Uważam że wspomnienia Snape'a to najpiękniejsze sceny z całej filmowej sagi. Też tak uważacie?
a najlepszy fragment z tej sceny kiedy to Snape przyzywa patronusa
Dumbledore: Lily.... After all this time...
Snape: Always
O co chodzi z tym, że Severus posiadał takiego samego patronusa co Lily? Jest to jedyny moment całej filmowej sagi, którego nie rozumiem. :) Książki dość dawno czytałem...
Kiedy Harry na tej stacji spytał o to Dumbledora, ten mu odpowiedział, że przecież wie.
Myślę, że dlatego iż się kochali, lub tylko on ją tak mocno kochał.
James Potter miał za patronusa samca łani, bo też kochał Lily, tak jak i Harry. Jednak tylko Sewerus miał tego samego jak ona.
To jeden z moich ulubionych fragmentów nie tylko w filmie, ale zwłaszcza w książce bo wszystko jest jeszcze lepiej ukazane i wytłumaczone.
Bo właśnie zastanawiał mnie ten fragment "myśli Snape'a". Czyli jeśli kogoś kochaliśmy bardzo bardzo mocno wtedy mamy tego samego, identycznego Patronusa ?
Filmy obejrzałem już kilka razy, teraz w końcu po latach zaczynam od książek : )
Nie. Ojcem Harry'ego był James Potter. Severus był po prostu bardzo mocno zakochany w matce Harry'ego.
Cześć, mógłby mi ktoś wyjaśnić dlaczego we wspomnieniach Snape'a pokazana jest twarz Voldemort'a który woła go po imieniu. Za chwilę Severus mówi "Nie zabijaj mnie". Do kogo on to mówi i dlaczego?
Snape mówi "nie zabijaj mnie" do Dumlbedore'a. Snape najpierw był sługą Voldemorta, podsłuchał przepowiednię o wybrańcu który pokona Voldemorta i przekazał ją Voldemortowi. Jednak Snape wówczas nie zdawał sobie sprawy że przepowiednia mówi o Harrym. Snape był zakochany w matce Harry'ego, kiedy się zorientował że przepowiednia mówiła o Harrym spotkał się z Dumbledorem, aby prosić go, żeby ochronił Harry'ego i jego matkę. Snape powiedział "nie zabijaj mnie" ponieważ bał się Dumbledore'a, zdawał sobie sprawę, że nie w starciu z tak potężnym czarodziejem nie miałby szans.