dla mnie ten film to szmira....no a w każdym razie totalna beznadzieja-nawet nie próbowałam w tym widzieć niczego ciekawego...

oj, słabiutki, aż szkoda słów, żeby się wypowaiadać o grze aktorskiej, klimacie itd...ale pozostał mi jakiś sentyment do tego filmu, bo kto nie marzył, zeby mieć w domu takiego słodkiego stworka?

5.9!!!!!!!!!!!!????????? to przecież klasyk

podobał mi się ten film. ja bym go do horroru nie zaliczył prędzej do filmu familijnego.

Pamiętny film którego fabuła toczy się podczas Świąt Bożego Narodzenia. Pięknie udekorowane
domy i okolice, śnieg spadający z nieba. A co najistotniejsze, znakomita produkcja godna
polecenia dla każdego lubiącego pośmiać się przy obrazie z niezapomnianego czasu lat 80. Na
radosny świąteczny wieczór propozycja...

Mam pytanie - czy ktoś zauważył flagi i portretu w domu wdowy, tuż przed jej groteskową śmiercią? Wydawało mi się, że są tam biało-czerwone flagi. Nigdzie nie znalazłem o tym informacji. Taka ciekawostka.

Przeczytałam, że Walt Disney chciał wyprodukować u siebie film animowany na podstawie książki :)

http://www.youtube.com/watch?v=X6eLmOECcug

Za dzieciaka bardziej się ich bałem, niż mnie śmieszyły,teraz na odwrót. Sentyment pozostał.

Jedynie dobrze dorównujący film gremlinom to "Największy koszmar Ernesta"

Witajcie. Zapraszam na kolejny odcinek programu "Horror Maniacy". Tym razem został omówiony jeden z największych przebojów kasowych lat '80-tych. Przed Wami - "Gremliny rozrabiają" z 1984 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=fRD-R3pP9o4

najlepsza bajka dla niegrzecznych dzieci lat 80-tych, być może najlepsza bajka dla niegrzecznych dzieci wszechczasów a na pewno najlepszy dziecięcy horror ...i tajemnica kina,która pozostanie z nami już na zawsze: co lub kogo Frances Lee Mc Cain (filmowa mama Billego) włożyła na planie filmui do kuchenki mikrofalowej,...

Jest to naprawdę kapitalny film świąteczny z własnym i niepowtarzalnym urokiem, który naprawdę ogląda się z wielką przyjemnością. Wiele rzeczy stoi tutaj na naprawdę wysokim poziomie. Masa tutaj dobrego humoru, muzyka z kolei jest zaprawdę cudna. No ale nic dziwnego skoro stał za nią sam Goldsmith. Wspomnieć też nie...

Fajny film, najbardziej podobał mi się gremlin czub.

bo zgłodniejecie i staniecie się gremlinami :D

że w czasie wojny gremliny były oskarżane o sympatyzowanie z nazistami i psucie alianckich samolotów?

bedzie w tv ,dawnooo juz nie był puszczany

kazdy inny jest lepszy!

Jak ktoś nie ma dystansu do filmów nakręconych 30 lat temu to niech: a) nie ogląda, względnie b) nie ocenia.

Witam. Właśnie jestem w trakcie oglądania niniejszego filmu i tak się zacząłem zastanawiać... skoro nie można było karmić ich po północy... to kiedy można już było??? po południu? po wschodzie słońca? nie rozumiem tego założenia z niekarmieniem mogwai'a ( chyba tak to się pisze)... ktoś zna odpowiedź???