PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=671051}

Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
7,2 240 640
ocen
7,2 10 1 240640
7,4 37
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Coś niesamowitego

użytkownik usunięty

Atmosfera na Star Wars Celebration piękna. Jak to ujął JJ - "Wasza energia jest dowodem Mocy". Ten robocik jest fantastyczny i genialnie udźwiękowiony. Potem zwiastun - ludzie piszą, że się popłakali, nawet, że odwiodło ich to od samobójstwa i jestem skłonny uwierzyć, że nie żartują. I mnie oczy zaszły łzami. Dekadę temu, jako 13 letni młodzian, byłem w kinie na Zemście Sithów, i choć nie jest to oryginalna trylogia i tak mi się bardzo podobało. Po latach niepewności TO się dzieje. Gwiezdne Wojny to nie popkultura - to część Kultury. Sentyment, nostalgia eksplodowały przy tym zlepku scen. Trudno przestać oglądać znowu i znowu. Mam nadzieję, że film w kinach IMAX będzie też w wersji 2D, ale nawet jeśli nie to zamówię 3 seanse pod rząd. Niech Moc będzie z Wami!

Zgadzam się z Tobą. :) Można powiedzieć, że wychowałam się w erze Nowej Trylogii, ale pokochałam też tą Starą (dla mnie najlepszą) i oglądając zwiastun popłakałam się z radości. I ta końcówka: "Chewie, we're home"... Tak, zdecydowanie jesteśmy w domu! :)
Nie mogę się już doczekać premiery - jak ja do tego grudnia wytrzymam? :D
#NiechMocbędziezWami!

użytkownik usunięty
Lisabell

https://www.youtube.com/ watch?v=BUGCGObBQ-g reakcja fanów :D Burza!

Tego linka nie ma, jak to znaleźć

użytkownik usunięty
Toma1910

Usuń spację między / i watch

reakcja na Hana Solo i Chewiego mnie zabiła. Rycze ze szczęścia, że jest kolejna część

użytkownik usunięty
Toma1910

Zobacz to zanim usuną https://www.youtube.com/ watch?t=38&v=m5UhNhMwWg0

Usuń spację między / i watch.

Nastaje era filmowych Star Wars. Marzenie.

Nie bardzo rozumiem po co mieszać ludziom w głowach i jeszcze kolejną jakąś część. Kiedy akcja Rogue One ma się dziać? Ja czekam na VII część Abramsa a tamto na ten moment w ogóle jakoś mi nie podchodzi

użytkownik usunięty
Toma1910

Rouge One to poboczny, samodzielny film, którego akcja rozgrywa się przed Nową Nadzieją. Opowiada o grupie Rebeliantów usiłujących wykraść plany Gwiazdy Śmierci. W filmie nie pojawi się żaden Jedi. Priorytetem jest teraz Trylogia Sequeli ale czekanie na kolejne części będą umilać nam osobne opowieści ze świata Star Wars.

użytkownik usunięty
Toma1910

https://www.youtube.com/ watch?v=PYHdQUyOunA Matthew też płakał ;)

ocenił(a) film na 6

ludzie piszą, że się popłakali - ja też

O tak. Podobna atmosfera panowała na Królewna Śnieżka Celebration. Zwłaszcza ten moment, gdy wszyscy stoją wpatrzeni w sufit, i kiwając się na boki, śpiewają "Haj, ho!"...

Cholera, jak o tym pomyślę, to się trochę boję....

ocenił(a) film na 7

Sporo emocji w tym półtora minutowym teaserze. Pierwszy urywek i od razu z grubej rury (z tym niszczycielem).
Dla mnie najpiękniejsze momenty to ta walka w hangarze oraz przelot myśliwców w przestrzeni kosmicznej - niesamowite! Czuć stary klimat. No i do tego klasyczny widok na postaci w kokpicie.
Z drugiej strony to wszystko tak piękne, że aż dziwne.. :)

mi natomiast łza poleciała jak zobaczyłam Hana Solo z Chewbaccą :) coś czuję że tekst "Chewie, we're home" przejdzie do historii. zachwyciła mnie też muzyka. jest niesamowita

ocenił(a) film na 6
Steve97

od kiedy bezsensowne klikanie w lapki pod wpisami decyduje o kolejnosci tematow w wpisach userow jakiekolwiek pisanie na filmwebb jest bez sensu ....

ocenił(a) film na 6
astral_ghoust

ludzie z filmweb maja u siebie fachowców od samodestrukcji , osobiście mam w dupie pisanie jakis sensownych wypowiedzi na portalu który manipuluje ludzmi ,utrudnia kontakty pomiędzy userami a w koncu kasuje wazność wpisw userów na rzecz klikania w łapki .

użytkownik usunięty
astral_ghoust

ale serio? dopiero teraz się skapnąłeś ...??? hmmm no widzisz, nie musisz nam tego mówić powiedz to sile wyższej fw :)

ocenił(a) film na 5

Trudno sie nie zgodzić, Star Wars to jest jednak fenomen, mimo że ta starsza trylogia była oczywiście kultowa, to nowszą też sie oczywiście oglądało nie raz ;) Mam nadzieje że ta część nie obniży poziomu, wydaje mi się nawet że będzie lepsza niż taki np. Atak Klonów. Pierwszy raz w życiu nie moge sie doczekać GRUDNIA ;)

użytkownik usunięty
bartek_tdk

W nowej trylogii sporo mi się podoba ale niestety także wiele pozostawia nieprzyjemny posmak. Jednak teaser The Force Awakens daje posmak tego co uwielbiam najbardziej - elementy klasycznej trylogii jak scenografia i muzyka, poczucie realizmu zamiast green screena, i masa nowych pomysłów: złoczyńca przypominający Revana, chrome trooper, nowi szturmowcy... Mimo, że orygilna trylogia jest kultowa przeczuwam, i mam nadzieję, że najnowsza część okaże się właśnie tym czego chciałem i zajmie pierwsze miejsce wśród filmów sagi.

ocenił(a) film na 5

Baaardzo ciężko będzie przebić tą pierwszą trylogie no ale poczekajmy do grudnia

ocenił(a) film na 10

Setki ludzi płakało gdy zobaczyło drugi teaser ja również do tej pory łzy mi się pojawiają :) Gwiezdne Wojny mają w sobie moc George Lucas stworzył coś niesamowitego dał ludziom nadzieję,możliwość transformacji do innego świata pięknej fantastyki,oraz wielki powód do radości.Coś czuję,że Grudzień 2015 będzie najpiękniejszym miesiącem w roku aż do 2020 roku włącznie gdy będą trzy spin-offy i dwie kolejne części najnowszej trylogii.Pozdrawiam serdecznie wszystkich fanów SW.Niech moc będzie z wami i nami wszystkimi!!!! :)

użytkownik usunięty
spartakus_94

Moc wibruje od tego teasera, jeśli jego jakość rzeczywiście reprezentuje film to grudzień będzie magiczny. I do tego perspektywa ciekawych spin offów... Radość mnie rozpiera na myśl o nowych przygodach w tym uniwersum.

spartakus_94

Nie mogę już tego słuchać - jakie popłakało?!? Ludzie? Normalni jesteście? Za filmem? Choćby tak kultowym? Nigdy nawet nie poczułem się wzruszony czymś takim, dla mnie to chore i ostatnio jakieś popularne gadanie o tym (co podejrzewam jest populizmem).

użytkownik usunięty
TheBlur

Zależy jak by zdefiniować normalność... choć dla mnie co społeczeństwo czy jednostka uznaje za normalność jest nieistotne. W życiu chodzi o uczucia, emocje i przeznaczeniem filmów jest ich wzbudzanie. Ja często wzruszam się na filmach, przy grach, czy książkach a nawet montażach wideo-muzycznych. Gwiezdne Wojny są pasją milionów ludzi, czymś co ich łączy, światem marzeń i przygód, z którym wiążą się emocjonalnie. I nagle zobaczyliśmy obietnicę powrotu do tego świata i bohaterów z filmów sprzed ponad 30 lat, przy muzyce, która zawsze wprawia w nostalgiczny nastrój. I jeśli mówienie o tym, nadawanie na tej wspólnej fali, jest popularne, to mnie bardzo cieszy. Znam jednak masę ludzi, którzy nie potrafią tego pojąć; którzy są raczej chłodni emocjonalnie, żyjąc bardziej przyjemnościami, ale mam nadzieję, że to się zmieni. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
TheBlur

Nikt ci nie karze czytać tego :D ja jestem normalny po prostu kocham tą sagę i tyle po to są filmy aby wywoływać u niektórych emocje nie oceniaj mnie jak nawet mnie nie znasz :/

spartakus_94

Wiesz, ja tu nikogo nie oceniam, po prostu często zalatuje mi takim właśnie dziwnym gadaniem.

TheBlur

Ja nawet pamiętam czasy gdy za dzieciaka brało się patyki i się w Jedi na osiedlu bawiło :D
Niesamowite czasy :D

curt76

No to i ja pamiętam, wyuczyłem sie wymachiwania własnoręcznie robionymi do perfekcji...

ocenił(a) film na 10
curt76

A to obowiązkowo hehe zabawa w Star Warsy Jedi,Sithów całe dzieciństwo moje na tym polegało pamiętam jak wymyślałem ciąg dalszy i nową fabułę aż czasami chciałem aby takie seriale powstały hehe :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 8
TheBlur

Emocje są dla ciebie chore?! Więc wszystkie laski płaczące na komediach romantycznych i innych "wyciskaczach łez" powinny być skierowane do leczenia psychiatrycznego? Wyobraź sobie, że niektórzy mają bardziej rozbudowaną sferę emocjonalną i nawet fikcyjne wydarzenia w trakcie pochłonięcia w immersję mogą dać potężną dawkę emocji. Ja podczas zabójstwa Hana Solo przez swojego syna miałem świeczki w oczach, a po seansie nie mogłem przestać o tym myśleć, że postać, która żyła w mojej głowie przez tyle lat "umarła". To jest właśnie siła sentymentu tego dzieła, które żyje razem z nami w postaci sagi Star Wars przez ponad 3 dekady. Wyobraź sobie, że twój punkt widzenia jest jednym z wielu, niekoniecznie dominującym, więc przyjmij fakty takimi, jakimi są.

ocenił(a) film na 6

hehehe, ale żeby płakać czy myśleć o samobójstwie... Ludzie to tylko film! :)

użytkownik usunięty
Woops_Piwko

Star Wars to nie film, to sposób na życie ;) Człowiek się jednak przywiązuje, co jest szalone na swój sposób. "Nie zaznał słodyczy szaleństwa kto nie był szalony" :D Życie ma być intensywne. Chociaż czasem trzeba wyluzować jak Koleś w twoim avatarze ;)

Dokładnie. Star Wars to czysta magia, którą nie każdy jest w stanie poczuć ;)
Dziś po raz kolejny obejrzałam trailer i nie powiem, emocje są. Pozostaje tylko czekać :)

użytkownik usunięty
Rena39

Udostępniono zapis panelu na comic conie i krótki film zakulisowy z planu. Twórcy i aktorzy mają do tego filmu nabożny szacunek, green screen ograniczony do minimum, przepiękna scenografia... Podobno scenariusz powala, co sam Ford potwierdził na panelu. Po premierze "Zemsty Sithów" ludzie marzyli, że Lucas zrobi jeszcze nowe Gwiezdne Wojny a okazało się, że będzie o wiele lepiej.

Właśnie widziałam ten filmik. I tylko potwierdziły się moje przypuszczenia, że będzie to film, który z przyjemnością obejrzymy :) Scenografia i wybrane miejsca robią ogromne wrażenie. Nie wiem na ile polubię fabułę, ale ujęcia już wzbudzają mój zachwyt. I jeszcze zobaczenie starej obsady Wojen już na planie, coś pięknego ;)

ocenił(a) film na 10

-- Star Wars to nie film, to sposób na życie ;) -- lepiej tego nie można było określić :)

użytkownik usunięty
kapsel97

Chyba nie ma drugiego tak ekspansywnego uniwersum, które miałoby tylu fanów. Człowiek chce się łączyć z innymi w tym hypie :) Na VII epizod zamawiam 2 albo 3 seanse pod rząd i pojadę specjalnie do Łodzi, bo mają najlepszy IMAX w Polsce.

ocenił(a) film na 10

Ja jestem właśnie z Łodzi i pójdę raczej na 2d, dopiero potem na 3d.
Według mnie 3d jest fajne, ale wtedy nie skupiam się na filmie. Będzie to chyba pierwszy film, na który pójdę co najmniej 2 razy, a pójdę co najmniej 4-5. Tak jak ty. Trzeba już oszczędzać kasę na grudzień, a rezerwacje trzeba zrobić już miesiąc wcześniej.

użytkownik usunięty
kapsel97

2 miesiące przed już będę sprawdzał czy pojawiła się opcja rezerwacji. Sale będą zapewne pękać. Mi 3D raz kiedyś nie przeszkadza, szczególnie dobrze podobno wygląda właśnie w IMAXach.

ocenił(a) film na 10

W IMAX Super, Avatar wyglądał niesamowicie !

Właśnie mi uświadomiłeś, że przecież będzie mega popyt na bilety, dzięki. Sama skorzystam z rady i zarezerwuję sobie wcześniej. I znając życie pewnie też wrócę na kolejny seans. Star Wars to filmy, po których zawsze czuje się jakiś niedosyt, chce się je oglądać i oglądać w kółko :)

ocenił(a) film na 6

Bez przesady. Piszesz jakby ktoś po Odysei Kubricka zrobił nową, lepszą Odyseję, na którą czekaliśmy n lat. Nowa trylogia wcale tak dawno się nie skończyła, a jej ostatnia część nie była aż tak zła, aby całować Abramsa po rękach. W sumie, nie wiem za co można go całować...

użytkownik usunięty
katedra

Zemstę Sithów też lubię, ogólnie prequele mają trochę plusów, ale także dużo grzechów. Absolutnie nie mają tej mocy pierwszej trylogii. Era pre-imperialna była zupełnie inna, wiadomo, ale Lucasowi strzeliła jakaś wizja, jakby chciał na nowo zdefiniować Star Wars a tylko je skrzywił. Historia miała ogromny potencjał ale w niewielkiej części go wykorzystano, Lucas był otoczony armią yes-menów i jego słabych pomysłów nikt nie weryfikował. Efekt komputerowego teatru przez notoryczne używanie green-screena (to samo co zrobił PJ z Hobbitem), Binks, Anakin w II części wystylizowany na członka boys-bandu, masa kiepskich dialogów, zatwierdzanie scen które powinno się powtórzyć, brak westernowego elementu... i za mało spójności stylistycznej z oryginalnymi epizodami.

Nowa-stara ekipa; Kasdan (z którego talentu Lucas powinien czerpać przy swoich prequelach), Abrams (będący dla mnie reżyserem, który bardzo dobrze kieruje aktorami) i inni, podeszli do The Force Awakens z nabożnym szacunkiem, jako fani. Budowane plany, prawdziwe kostiumy, ukochane elementy z epizodów 4-5-6, aktorzy, których wybrano ze względu na potencjał a nie urodę, powrót wielkiej trójki po ponad 30 latach. Sam ten teaser był znacznie bardziej Gwiezdno-Wojenny od Zemsty Sithów. Przynajmniej ja to tak widzę.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6

Jeśli coś wygląda dobrze to nie ważne osiągnięto to za pomocą plasteliny i kartonów czy green screena i photoshopa

użytkownik usunięty
katedra

Jak dla mnie efekt płynący z użycia fizycznie zbudowanych planów i rekwizytów jest zawsze, odczuwalnie znacznie lepszy od green screena. W przypadku Star Wars jest nawet konieczny, bo jest to jeden z największych atutów starych filmów i potrzeba tego do zachowania stylistyki z nich. W przypadku np. Avatara, estetyka jest inna i tam CGI (przy tym wykonane naprawdę pieczołowicie) nie odrzuca. Ale nawet Cameron kręcił dużo w plenerze. W prequelach są sceny wyglądające naprawdę dobrze, ale jest zdecydowanie, jak dla mnie, przesyt wklejonych lokacji. Najgorzej wyszedł w moich oczach Hobbit, gdzie od razu widać rzadkie sceny kiedy ruszyli w plener między tymi z zielonego studia. CGI jest bardzo potrzebne, oczywiście, ale dzisiejsi twórcy zapominają o wartości realnych miejsc i rekwizytów.

ocenił(a) film na 6

Są jeszcze filmy ze studia Asylum...
A Hobbit aż tak nie epatuje CGI, dużo tam praktycznych efektów, tradycyjnie wykonanych kostiumów itd,

użytkownik usunięty
katedra

Jestem trochę wyczulony na to, tym bardziej, że oglądam materiały zza kulis. W 2 części bardzo podobało mi się Erebor, ogólnie te komputerowe, "kanciaste", mroczniejsze lokacje wyglądają nieźle ale już spływ rzeką nagrany w studiu, gdzie potem doklejono drzewa... do tego te oświetlenie imitujące światło słoneczne. Miało być baśniowo a wyszło cukierkowo. W filmach fantasy plener musi być zawsze, bez prawdziwej natury, film traci aurę. Sceny np. w Shire albo po opuszczeniu Rivendell były właśnie piękne bo naturalne, bez "tapety". Kostiumy i rekwizyty natomiast faktycznie piękne.

użytkownik usunięty

Aktorzy muszą być dobrzy, ale w blockbusterze można też wybrać ludzi z dobrą aparycją. Talent i wygląd może iść w parze, a nie się wykluczać. To film JJ Abramsa, a nie Ingmara Bergmana, gdzie to byłby dołujący dramat psychologiczny z przytłaczająco zajebiście utalentowanymi aktorami, którzy mogą wyglądać jak turbo przeciętniak. Wzięli takich aktorów, którzy wyglądają jak wycieczka krajoznawcza... naprawdę, można było wybrac kogoś utalentowanego i nudzącego politowanie swoim wyglądem jak to jest u Gleesona, Boyegi i Drivera... Aż tak by bolało kogoś zobaczyć w SW Fassbendera, Hardy'ego czy Jack'a O'connela ?

Co do reszty - 99% się zgadzam

Pozdrawiam :D

użytkownik usunięty

*budzącego litość swoim wyglądem jak to jest .... ( nie przeczytałem dokładnie swojego postu hehe :p)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones