Na pewno nie chorym. Odrealnionym? Nie sądzę. Raczej głupim. Po prostu głupim. Zwierze to tylko zwierze, ktoś kto traktuje je na równi z człowiekiem lub próbuje przypisywać niektórym szczególne wartości - powinien udać się na terapie.

Powiedz to wszystkim właścicielom psów.

Hehehe, brawo! :)

chyba zapomniałeś od czego wywodzi się człowiek.

pytanie powinno raczej brzmieć: czym człowiek jest?

Możesz nie spoilerować ? Nie każdy wszystkich obserwuje, nie każdy czyta opisy filmów. niektórzy chca obejrzeć coś z zaskoczenia.

Ale ta śmierć jest podobno na samym początku filmu.

W tym przypadku dowiadujesz się o tym akurat na samym początku filmu, więc trudno to uznać za spojler.

To był chory człowiek o mentalności dziecka. Może zawsze taki był, a może tak mu na banie narkotyki zadziałały. Dorosły chłop, który się pieści, do zwierzątek mówi, że je kocha, twierdzi, że rozmawia ze zwierzętami a ta jego rozmowa to zwykłe ludzkie gadanie do zobojętniałego zwierzęcia, później z kolei robi grandę o deszcz itp No i ten pluszowy misio, do którego się przytula. Beka. Na pewno był odważny bo jednak trzeba pokonać swoje bariery i strachy, żeby do niedźwiedzia podejść ale myślę, że on sobie uroił jakąś wielką misję i to, że jest kimś wielkim, który potrafi obcować z niedźwiedziami, a tak na prawdę to egzystował wśród nich jak każde inne zwierze czy człowiek. Po prostu te zwierzęta były łagodne, dlatego nic mu się do pewnej pory nie stało. Niedźwiedzie ani nie atakowały jego, ani ptaków, ani lisów, po prostu był dla nich niewidoczny, był elementem natury, a nie jakimś herosem, który poskromił te bestie, który potrafił do nich przemówić i z nimi żyć. Nawet tych kłusowników, którzy rzucali kamieniami w niedźwiedzia tenże zwierz nie zaatakował. Bo to nie jest tak, że dzikie zwierze się rzuca na wszystko co się tylko rusza.

Co nie zmienia faktu, że to rewelacyjny dokument.

Na pewno miał zaburzenia osobowości, możliwe, że borderline. Był autodestrukcyjny i to przebywanie z niedźwiedziami to takie powolne samobójstwo. Szkoda tylko tej dziewczyny.

Przynudzał ten dokument. Niby tyle materiałów nagrał, a ciągle pokazywane były gęby innych ludzi oraz ich wypowiedzi. Powinni to skrócić zwiększając ilość materiałów tego gościa z niedźwiedziami.

No i dlaczego nie puścili tych krzyków podczas ataku niedźwiedzia? Czekałem na to cały dokument.

Gość myślał, że jest kumplem dzikich zwierząt, ale zapomniał, że gdy stary niedźwiedź nie śpi to znaczy, że jest głodny. Co on sobie myślał, że będzie hasał gdy obok śmiertelnie groźne zwierze nie ma co jest? Chciał najwidoczniej zginać w taki sposób lub zatracił się całkowicie myśląc, że jest już nietykalny.
Brawo za odwagę, ale lepiej gdyby wybrał życie z lisami. No bo czy jego śmierć coś zmieniła? Wiadomo, że ludzie to bestie bo zabijają dla zabawy zwierzęta albo żeby zrobić sobie kurtkę na zimę. Tak nie powinno być. Ale gadaniem nic nikt nie zdziała. Jeśli nie ma ochrony zwierząt, ścigania dziadów i wysokich kar, to nic się nie zmieni.

Widać, że kochał niedźwiedzie i zwierzęta w ogóle. Ciagle powtarzał "kocham cie", trochę wyglądało to na jakąś chorobe... Chcąc żyć z dzikimi, powinien stać się dzikim, a nie latać i wołać " kocham cię", "wybaczam ci" itd. Przesada, jakby był kimś ważnym w dzikim świecie do tego nie na swoim terytorium. Zapomniał, że u nich to on jest na dole łańcucha.



Uciekał od świata, zginął dla siebie, nie dla sprawy :/

https://m.joemonster.org/art/39203 jesli tak bardzo Ci na tym zalezy, sa w artykule. Ja zaluje, ze tego wysluchalam, jak by nie patrzec, to swiadectwo smierci o to chyba jednej z okrutniejszych :-/

To akurat fake

Oj tam przynajmniej miał jakąś zajawkę.

Niestety, ale niedźwiedzie same przywróciły normalny stan rzeczy i to przekraczanie granic przez człowieka skończyło się tragicznie. Dla niedźwiedzi - norma.

kup se krysztalowa kule napewno przepowiesz wiecej i bedziesz jeszcze wazniejszy

Koleś był przygłupem i tyle. Znalazł się ku*wa je*any Tarzan.

Wszyscy komentatorzy w poszukiwani sensacji i żeby mieć swoją opowieść , samemu zaistnieć nadbudowali jakis debilny chory obraz tego gościa, który był bardzo świadomy np. opisał własną śmierć do diaska i to dokładnie przez kogo i dlaczego zostanie zjedzony. Nigdy nie powiedział że te zwierzęta to cos wiecej niż to czym są, Ba ciągle mówił o tym jakie są naprawdę. Jego postawa tam też byłą odpowiednia by tam przeżyć. Nie okazywał strachu, zwierzęta zbijało to z stropu. Ja sam miałem do czynienia z dzikimi zwierzętami i wiem jak ważne jest sie nie bać, Co uzyskiwałem pod wpływem grzybów halucynogennych. To one sie mnie bały dla odmiany bo ja wcale. A mogły by mnie zabić w 10 minut. Więc to robił. Żadne głupie misie nie myslą sobie w swoich główkach prymitywnych" o świr nie będziemy go jeśc". Nie, boją się co ich spotka jak podejdą do stworzenia które zupełnie sie ich nie boi. Odstrasza ich i zniechęca . To tyle. Myśle ze cała ta hamburgernia która portretowała go w filmie jak i widzowie mają cos z deklęm. Bo jednym jest co on mówi a drugie jest co mówią o nim inni. łąpanie się słówek i dorabianie innego niż zamierzonego znaczenia. Tak jak ta idiotka co bredziła coś o religii bo gościu napisał ze zeby tam przyzyc musi zmienic sie w dzikie zwierze. No to jest oczywiste. Jak miałby inaczej przezyć z dzikimi zwierzetami.Cały film jest tak dennym przeglądem spragnionych swoich 10 minut w tv wieśniaków. Wolał bym ogląddać sam materiał nagrany przez bochatera a nie te tempe wysrywy

Po prostu nie jesteś w stanie zrozumieć takiego człowieka, więc z góry zakładasz, że był chory, ale to bardzo płytkie myślenie na niskim poziomie uduchowienia. Tym się różni artysta od rzemieślnika. Inni pozamykani w tych swoich przyziemnych szarych szablonach systemu reagowali podobnie dlatego pokazał im wszystkim środkowy palec. Cały czas powtarzał o ryzyku tej pracy, więc był tego świadom i głupi nie był. Są ludzie, którzy wspinają się zimną po górach pomimo tego, że wiedzą, iż mogą tam zginąć. Tak samo osoby, które się ścigają na sportowych motocyklach. Idąc tym tokiem myślenia to wszyscy, którzy mają ekstremalną pasję są głupi (a my oczywiście wielce mądrzy bo zainteresowało nas coś co jest bezpieczne)