japońskie filmy warto zobaczyć? Do seppuku wracałem już kilka razy, Kurosawe i Ichikawe już przerobiłem. Jakieś inne propozycje? Dodam, że nie interesuje mnie współczesne kino.
Jeśli jeszcze go nie znasz, to obowiązkowo Kenji Mizoguchi - polecam zwłaszcza jego film "UGETSU" (1953). Kino najwyższej klasy, którym inspirował się Kurosawa i Kobayashi.
Jeśli podobał Ci się film "Seppuku" (1962), to pewnie spodobają Ci się też np. "Onibaba" (1964) reż. Kaneto Shindo i "Daibosatsu Toge" (1966) reż. Kihachi Okamoto.
Hitokiri
Cash Calls Hell
Miecz zagłady
Samuraj morderca
Twarz innego
Gospoda złoczyńców
Samotny wilk i szczenię
Obejrzyj "Kobieta z wydm" film na podstawie książki Abe Kobo, znakomity dramat psychologiczny.