Może mój komentarz zginie w gąszczu innych, ale po obejrzeniu 1/3 filmu doszedłem do wniosku, że to to już jest przekaz podprogowy. Nigdy nie zaczynam oglądać filmu z tym założeniem i szczególnym wyczuciem, ale w tym wyjątku załączyła mi się "piąta klepka". Nie będę wyjaśniał o cho chodzi i z jakiego punktu widzenia można na to tak popatrzeć, ale ogólny obraz jest zaplanowany przez "Ciemną Moc "z założenia wraz ze scenariuszem i wykonaniem... Zamiast nadziei to jest upadek, pomijając strony konfliktu, co sam w sobie jest niewyobrażalną katastrofą jak wojna....
Ogólnie trzeba podejść do tematu w ten sposób, że już od pewnego czasu nasila się kwestia użycia popkultury i innych przekazów medialnych w kierunku sterowania publiką. Im bardziej zakamuflowany sposób tym lepsze efekty. Z drugiej strony moja osoba patrzy z innego punktu widzenia na świat niż całe masy ludzi karmiące się "papką rozrywkową". Nie będę tu wyjaśniał szczegółów, ale dążenie do tego stanu społeczeństwa , gdzie ktoś żyje w klatce codziennych obowiązków, ma zarzucone chomąto na szyje i żyje od pierwszego do pierwszego to już codzienność. Osoby takie uważają, że wszystko jest ok a niestety nie. Takie filmy utwierdzają je w przekonaniu, że tak ma być. Wystarczy porównać filmy z lat 80-tych a jaka jest różnica! Dla władzy wybitne jednostki to poważny problem, który najlepiej zamieść pod dywan i pokazać szarym masom, że czas ich przeminął i jak ktoś się wychyli to go ciach! https://www.facebook.com/alienstar.org/photos/a.122196425120877.1073741828.12205 8571801329/154840041856515/?type=3&theater
Aż tak mocno :) Wydaje mi się, że w każdym obrazie można się dopatrzeć odrobiny.
W 3 epizodzie jest jedna wielka tragedia (nie dlatego, ze epizod jest zły). Wiec??? I wydaje mi się, że przesadzasz i to mocno.