PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=759}
7,9 328 348
ocen
7,9 10 1 328348
7,8 36
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Część IV Nowa nadzieja
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część IV - Nowa nadzieja

Jak jest Waszym zdaniem lepiej połknąć całą sagę, oglądać względem fabuły czy też wg kolejności produkcji?

ocenił(a) film na 8
kamik0

Oryginalna trylogia. Jest jakaś jeszcze?

kamik0

Według mnie lepiej tak jak zostały wyprodukowane

ocenił(a) film na 9
kamik0

Obejrzyj od pierwszej części. Zobaczysz, ze juz pozniej przynajmniej do dwóch pierwszych nie wrócisz nigdy. Zemsta Sithow tez jest cienka, ale jeszcze znośna. Mam wszystko na bluray box i czasem oglądam tylko 3 ostatnie tzn wyprodukowane jako pierwsze.

użytkownik usunięty
grzebien79

Nie zgodzę sie z tobą , wszystkie części gwiezdnej sagi są super

ocenił(a) film na 8

fajnie...

ocenił(a) film na 7
kamik0

Ja uważam, że nowa trylogia jest lepsza od starej i dlatego powinieneś oglądać od początku. W latach osiemdziesiątych faktycznie GW były hitem, ale teraz przy takiej ilości filmów sci-fi stara trylogia może ci się wydawać zwyczajnie nudna, dlatego lepiej żebyś oglądał względem fabuły, a nie kolejności produkcji.

Paklpy

Nowa trylogia lepsza od starej ?! Dlaczego ? Bo ma lepsze efekty specjalne i sceny akcji ?

ocenił(a) film na 7
DR16

Może dlatego, że coś się w niej działo. Oczywiście stara też jest bardzo dobra, ale przy pierwszych minutach filmu, można się zanudzić.
Gdy Gwiezdne Wojny lecą w telewizji, zawsze oglądam wszystkie filmy od początku. Bardzo lubię tę serię i czasem włączam sobie na komputerze, by obejrzeć to odpoczątku. Udaje się mi obejrzeć trzy pierwsze części. W kolejnych akcją się tak ciągnie, że ostatecznie przewijam do ulubionych fragmentów.
Rozumiem, że osoby, które "wychowały się" w czasach starej trylogii, mogą ją woleć. Mi za to o wiele bardziej podoba się historia Vadera niż Luke'a.
To są powody dla których uważam, że ta trylogia jest lepsza.

A ty dlaczego wolisz starą trylogię? Tylko proszę nie pisz czegoś w stylu "bo była pierwsza". Naprawdę mnie to ciekawi. Ciężko mi to zrozumieć, czy naprawdę filmy ze starej trylogii są tak dobre? Wg mnie akcja strasznie się dłuży... No i historia nie jest tak ciekawa jak w nowej trylogii. Ale, koniec mojego punktu widzenia. Wytłumacz mi dlaczego stara trylogia podoba ci się bardziej od nowej.

Paklpy

Dlaczego wolę starą trylogię ?

1. Postacie - w starej trylogii były one przedstawione rewelacyjnie - ewoluują, mają w sobie głębię i nie są zwykłymi archetypami postaci - przykład: Han Solo (Moja ulubiona postać) - początkowo wydaje nam się że to przemądrzały i samolubny przemytnik ale w głębi ma dobre serce, rozwija się jego przyjaźń z Lukiem i jego związek z Leią (który jest naprawdę rewelacyjne poprowadzony, przedstawiony a przede wszystkim Wiarygodny), inny przykład: Luke - w "Nowej Nadziei" poznajemy go właściwie jako Dzieciaka mieszkającego na jakimś zadupiu na Tatooine, w "Imperium Kontratakuje" obserwujemy jego ścieżkę a w Powrocie Jedi" jest już w pełni ukształtowanym Jedi

W nowej trylogii postacie są płytkie i nieciekawe, żaden z nich nie rozwija, nie ewoluuje - Sam Anakin to bezpłciowe Emo, Padme przez dwie ostatnie części ma zszokowany lub zdziwiony wyraz twarzy, a rada Jedi to banda głuchych i ślepych na oczywiste zagrożenie Idiotów, czy muszę mówić jaką beznadziejną postacią jest pewien Gonganin...

2. Fabuła i Dialogi - okej Fabuła w starej trylogii nie była zbytnio odkrywcza ale była zrozumiała, angażująca i trzymała się kupy, Dialogi nie były idealne ale były jakieś wybitnie złe, Fabuła w nowej trylogii jest dla mnie głupia - i nie chodzi mi tutaj o dziury fabularne itd. bardziej chodzi mi o jej elementy np: Polityka (nie znoszę Polityki) czy Rasizm (Gardzę Rasizmem), i Dialogi... o rany tak mdłych i beznadziejnych dialogów nie słyszałem od dawna:

- Jesteś Aniołem ? - Co ? - Aniołem, słyszałem jak piloci opowiadali o nich, to najpiękniejsze istoty we wszechświecie...

- Nie znoszę Piasku... jest gruboziarnisty... szorstki i irytujący... i włazi wszędzie... nie tak jak ty... (będę rzygać)

- Jesteś taka... Piękna - Dlatego że jestem taka Zakochana ? Nie, bo ja jestem zakochany w tobie...(rzygnąłem)

3. Akcja I Efekty Specjalne - w starej trylogii akcja była idealnie wyważona, strzelaniny, pojedynki na miecze świetlne ( Może zabrzmię dziwnie ale wolę jakikolwiek pojedynek ze starej trylogii, niż ustawione i efekciarskie pojedynki w Nowej), bitwy kosmiczne itd.

W Nowej trylogii akcja jest nudna i jakaś tak nijaka, postacie przez większość czasu gadają ze sobą siedząc, chodząc lub stojąc a sceny akcji jest raczej przesycona efektami komputerowymi niżeli emocjonująca czy dynamiczna.

W Nowej Trylogii dominują Tereny stworzone za pomocą Zielonych lub Niebieskich Ścian (Greenscreeny, Bluescreeny) i Robotów, oraz Kosmitów w CGI, przez co nie ma się wrażenia że ogląda się film aktorski a film Animowany, ponadto efekty komputerowe znacznie szybciej się starzeją niż efekty praktyczne i łatwo można wykryć w nich sztuczność i niewiarygodność

Co innego jeśli chodzi o praktyczne efekty - Animatronika, modele, kukiełki, charakteryzacja, ręcznie wybudowanie plany - w starej trylogii jest tego sporo i pokazuje ile serca, czasu i pracy wymagało stworzenie tych wszystkich modeli, masek itd, okej żeby stworzyć dobre Efekty komputerowe też trzeba talentu i pracy ale mimo to efekty praktyczne zawsze będą czymś bardziej namacalnym - Efekty praktyczne to dzieło sztuki, Efekty komputerowe również są dość potrzebne ale nie należy ich używać tworzenia rzeczy które bez problemu mogłyby zostać stworzone ręcznie

Mam nadzieję że wystarczająco dobrze odpowiedziałem na twoje pytanie

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
DR16

Dzięki za te argumenty. Wcześniej nie zwracałam uwagi na grę aktorską i inne... Po prostu swego czasu oglądałam sobie GW od początku, lecz przy czwartym epizodzie poprzestałam, gdyż po połowie godziny, strasznie się zanudziłam. Nie lubię jak akcja mozolnie się duży... Może jak następnym razem będę oglądać GW, zwrócę większą uwagę na rzeczy, które wymieniłeś.

ocenił(a) film na 9
DR16

Tak, TAK! Nie mogę się z Tobą bardziej zgadzać! Jako dziecko tata zawsze zmuszał mnie do oglądania GW, ale wcale nie musiał tak bardzo naciskać, bo stara trylogia jest magiczna, jeśli miałabym wybrać jedną jedyną część którą miałabym już oglądać do końca życia to zdecydowanie byłaby to Nowa Nadzieja! Metamorfoza jaką przechodzi Han jest powalająca! Nie ma tam efektór na miarę dzisiejszych możliwości, ale co z tego, historia jest rewelacyjna, świetnie przedstawiona, nie jest upstrzona - dzięki czemu przyjemnie się ogląda. Nową trylogię oglądałam już kilka razy i za każdym razem zasypiałam.

ocenił(a) film na 10
DR16

Nie na da się z Tobą nie zgodzić. Sam bym lepiej tego nie ujął :D
Niestety, ale nowa trylogia nie ma nawet startu do starej, taka jest prawda.

Paklpy

Aha i jeśli trafiły się jakieś literówki to przepraszam

użytkownik usunięty
DR16

Nawet fajnie opisałeś swoje odczucia co do starych epizodów, dużo w tym racji. Ale naprawdę nie widzisz żadnych plusów w epizodach 1-3 ?

Spokojnie, w zasadzie to widzę jeden plus - Ewan McGregor w roli młodego Obi wana (który mimo ograniczeń scenariuszowych idealnie odwzorował opanowanie i prezencję Aleca Guinnessa) który jako jeden z niewielu aktorów wypada naprawdę dobrze, wybacz ale więcej plusów nie jestem w stanie dostrzec według mnie aż tak zła jest Nowa Trylogia,

Dlatego na dzień dzisiejszy liczę na Disneya i Abramsa którzy przywrócą chwałę tej skostniałej marce

użytkownik usunięty
DR16

Oczywiście z Ewanem jako Obi - pełna zgoda.
A takie przykłady podam: nowe, ciekawe lokacje (Coruscant, Geonosis, Naboo), machinacje polityczne, knowania Dartha Sidiousa jako Najwyższego Kanclerza, epickie pojedynki, świetne sceny, np. Boonta Race, rozpoczęcie Wojen Klonów, Rozkaz 66 - nie są czynnikiem, który może wpłynąć na podwyższenie oceny?
Jak w ogóle oceniasz poszczególne części?

Również z niecierpliwością czekam na E7, choć przyznam że nie bez obaw.

Ciekawe lokacje ? - owszem :)

Machinacje polityczne ? Nie znoszę polityki i staram się w nią nie mieszać.

Knowania Dartha Sidiousa jako Najwyższego Kanclerza ? - owszem również mi się to podobało

Epickie pojedynki - owszem wyglądają ładnie ale niektóre albo są ewidentnie ustawione (pojedynek Obi wana z Maulem) albo ciągną się w nieskończoność ( Walka Obi wana z Anakinem)

Okej w większości masz rację ale dla mnie nie są to rzeczy które sprawią że prequele będą dobre.

Jakie masz zastrzeżenie co do Epizodu 7 ?

użytkownik usunięty
DR16

"Machinacje polityczne ? Nie znoszę polityki i staram się w nią nie mieszać." - to może być z jednych istotnych powodów twojej niechęci do nowych epizodów. Wątek polityki Senatu Galaktycznego Republiki pojawia się w pierwszych trzech częściach i to jeden z najważniejszych aspektów - samo objęcie władzy przez Dartha Sidiousa miało przecież miejsce głównie na arenie Senatu. Zaczęło się od drogi Senatora Palpatine'a do objęcia władzy (Ep.1), jej umocnienia wraz z nadzwyczajnymi prawami Ep.2), kończąc na Imperium i dyktaturze (Ep.3).

Pojedynek Jedi vs. Maul na Naboo to dla mnie majstersztyk. Muzyka, klimat, prowadzenie zmagań są świetne. Obi vs. Anakin również posiada te cechy, jednak stawiam nieco bardziej na tę pierwszą. Z drugiej strony, pojedynek Vadera z Luke' m w ep. V i VI są dla mnie równie epickie i klimatyczne. Myślę że ta różnorodność wychodzi całości sagi na dobre.

Co do Epizodu 7 moją obawą jest... wytwórnia. Disney ma na koncie wiele dobrych produkcji, jednak często filmy są ustawione pod młodszą widownię. Aktorzy i fabuła są nierzadko przelukrowane. Ale szansę daję, mam nadzieję na udaną kontynuację.
2. Nie jestem rasistą, ale John Boyega w ogóle nie pasuje do filmu, jego pojawienie się w teaserze wywołało śmiech, a później niedowierzanie nad wyborem takiej postaci.

użytkownik usunięty
DR16

.

Ja radzę dać szansę panowi Bojedze - to jak wypadnie w filmie nie zależy przecież od Trailera tylko od jego samego i roli jaką napisali mu scenarzyści

Aha i jeśli masz na myśli to że on ma być Szturmowcem to radzę się przez chwilę zastanowić - Może to prostu typ który ukrywał się w stroju Szturmowca, jak Luke i Han w Nowej Nadziei...

Swoją drogą polecam sprawdzić film "Atak na Dzielnicę" - tam zagrał naprawdę dobrze :)

użytkownik usunięty
DR16

Nawet nie chodzi o postać którą ma grać, tylko o niego samego. Po prostu jego wygląd.. jakoś nie pasuje do SW. Póki co, chyba nie wyzbędę się obaw co do niego aż do premiery. Kto wie, może będzie pozytywne zaskoczenie ;)

Paklpy

Co ty mówisz. To nowa trylogia jest gorsza od starej . Stara miała dobrą fabułę , świetną grę aktorską poza tym wybieraj :
nute gunray czy lord vader
han solo czy królowa amidala
luke skywalker czy qui gon jin
stara ma lepsze postaci i wiele więcej rzeczy

ocenił(a) film na 7
gobo33

Ja tam wolę nową trylogię. Po prostu bardziej mi się podobała. Oglądałam to dawno temu, jak byłam jeszcze dzieckiem (w sumie nadal nim jestem), nie zwracałam uwagi na grę aktorską tylko na całokształt. I właśnie te nowe filmy podobały mi się bardziej.

Trafiłam na Mroczne Widmo przez przypadek i potem co tydzień wyczekiwałam następnej części. Nie szukałam żadnych spoilerów w internecie. Wyobraź sobie mój szok, kiedy Anakin stał się zły. Sentyment. Mam do nowej trylogii pewien sentyment. Oczywiście stara też mi się bardzo podobała, jednak osobiście wolę przygody Anakina, a nie Luke'a.

Swoją drogą czemu porównujesz Luke'a do Qui Gon Jina? Uważasz, że reprezentują ten sam poziom, skoro ich ze sobą porównujesz?

Paklpy

Szczerze mówiąc ja też oglądałem najpierw nową trylogie i tak samo myślałem . Teraz widzę , że stara jest lepsza , ale to tylko moje zdanie :). Co do tego drugiego to wybierałem bez zastanowienia. Porównywałem postacie z nowej i starej trylogii .Sam lubię drugą i trzecią część nowej serii . A co do pytania użytkownika sony 21 to ja bym radził najpierw obejrzeć starą a potem nową (radziłbym także obejrzeć dwa świetne seriale animowane pomiędzy drugim a trzecim filmem).

Paklpy

Ja też najpierw oglądałem nową trylogie i też mam do niej sentyment , ale teraz jak na to patrzę , to stara wydaje się być lepsza ale każdy może mieć swoje zdanie :). Sam lubię drugą i trzecią część. Co do tego drugiego , to nie myślałem nad wyborem , bo tak właściwie to mroczne widmo ma złą grę aktorską i nie wiedziałem co mógłbym wybrać. Na pytanie użytkownika sony 21 to radziłbym najpierw starą potem nową (z dwoma świetnymi serialami animowanymi włącznie )

Paklpy

Wysyłam ci odpowiedź a ona jest usuwana. Też oglądałem najpierw nową trylogie a potem starą . Wolę starą , ale każdy ma swoje zdanie :) Co do tego drugiego to uważam , że tylko pierwszy film był zły , drugi i trzeci nawet lubię . Nie wiedziałem jaką postać porównać do której. Wracając do tematu najpierw stara a potem nowa ale dwa seriale się doliczają.

ocenił(a) film na 7
gobo33

Ja do Luke'a porównałabym Anakina, w końcu tak naprawdę oni byli głównymi bohaterami.
Swoją drogą - twoje poprzednie wypowiedzi nie zostały usunięte, mi się wyświetlają ;)

Paklpy

1 To chyba błąd komputera . 2 Problem w tym , że Christenesen*nie zagrał tak tragicznie . Raczej Natalie Portman albo Samuel L Jackson
powinni dostać malinę



*sorry , gdybym zrobił błąd

użytkownik usunięty
DR16

Fani sw są podzieleni jedni wolą oglądać nową trylogie, np ja zaś drudzy jak ty wolą oglądać starą trylogie

ocenił(a) film na 10
kamik0

IV,V,(I),II,III,VI
Taka kolejność (tzw. Ernst Rister Order/Machete Order) daje pełną, kompletną historię z zachowaniem wszystkich plot-twistów i cliffhangerów, godzi też wizję sagi jaką ma Lucas i taką, jaką mają ortodoksyjni fani starej trylogii. Część I jest opcjonalna, ale mimo wszystko polecam ją obejrzeć-łatwiej jest docenić starą trylogię, poza tym ma kilka fajnych motywów (postać Qui-Gon Jinna, pojedynek Jedi vs. Maul, wyścig Boonta). Trzeba tylko zignorować istnienie czegoś takiego jak midichloriany, bo one akurat faktycznie rujnują fajną wizję mocy.
Przy powtórnym oglądaniu polecam oglądać względem fabuły, to jest:
I,II,III,IV,V,VI

Ktos_kto

plot-twistów i cliffhangerów ? cóż to jest takiego :)

ocenił(a) film na 10
kamik0

Plot-twist-nieoczekiwany zwrot fabularny, mający zaskoczyć odbiorcę np.: śmierć głównego bohatera w połowie filmu
Cliffhanger-przerwanie akcji w nieoczekiwanym momencie i pozostawienie wątków nierozwiązanych, ma budować napięcie w oczekiwaniu na kontynuację, np.: wielka bitwa, której rezultat poznajemy dopiero w kolejnej części
Przykłady nie pochodzą z sagi Star Wars. Mam nadzieję, że pomogłem :)

ocenił(a) film na 8
Ktos_kto

A co z Leia? Chyba nie uwzględniłeś wszystkich plot-twistów

ocenił(a) film na 10
Ghostface_22

Nie widzę problemu. Po prostu widz pozna rozwiązanie tego twistu w "Zemście", a nie w "Powrocie". Moim zdaniem nawet sposób tego rozwiązania będzie lepszy, bo silniej oddziaływający, bardziej efektowny. Oryginalny autor tego porządku (którym bynajmniej nie jestem) nawet o tym pisał, tutaj link:
http://www.nomachetejuggling.com/2011/11/11/the-star-wars-saga-suggested-viewing -order/

użytkownik usunięty
kamik0

Myślę że wg kolejności powstawania. 'Nowa Trylogia' to tak jakby uzupełnienie 'Starej Trylogii'. Dla mnie to ciekawostka dla fanów, ale cóż to moje zdanie.

kamik0

Dzięki wszystkim, nie wiedziałem że aż tak się rozkręcicie ;d
Odpaliłem najpierw IV ale gdzies po pol godziny zrozumiałem że to nie ma sensu bo fabuła jest już trochę zakręcona. Wyłączyłem i zacząłem jednak leciec od jedynki po kolei ale moze ktos za Wasza namowa zdecyduje sie inaczej.
Pozdrawiam
'puta da noya'

użytkownik usunięty
kamik0

Właśnie miałem Cię zachęcać, aby oglądać w kolejności produkcji, czyli od IV części. Widzę jednak, że już za późno :-) Z drugiej strony może to i lepiej, po oglądanie części I po IV, V i VI może człowieka doprowadzić do samobójstwa z zażenowania...

Poza tym jak dla mnie główną siłą GW poza stroną rozrywkową i techniczną, jest pewna archetypiczna opowieść, która z niektórymi w pewien niepowtarzalny sposób rezonuje. Dla tych którzy mają archetypy głęboko w tyle, ciekawsze mogą okazać się części I-III, choć oczywiście nie muszą.

ocenił(a) film na 8
kamik0

Albo 4 - 5 - 2 - 3 - 6

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones