PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=765}
7,6 8 963
oceny
7,6 10 1 8963
8,0 19
ocen krytyków
Happiness
powrót do forum filmu Happiness

Jak odbieracie postac Billa Maplewooda? Polubiliscie go chociaz troche? Czy raczej patrzyliscie na niego z obrzydzeniem? A co z sytuacja, gdy probowal nakarmic pyszna kanapka malego Timmiego? :) Kibicowaliscie mu chociaz troche?
Ja Przyznam sie szczerze, ze nawet obdarzylem go sympatia (chociaz bez przesady), ale zlapalem sie na tym, ze troche kibicowalem mu, gdy wciskal chlopcu podwieczorek.

Zeby rozjasnic co nieco to pragne zaznaczyc, ze za pedofila sie nie uwazam i raczej mnie takie wizje odrzucaja ;)

ocenił(a) film na 10
Tos_t

Sceny rozmów ojca z synem należą w tym filmie zdecydowanie do najbardziej szokujących. Solondz miał odwagę pokazać pedofila jako zwykłego człowieka, który troszczy się o rodzinę. Dosyć dziwnie się to ogląda i trudno ocenić takiego bohatera.

użytkownik usunięty
michi468

no dla mnie to on się nie troszczyl o rodzinę tylko chciał wykorzystać kazda sytuacje aby w koncu zreralizowac swoja fantazje. Te rozmowy z synem ("chcesz go zmierzyć tatusiowi?" albo "to moze pokaze ci jak to sie robi") ...taaa, baaardzo się troszczył!
Luzna i przejaskrawiona koncepcja filmu sprawia, ze trochę kibicuje się maplewoodowi jako kolejnemu nieudacznikowi i życiowej pokrace, której wybredny apetyt chłopaczka nieco krzyżuje plany.

ocenił(a) film na 5

Nie "chcesz go zmierzyć tatusiowi?" tylko "czy chcesz żebym sobie zmierzył?"

Tos_t

Tos ty pedofilu!! Wszystko sie wydalo!! kochasz dzieci!

ocenił(a) film na 10
Tos_t

Doktorek... z jednej strony zboczeniec, pedofil, z drugiej strony swietny ojciec. Wiadomo, jak kazdy postrzega pedofila, nad tym nie bede sie rozwodzil. Natomiast jako ojciec spelnial on role wrecz idealnie. Zbudowal z synem tak silna wiez, ze jego syn przychodzil do niego ze swoimi wstydliwymi problemami. Mimo, ze jednak ostroznie i niesmialo chlopiec zadawal pytania, to zafanie jakie mial do ojca pozwalalo mu przychodzic do ojca jeszcze kilka kolejnych razy. Nawet w ostatniej rozmowie z chlopcem, ojciec nie zawiodl. Byl szczery, uczciwy i odwazny. Bo jaka byla by normalna reakcja typowego ojca? Odpowiedzcie sobie sami na to pytanie (logika, wiedza czy autopsja - do wyboru).
Film swietnie nakresla role ojca, jej waznosc, jej wartosc i roznice miedzy ojcem 'sportowcem', prawdopodobnie typowym macho, fanem futbolu, fanem telewizora, boksu, piwa, stawiajacym synowi wysoko poprzeczke, wiecznie niezadowolonym, upokazajacym syna, nawet gdy stala mu sie krzywda, nawet, jesli niczemu nie zawinil.

Jak wielu znacie ojcow, ktorzy maja ochote, czas i umiejetnosci do rozmowy z wlasnym dzieckiem, nawet na naintymniejsze tematy? Jak wielu znacie ojcow, ktorzy potrafia szczerze przyznac sie do bledow przed swoim dzieckiem, tak jak na spowiedzi u ksiedza?

Jak wielu znacie ojcow, ktorzy gnoja swoje dzieci, obrazaja je, upokazaja je, nigdy nie maja czasu, ani checi rozmawiac z nimi, a jesli juz zbiora sie na jakas rozmowe to zwykle jest to pusta paplanina, ktora dzieci niczego nie nauczy, ani tez nie pomoze w 'trudnym dorastaniu'.

Co do komentarza "phaedra" na temat slow ojca o zmierzeniu penisa, itd., rowniez zwrocilem na to uwage. Ale sprobujmy wymazac sobie z pamieci, ze ojciec jest pedofilem, moze rzeczywiscie mial czyste zamiary i chcial dziecku pomoc, moze nie czul wstydu, tak jak i nie czul go mowiac o swoich uczuciach w ostatniej rozmowie?

Rownie prawdopodobne jest to, ze jego zla natura chciala wykorzystac moment dla swojej egoistycznej przyjemnosci.

Choc pamietajmy! Doktor nie dobieral sie do swoich dzieci! Przyznal jedynie, ze "tylko walilem konia".

Byc moze jego milosc ojcowska byla silniejsza niz chore popedy, dlatego tez korzystal z magazynow dla chlopcow, a nastepnie zgwalcil dwoch kolegow syna.

ocenił(a) film na 7
ragged13

Oglądałem film w wersji z amatorskimi napisami i zdanie o mierzeniu penisa było źle przetłumaczone. Z tego co słychać w dialogu to ojciec nie proponuje synowi, by syn zmierzył mu penisa, tylko pyta się go czy sam ma go sobie zmierzyć (ojciec sam sobie). Tłumaczenie "Chcesz mi go zmierzyć" wprowadza widza w tym miejscu w błąd, o ile się nie mylę. Powinno być "Chcesz bym go zmierzył?".

ragged13

Nie, nie i jeszcze raz nie! Mapelwood absolutnie nie był świetnym ojcem. Te rozmowy z jego synem były bardzo dziwne, na pierwszy rzut właśnie imponujące, że ojciec tak otwarcie i szczerze rozmawia z synem o seksualności, a jednocześnie po każdej z nich miałam poczucie, że jakaś granica została jednak przekroczona. Wykorzystał sytuację swojego syna i podstępem zgwałcił jego kolegę (no naprawdę świetny tatuś), potem użył informacji od niego o innym chłopcu, żeby jego również zgwałcić. To jest obarczanie chłopaka poczuciem winy, że niejako "udostępnił" zboczonemu ojcu swoich kolegów. Straszne żyć z czymś takim. A ta ich ostatnia rozmowa to już mnie zemdliło. Nie w każdej sytuacji należy być szczerym - można np. wziąć pod uwagę jakie ta szczerość będzie miała konsekwencje dla syna. Poza tym: "Doktor nie dobieral sie do swoich dzieci! Przyznal jedynie, ze "tylko walilem konia". SERIO? JEDYNIE? I nie dobierał się do swoich dzieci, więc nie jest aż taki zły? No mózg mi wybuchł w tym momencie

ocenił(a) film na 8
Tos_t

swietnie wykreowana postac - tak jak w sumie wiekszosc. zrobione tak, ze mozna go lubic ale jak sie konczy film - palasz do niego nienawiscia, brzydzisz sie podlym zwyrolem.
dla mnie troche przerazajacy to obraz. stawia zboczenca w naturalnym srodowisku - kreuje go na milego, fajnego faceta, ktoremu ktos skrycie bedzie kibicowal by niewinne dziecko zjadlo kanapke by pozniej tamten mogl brutalnie zabrac jego niewinnosc i po prostu go wydymac w dupe.. jestem wstrzasnieta.
film dla mnie mega mocny pod katem emocji. dawno nic tak mocnego nie ogladalam.

ocenił(a) film na 8
sonnentor_filmweb

Twój post jest bardzo naiwny :) A co pedofil nie może być miły ?

ocenił(a) film na 8
returner

wzruszasz mnie swoja ocena mojej osoby.

ocenił(a) film na 8
sonnentor_filmweb

Wybacz jeśli poczułaś się urażona :) Nie miałem nic złego na myśli.

ocenił(a) film na 8
returner

nie poczulam sie urazona a bardziej zaatakowana. w sumie nieistotne. po prostu nienawidze pedofili - i nie potrafie sobie wyobrazic, ze moga byc mili.

ocenił(a) film na 8
sonnentor_filmweb

Właśnie dlatego o kobietach mówią, że są naiwne i ślepe :)
Kobieta powie o tym samym facecie "czarujący, przystojny, wygadany mężczyzna och ach",
a mężczyzna doświadczony powie "zwykły, egoistyczny babiarz lejący wodę naiwnym niewiastom"

ocenił(a) film na 9
returner

Z tego, co prezentujesz w swoich innych wypowiedziach i tego tutaj komentarza wynika, że jesteś kobietą. Z tymże oczywiście nie taką przeciętną normalną, ale taką jak to coś w Twojej głowie, co zwiesz kobietą. Trudno o bardziej niedojrzałe i pozbawione myślenia wizje świata.

ocenił(a) film na 8
Eleonora

Tak bolą cię niewygodne fakty dla ciebie ?
Większość kobiet ignoruje i olewa wartościowych facetów.
A leci na pewnych siebie cwaniaków, bogatych, towarzyskich bajerantów i próżnych przystojniaków,
ogólnie rzecz biorąc mniej wartościowych, mniej moralnych, bardziej próżnych, zaliczających więcej kobiet.
Z takimi chętniej chodzą do łóżka, w takich częściej się zakochują z i takimi chcą się wiązać.
Takim wybaczają kłamstwa i zdrady. A to, że jeśli dojrzeje po niepowodzeniach i traktuje wartościowych jak koło zapasowe nie zmienia postaci rzeczy, że tacy muszą/mają akceptować przeszłość kobiecą z iloma, z kim, dlaczego.
Nasze/czyny wybory określają nas samych. Doświadczeni mężczyźni potrafią wykorzystać próżność kobiet.
Zwłaszcza producenci, reżyserzy, aktorzy, piosenkarze, sportowcy, uwodziciele, gangsterzy czy
po prostu bardzo pewni siebie cwaniacy, majętni czy bardzo przystojni, bo za takimi zawsze kobiety latały i będą latać mimo, że tacy swoimi czynami od zawsze pokazywali, że traktują kobiety jak zabawki do seksu.
Więc co świadczy to o kobietach hipokrytko :)

ocenił(a) film na 9
returner

Po prostu prawda jest taka, że jak pojawia się sprawa jakiegoś pedofila, to zwykle pierwszymi i najliczniejszymi osobami, które bezmyślnie chcą go po prostu zlinczować są mężczyźni. I takie są fakty, i tyle.

I wśród kobiet, i wśród mężczyzn znajdą się osoby, które mimo że dostrzegają ogrom krzywdy dziecka doświadczanego w takich sytuacjach potrafią jednocześnie zauważyć to, że wielu pedofilii jest szalenie nieszczęśliwymi osobami i często trudno także i im nie współczuć (a nie ich nienawidzić, chcieć kastrować itd.). Nie mówiąc już o tym, że wielu pedofilii płci męskiej to osoby molestowane w dzieciństwie. Reakcja w postaci chęci zemsty i nagonki nie rozwiązuje problemu, a wręcz go nasila. Jednak jeśli ktoś czuje chęć mszczenia się albo czuje nienawiść do pedofilii, to uważam za dobrą cechę, jeśli umie się do tego w ogóle przyznać, a nie udaje, że jest inaczej. Przyznać się do samych tych uczuć. I tyle. Jeśli Ty chcesz się oszukiwać w ten sposób, że chcesz cały czas udawać, że niby mężczyźni nie odczuwają nienawiści w stosunku do pedofilii, to możesz, tyle że nie oczekuj, że ktoś Cię odbierze jako dojrzałego, bo tego rodzaju ucieczka przed rzeczywistością na dojrzałość nie wskazuje.

I daj już spokój z tym opisem swoich problemów z kobietami, bo to już jest naprawdę żałosne i nudne. Temat traktuje o pedofilii, a Ty znowu zaczynasz wypisywać swoje zażalenia, że niby jakieś kobiety nie zwracają uwagi na Twoje wnętrze, ale tłumaczysz sobie to tym, że to dlatego, bo wszystkie kobiety są takie złe - próżne, lecą tylko na kasę i wygląd. Weź się ogarnij. to nie jest kozetka Twojego terapeuty. Piszesz kompletnie nie na temat.
Napisałam Ci to już w innym temacie i powtórzę tu jeszcze raz - nie da się zobaczyć głębi w osobie, która w sobie tej głębi nie ma. W związku z czym powinieneś się cieszyć, że część kobiet leci na kasę nie zwracając uwagi na wnętrze faceta, bo skoro ją masz (jak twierdziłeś gdzie indziej), to to jest Twoja szansa. A Ty ciągle biadolisz jak przysłowiowa "baba".

ocenił(a) film na 9
Eleonora

* pedofilów nie pedofilii, oczywiście

ocenił(a) film na 8
sonnentor_filmweb

alez jestes wyjatkowa osoba, ze pedofili nie nawidzisz ;p dla mnie taka gadka jest podejrzana

nie mam dobrego zdania o zadnym czlowieku ktory dopuszcza sie jakichkkolwiek krzywd wzgledem innych ludzi i nie tylko
nienawidzic mozna osobiscie konkretna osobe, ale tez trudno by byla to postac filmowa ...

ocenił(a) film na 7
sonnentor_filmweb

"swietnie wykreowana postac - tak jak w sumie wiekszosc. zrobione tak, ze mozna go lubic ale jak sie konczy film - palasz do niego nienawiscia, brzydzisz sie podlym zwyrolem" - ja nie czułam do niego nienawiści i obrzydzenia na końcu, było mi go jednak szkoda. To musi być straszne - mieć takie skłonności

użytkownik usunięty
Tos_t

Prawda trudna do zaakceptowania, taki człowiek nie ma na czole wypisane pedofil, jest zwyczajny, ginący w tłumie, to nie obsliniony grubas siedzący przy komputerze w ciemnym pokoju jak to lubia czasem pokazywać. Za końcowa scene rozmowy ojca z synem 10/10, wgniata w fotel. Za całość 9tka.

ocenił(a) film na 8
Tos_t

Jakoś ciężko polubić typa, co robi takie obrzydliwe i zboczone rzeczy dzieciom. Owszem, jeśli nie wiemy co mu w głowie siedzą za dewiacje, to facet wydaje się ok. Spokojny, miły, inteligentny. Ale sęk w tym, że wiemy co go kręci. Nie ma co tu bronić takich ludzi. Tyle.

ocenił(a) film na 4
Calvera81

Ta jego etykieta jest tylko wyuczona. On nie jest uprzejmy, bo taką ma naturę tylko dlatego, że taki ma fach i tego się nauczył. Inaczej nie jednałby sobie pacjentów z problemami, nikt opryskliwemu terapeucie nie opowiadałby o swoich problemach. Przedstawiony tu obraz ujawnia jednak prawdziwą naturę doktora i jego skłonności pod maską elegancji i uprzejmości.

Tos_t

Jak można w jakikolwiek sposób polubić postać tego pedofila? To pedofil w najgorszym wydaniu, obrzydliwie uprzejmy i ułożony. Ten kto pisze o mieszanych uczuciach względem tego bohatera powinien poważnie zastanowić się nad zamknięciem w szpitalu dla nieuleczalnie chorych psychicznie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones