PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30571}

Harry Potter i Kamień Filozoficzny

Harry Potter and the Sorcerer's Stone
7,5 436 302
oceny
7,5 10 1 436302
6,8 33
oceny krytyków
Harry Potter i Kamień Filozoficzny
powrót do forum filmu Harry Potter i Kamień Filozoficzny

1. Kiedy na peronie 3/4 czarodzieje przechodza przez sciane ludzie nie zwracaja na to uwagi.... totalny blad....
2.jak to mozliwe ,ze ludzie nie wiedza o istnieniu hogwardu?? Przeciez prowadza do niego tory od pociagu ;) pociag mozna ukryc ale tory? Przeciez nie da sie ich ukryc i ludzie wiedza ,ze sa.... to prezydent nie zawracal sobie glowy i nie nawet zobaczyc dokad prowadza? ;)
3.Droga bohaterow na koncu filmu... latajace klucze no ok.... ale te szachy? przeciez skoro wszedl tam voldemort to musial tez zagrac w te szachy (brakowalo 2 pionkow ktore zastapil harry i hermina wiec sam by nie mogl zagrac)... wiec powinny byc zniszczone poniewaz byl tam przed harrym ;) (no chyba ,ze byl nauczycielem i dzieki temu znal jakies zaklecie zeby je wylaczyc)
4. czemu brakowalo 2 pionkow? zeby harry i hermiona mieli co robic? :D
5. czemu jak ron zostal zbity nie zeskoczyl z konia zeby nie zginac? :) i ten jego upadek... jak mozna zemdelc po takim upadku? :)

jak ktos umie odpowiedziec logicznie na te pytania niech pisze punkt i odp ;)

ocenił(a) film na 8
rotanimod

1. W książce też nie zwracali, przy czym czarodzieje dbali o to, żeby zbytnio nie rzucać się w oczy w czasie przekraczania barierki.
2. This is magic. Skoro można ukryć wielki zamek, to można i tory. Wielka Brytania nie ma prezydenta. Ma królową i premiera. A ten ostatni, jak się okazało w VI tomie, wiedział o istnieniu świata czarodziejów, ale z wiadomych przyczyn nie rozpowiadał o tym.
3. W książce nie brakowało żadnych pionków. Przed rozpoczęciem partii kilka figur zeszło z planszy i wówczas bohaterowie zajęli ich miejsce. W filmie widać postawili na uproszczenie i maksymalne skrócenie sceny.
4. Odpowiedź zawarta w poprzednim punkcie.
5. W książce Ron nie siedział na koniu. Sam był tym koniem... znaczy skoczkiem i królowa dość mocno mu przyłożyła, po czym stracił przytomność...
Chociaż to wydaje mi się zwykłym czepialstwem. :)

ocenił(a) film na 9
Kandara

3. dodatkowo to przecież czarodziejskie szachy, które choć nigdy to nie było pokazane czy opisane można się domyśleć, że po zakończeniu każdej gry same się odbudowują :)

ocenił(a) film na 8
rotanimod

Nie prezydent, tylko premier. To Wielka Brytania. I wiedział, współpracował z Ministerstwem przy ukrywaniu Hogwartu i całej magii. Było na tereny otaczające Hogwart rzucone tak potężne zaklęcie, że tory zapewne urywały się w pewnym momencie i prowadziły donikąd jak to bywa z opuszczonymi trasami pociągów.

ocenił(a) film na 9
CasperChase

Błędy są widoczne w tym filmie i oglądając go którys raz z rzędu rzucają się w oczy np. gdy Albus przynosi pod drzwi Harrego jest on niemowlakiem, a w trakcie filmu w retrospekcjach zabicia rodziców harrego jest on półrocznym dzieckiem. Albo Hermiona mówi, że zaraz będą na miejscu (za oknem jest jasno) i jak dojeżdząją jest ciemno. Brakuje mi zagadki Snape'a.
Mam nadzieję, że ktoś kiedys wezmie sie za Harrego i stworzy mini serial, bardziej dopracowany.

ocenił(a) film na 8
magnificent_2

Wątpię. To, co mamy teraz, jest dobre. Nie chciałbym zmieniać wyobrażenia. Fakt, może byłoby dopracowane, ale mi się te błędy szczerze podobają.

ocenił(a) film na 8
magnificent_2

Ten film jest przykładem wyjątkowo dopracowanej ekranizacji ( w porównaniu do innych ), więc mało prawdopodobne jest aby stworzyć lepszą.

użytkownik usunięty
magnificent_2

To już takie drobne błędziki.

To naprawdę czepialstwo, nie da się zekranizować filmu żeby był idealnym odwzorowaniem książki. Miniserial (lub jakakolwiek nowa ekranizacja, nawet bardziej szczegółowa) byłby beznadziejnym pomysłem, po co to komu?

rotanimod

Kendara odpowiedziała właściwie na wszystko, ale:

1. No właśnie - w filmie to był solidny mur, a nie barierka. Łatwiej się rozpłynąć w powietrzu niezauważalnie niż wejść w ścianę, kiedy twoje członki znikają po kolei i w pewnym momencie widać połowę człowieka. Mnie to też drażniło w filmie.

2. Tory moim zdaniem nie musiały być ukryte, bo prowadziły nie do Hogwartu, a do Hogsmeade, a była to standardowa wioska, w której mogli nawet na upartego mieszkać jacyś mugole. Było wiele miejscowości, które czarodzieje dzielili z mugolami, a bardzo nieliczne wyjątki wiosek 100% czarodziejskich. Nie jestem pewna jak było w przypadku Hogsmeade.

ocenił(a) film na 8
mikoszr

Hogsmeade było w 100% czarodziejskie, była o tym mowa w książce.

ocenił(a) film na 10
rotanimod

1. To nie jest błąd. Po pierwsze w książce faktycznie zamiast muru była zwykła barierka o która oni się opierali albo przechodzili tak by nikt nie zauważył. Po drugie jak to powiedział Stan i Ernie w trzeciej części: Mugole są ślepi, nie potrafią patrzeć. Nawet jakby zobaczyli, że ktoś tak przechodzi to ich mózg od razu by znalazł jakieś logiczne wytłumaczenie. Tak jak to było w przypadku wuja Vernona (w kasiazce) gdy widział profesor McGonagall pod postacią kota studiując mape. Od razu stwierdził, że mu się to przywidziało.
2. Po pierwsze opusczone tory są wszędzie i premier już naprawdę nie ma co robić jak zawracać sobie głowę tym gdzie prowadzą jakieś tory. Po drugie premier doskonale wiedział o istnieniu świata czarodziei czego dowiadujemy się już w trzeciej książce gdy w mugolskich wiadomościach jest mowa o Syriuszu Blacku a później o tym, iż minister magii rozmawiał o tym z premierem. Po trzecie Hogwart jest chroniony silnymi zakleciami i jeśli jakiś mugol będzie w jego pobliżu zobaczyli tylko i wyłącznie ruinę zamku (Hermiona mówiła o tym, w którejś części).
3. Każdy nauczyciel rzucił pewne zaklęcie broniące kamienia (w filmie został pominięty troll oraz eliksiry) i akurat latające klucze były obroną Flitwicka. Szachy zaś były pomysłem McGonagall i nie zapominaj, że są one magiczne. Po prostu się odtworzyły po partii (a jeśli chodzi o jakieś zaklęcie to jest ono dość proste: Reparo). W książce jednak nie było wolnych miejsc. Ron zdecydował kim mają być Harry i Hermiona i wtedy te figury się usunęły.
5. W książce Ron nie był na koniu i Królowa po prostu uderzyła go w głowę ale mimo wszystko chciałabym zobaczyć jak ktoś spada z trzy metrowego konia uderzając głowa o ziemię i nic mu się nie dzieje.

ChroniclesOfFantasy

co mnie ksiazka? ja pisze o bledach filmowych

ocenił(a) film na 10
rotanimod

Po pierwsze: w filmie ciężko jest ująć odpowiedzi na wszystkie pytania, nie da się zmieścić pewnych szczegółów i jeśli Cię one rzeczywiście ciekawią, a nie tylko czepiasz się, żeby czepiać to albo powinieneś poszperać w internecie albo przeczytać książki. Po drugie chcesz, żeby wiadomości zamieszczone w siedmiu tomach książki znalazły się od razu w pierwszej książce. Harry Potter jest naprawdę porządnie zrobioną ekranizacją. Szczerze mówiąc, gdy teraz czytam książki to prawie większość książki jest idealnie odzwierciedlona w filmie. W zasadzie jakby sceny robili według owych opisów. Rzeczy, które ty nazywasz błędami są albo brakiem Twoich domysłów (jak spadanie Rona z konia) albo po prostu szczegółami, których nie dało się pokazać w filmie bo musiałby trwać cztery godziny. Co w sumie dla mnie wcale nie byłoby takie złe.

ocenił(a) film na 8
ChroniclesOfFantasy

Ale pierdoły...jak byk przechodzą przez ścianę, pełno pociągów i nikt nie widzi? A te wytłumaczenia to są tak absurdalne...zawsze bronicie takich nieścisłości, mimo, że nie macie argumentów. Jest to po prostu niedopracowanie tej sceny i już, nie ma ale.

rotanimod

1. Na pewno było jakieś zaklęcie otaczające ten murek, żeby mugole nie widzieli, że czarodzieje tamtędy przechodzą.
2. Może te tory są tak samo zabezpieczone jak Hogwart hm?
3&4. Na filmie tego nie ukazali, bo zbyt szybko to by trwało, ale te figury po prostu się usunęły dla ich trójki.
5. Może przywalił mocniej głową.

rotanimod

Weź się najpierw naucz pisać, a potem bierz się za dodawanie postów, okej?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones