PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=671051}

Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Star Wars: Episode VII - The Force Awakens
7,2 240 780
ocen
7,2 10 1 240780
7,4 40
ocen krytyków
Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Przebudzenie Mocy

Pewnie nikt tego nie przeczyta (pozdrowienia dla tego, kto wymyślił na filmwebie wyświetlanie tematów po ilości lajków), no ale… Spróbować zawsze warto, prawda?

Pod względem technicznym ten film stoi najlepiej z całej sagi- praca kamery po prostu powala (nominacja do Oscara jest raczej pewna, ale statuetki ostatecznie nie będzie, bo Lubezki), zaś wizualna warstwa utrzymana jest w stylu najstarszej trylogii, co jest dużym plusem, bo epizody I-III czasami niebezpiecznie zbliżały się do stylu Pixara. Niestety muzyka dla odmiany po prostu leży i kwiczy- John Williams, podobnie jak to było w przypadku „Jurassic World” powinien był zrezygnować na rzecz chociażby Michaela Giacchino (który, mimo że sukcesu wielkiego z JW. nie osiągnął, to chociaż próbował stworzyć coś nowego, a nie tylko powielać stare utwory). Muzycznie epizod VII to po prostu odgrzewany kotlet, co po rewelacyjnych „Duel of the Fates czy „Love Theme” sprzed kilkunastu lat jest sporym rozczarowaniem.

Kolejna wada- teoretycznie akcja gna na złamanie karku, a emocji w tym wszystkim tyle, co na grzybach. Pod względem fabularnym znowu jest słabo- historia zupełnie nie wciąga, postaci są totalnie nieciekawe, głębi psychologicznej czy jakichkolwiek motywacji nie ma nawet co szukać. Zastanawiam się tylko, jakie na ten film są reakcje psychofanów epizodów IV-VI, którzy w trylogii z przełomu wieków najbardziej nienawidzili fabuły i dialogów ;)

Kogo my tutaj mamy?

-John Boyega irytuje przez pierwszą godzinę, potem widz zaczyna się do niego przyzwyczajać (w końcu coś ma w wyglądzie z Denzela Washingtona), ale i tak przegrywa, bo murzyn musi rzucać w końcówce drętwymi sucharami. Do tego wieeelka przyjaźń pomiędzy dwoma głównymi bohaterami jest tak żałosna pod względem psychologicznym, że krytycy romansu Anakina i Padme powinni wymordować wszystkich pracowników kina, zaś osobom związanym z produkcją „Przebudzenia mocy” wysłać koperty z wąglikiem.

-główna rola żeńska (nazwiska aktorki nie chce mi się nawet sprawdzać)- wystarczą trzy słowa- brzydactwo, drewno, irytacja.

-Harrison Ford pojawia się dopiero po 40 minutach i oczywiście jest świetny, oczywiście ma cudownie wzruszającą scenę śmierci (pogłaskanie policzka syna, atak gniewu Chewiego!), ale jednak życzyłbym sobie kilku scen więcej z Carrie Fisher (ona z kolei pojawi się dopiero po kolejnych 40 minutach. Tak, na Marka Hamilla trzeba czekać minut… 120 xD logika jakaś jest) , bo niestety to, co zostało ukazane w filmie to po prostu rozczarowanie. Cała chemia pomiędzy Hanem a Leią gdzieś uleciała.

-Adam Driver jest fenomenalny…. Ha, ha, żartuję. Nędzna podróbka Lorda V. Z tym swoim naśladownictwem, atakami groteskowego gniewu przypominał bardziej fanboya albo emo, niż czarny charakter z krwi i kości.

-Oscar Isaac jest okej, chociaż lepszy od niego jest świetny (naprawdę! Nawiązanie do Hitlera wyborne!) kolega z „Ex Machiny”, Domhall Gleeson.

-Andy „Gollum” Serkis i Lupita Nyong’o nie muszą wiele robić bo i tak są zarąbiści.

-Oni nie muszą wiele robić, ale inni nie mogą, bo Max Von Sydow znika z ekranu po dwóch minutach filmu (serio?! Uśmiercić postać graną przez TAKIEGO aktora na samiuśkim początku?! A ja się dziwiłem dlaczego ostatecznie roli nie dostał Gary Oldman…), zaś Mark Hamill bije rekord należący do Marlona Brando w kategorii „nazwisko w czołówce z minimalnym wkładem własnym” (w „Supermanie” Brando miał nazwisko wymienione jako pierwsze w czołówce i kilka minut prologu, Hamill ma w napisach miejsce drugie, zaraz po Fordzie, zaś w filmie pojawia się w ostatniej scenie (!), na kilkanaście sekund (!!) i nic(!!!) nie mówi.) No po prostu nie wierzę.

W zasadzie „Przebudzenie Mocy” to remake czy tam reebot „Nowej nadziei”, ale o tym chyba każdy, kto film widział, wie, zatem tego się czepiał nie będę. Pozwolę sobie jednak ponarzekać na coś innego:

Serdeczne podziękowania dla Stanleya, prowadzącego na fejsbuku „Filmy, które ryją banię zbyt mocno”! Idiota, zamiast skasować spoiler dotyczący śmierci Hana zamieszczony w poście zupełnie niezwiązanym z SW, napisał tylko brednie w rodzaju „Ban w tobie wielki tkwić będzie, jeśli komentarza swego nie usuniesz” (taa, że niby taki z niego zarąbisty Yoda). Dzięki, kretynie. Gdy ktokolwiek skrytykuje cię kulturalnie na twoim fanpejdżu, kasujesz komentarze aż miło, zachowując się przy tym jak rozpieszczona gimnazjalistka w trakcie okresu, zaś w momencie, w którym POWINIENEŚ BYŁ zrobić dobry użytek z funkcji kasowania komentarzy na fejsie, po prostu to olałeś?! Wspaniały z ciebie kinoman, serio. I guzik mnie obchodzi, że plotki o Hanie krążyły po sieci od dawna- co innego plotki, a co innego chamskie zdradzenie PEWNEGO losu postaci. Tobie też by się przydała koperta z wąglikiem.

ocenił(a) film na 7
ed j. rush

Ja przeczytałem :D

ocenił(a) film na 9
ed j. rush

też przeczytałem :) i powiem, że jak we wszystkim - można się zgodzić a można też nie :) masz całkowitą rację pisząc to wszystko ale czy to ma znaczenie? czy fan tego typu filmów oczekuje głębi psychologicznej bohaterów? chyba nie :) była akcja, dużo akcji, pewne wątki zaczęte na poczet kolejnych części i jakoś na Luka nie czekałem :P
najbardziej mnie samego irytowała pewna niespójność względem poprzednich części - chodzi mi o umiejętności bohaterów. Syn Hana szkolony na Jedi daje się pobić sprzątaczowi z Nazi Imperium i skrzywdzonej w dzieciństwie dziewczynce z Tatooine -2? Bitch please :P a tak to film super - najlepszy był StarKiller :D

maciekpaku

"czy fan tego typu filmów oczekuje głębi psychologicznej bohaterów?"- ja raczej chcę tylko wyrazić swoje niezadowolenie powodowane tym, że za podobne wady epizody I-III były jechane niemiłosiernie przez psychofanów "jedynej słusznej trylogii", a teraz to już nagle nikomu nie przeszkadza. Fak lodżik.

ocenił(a) film na 6
ed j. rush

No dokładnie, też to zauważyłam

ocenił(a) film na 3
ed j. rush

Akurat postac generala Huxa mi zupelnie nie przypadla. Uwazam, ze mlodociany i pozbawiony charyzmy general to zupelne nieporozumienie i kolejna niespojnosc w filmie. Niestety, aktor grajacy generala Hux, swoja droga genialny w ex-Machinie, nie popisal sie rowniez w Zjawie (pss, tak juz widzialem...) i jakos odstawal od reszty traperow. A jak juz mowa o Zjawie i nominacjach do Oskarow, to praca kamery w Zjawie jest niewiarygodnie przepiekna. Po prostu majstersztyk. Lubezki i Iñárritu stworzyli arcydzielo. I tak nawiasem mowiac, ogladajac ten niesamowity film zastanawialem sie, czemu Siodemka nawet w dziesieciu (i tak zawyzam) procentach nie jest tak dobra... Powiem tyle: to jeden z tych filmow od ktorych nie idzie sie oderwac i do ktorych, dla ich piekna, bedzie sie wracac wielokrotnie. Tak, Zjawa przyniosla mi ukojenie po nieudanym Przebudzeniu.

Marcinero

Odstawał od traperów bo nie był traperem tylko kapitanem (synem doktora) więc na pewno z wyższych sfer.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty

czy flower34 gregor cośtam i fawkes to to samo?? -ciekaw jestem:D z logicznego punktu widzenia ta hipoteza może być trafna:D

użytkownik usunięty

Ostatnio działał taki jeden pod kryptonimem DR16, ale słuch po nim zaginął.

użytkownik usunięty

cóż,mniejsza o to,pewnie będę jeszcze przez nich molestowany-moja opinia o tym przecudownym Przebudzeniu jest inna,już się przyzwyczaiłem że jestem "ograniczony,płytki,"itd. Oni odstraszają i zagłuszają wszelkie głosy sprzeciwu,i wyzywają od trolli.

użytkownik usunięty

"Nic nie rozumiesz!", "Jesteś prezesem fanklubu prequeli!"

użytkownik usunięty

haha -chyba nie odpowiadam sam sobie ?:D flower34 ma zapewne "odmienne stany świadomości"

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty

wyszła twoja fałszywość. Czy pan Dude i Disclaimer to to samo konto? Bo taki wniosek mi się nasunął po twoim ostatnim poście do fakwes "zamilcz" dziwnym trafem disclaimer tak samo do mnie pisze jakby był jakimś góru forum.

użytkownik usunięty

oh no cóż-przyznaję się-zdemaskowałeś mnie publicznie,wygrałeś:D -a mnie się nasunął wniosek "miłość do Pottera----Fawkes-"choć oczywiście może to być i guy fawkes:D

użytkownik usunięty

to błędny wniosek...

użytkownik usunięty

ciemna strona zasłania wszystko,niemożliwym zobaczyć przyszłość jest

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
TheDude777

Konto posiadasz od 4 stycznia, a twoja działalność na tym portalu opiera się na ledwo 2 postach, z czego już jeden w tutejszym temacie jest prowokacją do kłótni z innym użytkownikiem i wycieczką personalną z nutą dętej psychoanalizy. Po co komu mózg?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
TheDude777

nie przejmuj się. Teraz jesteś błee ponieważ oceniłeś film na 9 i jesteś prowokatorem, zaraz powiedzą że moim multikontem zapewne. Gdybyś dał filmowi 1/10 i mnie obraził on czyli pan wyżej by nie zainterweniował ponieważ nic złego nie robisz. To taka prosta matma

użytkownik usunięty

Coś mi to przypomina.
http://www.tomatis-swidnica.pl/images/psycholog.jpg
Tak w ogóle, zaprosiłeś go już do znajomych?

użytkownik usunięty

No i jest!

użytkownik usunięty

a może założył bo obserwował forum i się wkurzył? poza tym śmieszne że jakoś gdy mnie P _Dude obrażał to jakoś nie powiedziałeś mu że konto założył 30 stycznia a jego działalność opiera się na trzech postach

użytkownik usunięty

Upust emocji to nie jest żadne usprawiedliwienie, i dobrze o tym wiesz. Co mnie obchodzi kto, gdzie, jak, czy cię obrażał? Nie mam obowiązku ni tego czytać czy zgłaszać. Nie siedzę na tym forum tak często w przeciwieństwie do ciebie, już pomijam, że w zaledwie pół roku dorobiłeś się aż ponad 7,5 tys.

ocenił(a) film na 9

Hehe ty też masz 7,5 tys. wypowiedzi. I po co komu mózg?

użytkownik usunięty
TheDude777

Nie wiem czy się śmiać czy płakać, ale umiejętność czytania ze zrozumieniem to nie twoja najmocniejsza strona. BTW - widzę, że już dołączyłeś do komisji adwokackiej.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
TheDude777

Z takich "pocisków" można się tylko śmiać. Warto to nadmienić. Przykro mi, wzbudzacie litość :(

ocenił(a) film na 9

Ja przynajmniej nie muszę edytować własnych postów żeby opisać to co myślę. A tak na marginesie ty zacząłeś do mnie pisać "pociski" i wiesz co, mam już 6 postów z czego ostatni do ciebie.

użytkownik usunięty
TheDude777

W zasadzie wcale nie musisz nawet pisać do nikogo postów, żeby udawać, że myślisz. A tak właściwie - ty dalej tu? Przecież już 1 raz się pożegnałeś, teraz kolejny, ponoć jestem be.. co ty tu jeszcze robisz, chłopcze?
Widać bardzo musiałem cię zaintrygować, skoro nie potrafisz przestać.

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty

►►►zabawne i mówi to osoba która na blogu Oro napisała że jest "obiektywny" bo zaczął mnie słusznie zgłaszać,

Cytuj. Ale słusznie to jednak tak, niestety. Są na to odp punkciki w regulaminie a swoje potwierdzenie mają w poblokowanych postach.

►►►ale błędów swoich "pobratymców" nie widzi.

Uzasadnij, że P_Dude i reszta ferajny, której nicków boisz się wspomnieć są mymi "pobratymcami".

►►►Bo przecież P_Dude ma taką samą ocenę i zdanie na temat filmu. Reszta to fanatycy, i ludzie"którzy nie myślą logicznie" bo łykneli ten film.

Cytuj. Możesz równie przecie podać link do nieusuwalnej i nieedytowalnej rozmowy żeby wszyscy widzieli a nie musieli polegać na Twoich opowieściach? Poczekam sobie.

►►►Akura na filmwebie siedzisz nawet dłużej niż katedra, zielona kropa to potwierdza. I nie! Nie tłumacz się włączonym komputerem, bo równo z tą kropką odpisujesz np. Mi już nie mówiąc o ostatnim śledzeniu fakwes

Kolejne słowa bez pokrycia, uzasadnienia i raczej nędzna próba wyłudzenia prowokacji. Jednakowy przypadek co powyższe. Za to "czepialskie" argumentacje, "śledzenie" są tylko wymówką dla uniknięcia polemiki, co już udowodniłem w innym temacie. Powołam się art. 182 - 185 kodeksu postępowania karnego i odmówię odpowiedzi, bo akurat nie mam na co, a z podobnymi pomówieniami spotykałem się nie raz z twojej strony, po czym zostały oczywiście usunięte. Tutaj możesz oczekiwać tego samego.

użytkownik usunięty
TheDude777

marna prowokacja ale miło że się starasz :*

użytkownik usunięty

widzę że podczas mojej nieobecności byłem wyzywany od zakompleksionych frajerów i debili-jak cudownie-to jest właśnie magia internetu-nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie np. może jakiś doktor albo profesor:D
Mam nadzieję że nikt nie bierze tych dyskusji na serio (???) poza tym film jest do D i pozostanie w moim mniemaniu takowym i możecie mi wszyscy naskoczyć.Flower_34-jak zawsze wszędzie wtyka ten swój wszędobylski nos,wszystkich sądzi,wszystkich inwigiluje i poucza-przypomina czasem pewnego kieszonkowego dyktatorka:D




użytkownik usunięty

w przeciwieństwie do ciebie ja nie trolluję

użytkownik usunięty

przekażmy sobie znak pokoju dziś Niedziela:D

użytkownik usunięty

już mi raz przekazałeś i usunąłeś. To pokazuje ot twoją prawdziwą stronę :)

użytkownik usunięty

ciemna strona jest silna we mnie :D

użytkownik usunięty

kiedyś cię zgubi

użytkownik usunięty

we mnie jasna :) ale może się jeszcze nawrócisz jak Vader

użytkownik usunięty

"it's too late for me...son"
korzystając z wolnego dnia postanowiłem zobaczyć film (tym razem niestety 3d z dubbingiem,który swoją drogą wcale nie był zły)-i stwierdzam "na świeżo"-efekty super,scenografia,kostiumy,jest zachowany klimat i "mruganie"do fanów,Muzyka-poprawna,ale nie powala,a dalej już idzie jednak w dół...aktorstwo,scenariusz pozostawię-daję ostatecznie 4,i to tylko z wielkiego sentymentu do serii,której jestem fanatykiem-wiadomo od miłości do nienawiści jest krótka droga-mam nadzieję że epizod 8 wreszcie wprowadzi trochę nowości.

użytkownik usunięty

aktorstwo jest właśnie świetne poza Leią może zarówno stara obsada jak i nowa daje radę. Też liczę na wprowadzenie świeżości w VIII epizodzie

użytkownik usunięty

Nie, nie jestem żaden flower ani gregor

użytkownik usunięty
ed j. rush

nie nie jest słabszy. Oczywiście film nie jest bez wad ale przebija prequele o lata świetlne

efektami
fabułą
klimatem prequele nie mieli żadnego no może poza zemstą bo ta coś miała o ile można to nazwać klimatem.
aktorstwem
charakteryzacją
dla mnie osobiście i muzyką. Jedynie 2 utwory podobały mi się w ataku klonów, i 4 zaledwie z Zemsty. Tutaj lubię prawie cały soundtrack mimo że czegoś mi w nim zabrakło.
Walki o wiele bardziej wolę tą z TFA niż z prequeli. Proste i na temat
humor tutaj był humor zdecydowanie przemyślany, ten co dostaliśmy w prequelach jest żenujący i wcale nie śmieszny.

użytkownik usunięty
ed j. rush

Ło ja, ale tu jest bul dópy na forum. Dyskusje jak pomiędzy nastoletnimi ateistami i nastoletnimi katolikami, tylko 54 razy gorzej. Polecam zluzować majty i wytoczyć jakąś konstruktywną krytykę, i z jednej, i z drugiej strony. Bo gadanie "Abrams was wyruchał", a "ty nie jesteś prawdziwym fanem SW, bo oceniłeś na 4" jest żałosne.

Hehe jak ja się cieszę, ze nie nie mam z tym problemu uwielbiam zarówno Trylogię Prequeli, Trylogię Oryginalną jak i siódmą cześć z Trylogii Sequeli. ;)

użytkownik usunięty
cloe4

Ja nie lubię tylko Prequeli, ale szanuję tych, którzy je cenią. Ale to co się dzieje na tym forum to...jakby powiedział Zbyszek Stonoga "To jest dramat kur*a".

Kłótnie są wkurzające, swoją drogą to ciekawe, nikt nie kwestionuje genialności części 4-6, bo to są genialne filmy, ale jeśli chodzi o części 1-3 i 7 to już nie jest tak prosta dla widzów sprawa. Zarówno jak na 1-3 tak i na 7 można sobie ponarzekać. 1-3 były oryginalne, ale zbyt sztuczne i gdzie nie gdzie słabo zrobione, siódemka zaś jest zrobiona w starym i dobrym stylu, ale fabuła skopiowana. Tak to już bywa... Czy jest sens się kłócić? Moim zdaniem nie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones