne zagrał dobrze to dział na + a Reynolds spieprzył Zieloną latarnię jak Affleck Daredevila poprostu koszmar, dobrze że deadpool'a jako tako zagrał ale ile on był na ekranie 5 minut ... boje się filmu gdzie będzie głównym bohaterem. Co się tyczy raven to mało rozpoznawalna twarz xD Łatwiej moge przełknąć ze inny aktor gra postac (jak na przykład batman) niż jak jeden aktor gra kilka postaci

Affleck i komiksy w pakiecie są największą porażką na świecie. Evans gra inaczej, nie jest zły, Pochodnia ma w sobie sporo humoru, ale twarz zostaje ta sama i jest to beznadziejne. :)

No niestety szczególnie że to główne postacie, to wygląda tak jakby na świecie aktorów brakowało xD