Na stan obecny wyniki prezentują się następująco:
METACRITIC: 67/100 http://www.metacritic.com/movie/solo-a-star-wars-story?ref=hp
RT: 74%
Average rating: 6.2 https://www.rottentomatoes.com/m/solo_a_star_wars_story/
Bardzo ciekawe wyniki, osobiście spodziewałem się gorszych patrząc na problemy jakie pojawiały się podczas kręcenia filmu. A tak to dostajemy porządny film GwiezdnoWojenny. Cieszy mnie, że ludzie chwalą nową interpretację postaci Hana Solo, to pokazuje, że zamknięcie się na jednego aktora jest tylko w głowie, a w praktyce da radę zrobić wszystko, nawet zbudować jakąś ikonę postaci na nowo
Skoro w kinie znajdują się takie przypadki jak "żywy trup" (a to też oksymoron), to na "Porządny film gwiezdnowojenny i Disney" też się znajdzie miejsce :D
Zgadzam się z przedmówcami! Zapowiada się na kolejny słaby film ze stajni Disneya, który w ogóle nie czuje klimatu Gwiezdnych wojen!
"Miał na imię Paulo, był trochę starszy, bardzo słodki. Włosy kręcone, błyszczące oczy." - Oto kwintesencja Gwiezdnych wojen :D
''Zgadzam się z przedmówcami! Zapowiada się na kolejny słaby film ze stajni Disneya, który w ogóle nie czuje klimatu Gwiezdnych wojen! ''
Ty tak na poważnie ?? Ten film będzie lekarstwem na TFA i tlj , te części klimatu sw WOGÓLE nie mają . A film o solo będzie tym czego sw potrzebuje
No od TFA i TLJ to pewnie będzie lepszy, ale na pewno nie będzie lepszy od moich ukochanych prequeli, które są arcydziełami i klasykami! Tylko Lucas kręcił dobre Gwiezdne wojny!
Czegoś tu nie ogarniam czemu zdanie zmieniłeś ? w sensie że prequele to arcydzieło i klasyk . Poprzeglądawszy blog sentii zauważyłem że prequele mocno krytykujesz , i to samo gdy zobaczyłem twe dyskusje o sw na forum .
Ok i tu sie z tobą zgodze że lucas kręcił dobre gwiezdne wojny .
Mimo to nawet po premierze będziesz na ten film o solo negatywnie nastawiony ??
Nie, zobaczę a potem ocenię :)
Mam tylko nadzieję, że film będzie lepszy od TFA i TLJ, bo w tych filmach zniszczyli klimat star wars.
Racja w TFA i tlj zniszczyli klimat sw . Fajnie że zmieniłeś zdanie co do prequeli ale ; od kiedy tak zdanie zmieniłeś ??
Klika miesięcy temu. Po dogłębnym przeanalizowaniu wszystkich waszych wypowiedzi. Uznałem, że macie rację i Disney niszczy markę star wars i wszystko to co dokonał Lucas!
PS Moim ulubionym cytatem ze star wars jest: "Miał na imię Paulo, był trochę starszy, bardzo słodki. Włosy kręcone, błyszczące oczy." - Są to słowa wypowiedziane przez Padme Amidalę i jest to kwintesencja star wars.
Cóż to jest racja Disney niszczy star wars . I nie wiem jak ty ale łotr 1 to jedyne narazie sw udane w ich wykonaniu . A kiedy idziesz na film o solo ? Ja ide w przyszłą niedziele
Zgadzam się, tylko "Łotr 1" był udany w ich wykonaniu, choć po premierze "Hana Solo" może się to zmienić :)
Ja jeszcze nie wiem kiedy idę, poczekam aż frekwencja osób w kinie spadnie do kilku bądź kilkunastu i wtedy obejrzę :)
Wiesz nie ma co tak sie teraz nad tym głowić, trzeba poczekać na premiere Hana Solo i po obejrzeniu uznać czy jest to dobry film . Ja jak ty mam nadzieje że ten film sprawi że bedzie lepszy od TFA i tlj
A co jest dziwnego, głupiego czy nielogicznego w tym tekście Padme? Pasuje idealnie, podkreślając wciąż istniejącą niewinność i naiwność osoby w sferze uczuć, która całe swoje dotychczasowe życie poświęciła służbie publicznej. I która ma znikome doświadczenia natury damsko-męskiej. No ale. Widać to dla niektórych zbyt trudne do pojęcia.
A gdzie ja napisałem, że to głupi i nielogiczny tekst? Proszę mi nie zarzucać czegoś czego nie napisałem.
Pozdrawiam!
Masz prawo być wobec mnie podejrzliwa, ale mimo to uważam, że jesteś naprawdę fajną użytkowniczką :)
Pozdrawiam!
Gokussb... On ironizuje.... Inaczej mówiąc - kpi z pełną świadomością i nabija się że zdania poprzedników (czyli mojego). Mam nadzieję, że teraz zrozumiałeś.
Szkoda tylko, że potem "biedactwo" będzie narzekać jak to znowu z nim zaczynam. A leję na to... To publiczny portal i musi się liczyć z tym, że każdy może mu odpisać. ;) Zwłaszcza ta osoba, z której się łajdacko naśmiewa.
Jeśli to prawda co napisałaś w sensie '' kpi z pełną świadomością i nabija się że zdania poprzedników (czyli mojego). Mam nadzieję, że teraz zrozumiałeś.'' To z niego dziwny typ jest
Potwierdzam. Takie zachowanie u użytkownika to dowód na nieumiejętność pogodzenia się z powszechną krytyką, jaka pada na nową trylogię, a zwłaszcza na TLJ.
Na imdb pod każdym filmem jest losowa recenzja użytkownika. Prawie wszystkie, jakie widziałem, to 1/10, 2/10, a z rzadka 3/10.
Nie nabijam się z ciebie Goku. Nic do ciebie nie mam, ale nie musisz mi wierzyć jeśli nie chcesz. Po prostu podchodzę teraz do pewnych spraw z dystansem, którego kiedyś mi brakowało. A brak tego dystansu prowadził do niepotrzebnych spięć, czego najlepszym dowodem jest blog sentii. Teraz odzyskałem równowagę, której tak bardzo potrzebowałem.
Dzięki Ryloth za wsparcie. ;) Bo już myślałam, że to jakaś moja paranoja i że tylko ja to widzę. :P
Logika takich ludzi... jak nie umiem się pogodzić z krytyką Sequeli to wygrzebuję temat Prequeli, bo "hihihi paczta ludziska dialogi tam są ch*owe!". Stara taktyka nigdy nie pójdzie w las. ;)
Ja już to widziałem u niego wcześniej, więc niczym mnie nie zaskoczył. Nie ma z kim pogadać, bo mało kto lubi tutaj TLJ :D
A jeśli matysek szczerze to pisze ? wiadomo że wcześniej był zagorzałym zwolennikiem Disneya ,ale teraz ponoć już nie jest .
Pewnie tak, bo już będę miał luźno i z niczym nie trzeba się spieszyć ;) A ty idziesz?
Zamierzałam nie iść, by nie pozwolić zarobić Disneyowi ze swojej kieszeni dopóki nie zobaczę trailera naprawdę wgniatającego fotel i mocno rozwijającego uniwersum. A te filmy Disneya są takie, że po trailerach można się dowiedzieć jaki kierunek obrały, to całe "coverowanie" OT i stanie przy bezpiecznych schematach nie podoba mi się w ogóle...
Aczkolwiek mój chłopak chce tak strasznie na to iść i bardzo mnie męczy. :D Więc raczej zagoszczę w kinie. xD Mam nadzieję, że zobaczę coś pokroju Łotra 1 aniżeli Ostatniego Jedi. ;) Jedyne co mnie nie zraża do filmu, to fakt, że jest to spin-off, a nie sequel.
Ja mam Unlimited, więc na szczęście kwestia ideologiczna nie ma tu znaczenia ;)
Nic specjalnego się nie spodziewam i tak w sumie mówią recenzje - porządny, ale bez błysku ani jakiejś oryginalności reżyserskiej. Zwykłe rzemiosło. Zatem i tak lepiej niż totalne kopiowanie jak TFA i totalne dno jak TLJ, jednak do inwencji Marvela to brakuje im lat świetlnych.
Nie licz na to. To pewnie będzie film na poziomie TFA, czyli bardzo bezpieczny, trochę bardziej oryginalny niż zwykła kopia innego tytułu, ale bez żadnych zaskoczeń, a także bez ciekawych kreacji postaci czy godnych zapamiętania scen. Pierwsze recenzje zdają się to potwierdzać. Ale przynajmniej może nie być uczucia zażenowania i facepalmu jak przy TLJ.
Wybacz ale ; skąd u ciebie przepuszczenie że film o solo będzie na poziomie TFA ? . Zauważ że akcja ma miejsce przed Nową Nadzieją ,i dla mnie delikatnie mówiąc pierwsze recenzje o tym filmie nie mają znaczenia . Mnie cieszy że jjabrams nie reżyseruje tego filmu
Nie martw się. Niektórzy uważają za syf star warsy obecnej generacji i prequele.
Co teras?
Generalnie marka na chwile obecną powinna zdechnąć, bo kino rozrywkowe i tak radzi sobie świetnie, a, zasrywanie kina takimi pierdołami jak Solo to marnowanie kamer, które to kręcą.
Miejsce star wars w obecnym wydaniu jest obok DECU, Transformerów, czyli śmietniku.
To akurat o niczym nie świadczy. Masa filmów na imdb, ma takie recenzje. Nawet takie uznane filmy jak Dark Knigth czy nowy Blade Runner albo Mad max.
Ciekawe jak się też odnieść do tego, że np ostatnimi pełno takich wykwitów na imdb w kwestii bardzo dobrego gatunkowo Inifinity War? No i tego, że masa opinii pokroju 1/10 jest wystawiana dziwnym trafem przez konta założone parę dni wcześniej?
Sam nie cierpię TLJ, ale argumenty tego typu to raczej nie najlepsza linia dyskusji.
Ja również mocno czekam na ten film. Jeszcze tydzień i lecę najprawdopodobniej na premierę. A jak u Ciebie?
U mnie to zależy od natężenia ruchu w kinie :) Nie lubię jak jest dużo osób, bo co chwile łażą do toalety lub wpieprzają popcorn i mlaskają tak, że się oglądać nie da. Dlatego obstawiam, że obejrzę jakoś tak tydzień lub dwa tygodnie po premierze. Gdy frekwencja spadnie do kilkunastu osób kupuję bilet i lecę do kina! Choć Avengersów udało mi się obejrzeć trzy dni po premierze (było naprawdę mało osób i o dziwo nikomu nie chciało się siku :D), więc może i tym razem mi szczęście dopiszę i pójdę też zaraz po premierze :)
Jak byłem ostatnio na Avengers 3 , to nikt nie chodził do toalety co chwila ,i co do wpieprzania popcornu nie było przy mnie tylko dalej . I z tego co mi jest wiadome największy ruch w kinach jest w weekendy , a w tygodniu jest mało ludzi na seansach .
Niestety nie mogę pójść w tygodniu, bo wracam z roboty zbyt zmęczony by później oglądać film i to na dodatek w kinie. Dlatego moim jedynym rozwiązaniem są weekendy. Na Avengersach byłem w niedzielę 29 kwietnia i o dziwo ludzi było mało. Na szczęście nikt nie wstawał i nie zasłaniał, klika osób coś tam jadło, ale mi nie przeszkadzali. Dobrze też, że nikt się nie bawił komórką i nie rozmawiał, bo i takie przypadki miałem w kinie. Także wypad na Avengersów zaliczam do najbardziej udanych i to na dodatek tak szybko po premierze :)
Cóż los bywa okrutny że wracasz zbyt zmęczony po pracy i nie masz siły by iść na seans kinowy . Jedyne co mi w kinie przeszkadza to zbyt długie reklamy ,przez które seanse są przedłużone . Tak jestem TFA i tlj rozczarowany że mam chęć oddać te płyty dvd komuś kto lubi sw Disneya .
Z tą okrutnością to bym nie przesadzał :)
No reklamy są denerwujące, gdyby puszczali tylko zwiastuny to byłoby spoko, a tak muszę oglądać jak ktoś wpieprza kinder bueno lub reklamuje jakiś bank.
Być może ale nawet nie oglądam tfa i tlj ponownie , od dnia kiedy sprawdziłem je na dvd . Stoją na półkach .. . I na serio rozważam by TFA i tlj oddać tylko nie wiem jeszcze komu