PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=32302}

Harry Potter i Komnata Tajemnic

Harry Potter and the Chamber of Secrets
7,4 322 547
ocen
7,4 10 1 322547
6,8 28
ocen krytyków
Harry Potter i Komnata Tajemnic
powrót do forum filmu Harry Potter i Komnata Tajemnic

magiczny klimat

ocenił(a) film na 10

czy tylko ja uważam że ta część oraz kamień filozoficzny miały najbardziej magiczny klimat i styl?
chodzi mi o muzykę, stroje i czarodziejskie czapki których w kolejnych częściach postacie już prawie
nie miały. 3 i 4 część jeszcze były bardzo magiczne ale tylko trochę mniej niż dwie pierwsze. Później
już te młodzieżowe swetry, trampki i wgl mimo że moim zdaniem insygnia śmierci jest absolutnym
hitem i jednym z moich ulubionych filmów to postacie w tych filmach nie wyglądały magicznie.
Dumbledore moim zdaniem też lepiej wyglądał w pierwszych dwóch częściach w białeś
rozpuszczonej brodzie a nie szarej zwiniętej w kucyk. Czy jest ktoś kto też uważa że dwie pierwsze
części miały najlepszy klimat książkowy i magiczny?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
wolverine11

Hmm... magiczne bo i dziecinne... Widz dojrzewa wraz z bohaterem. Znaczy ja dojrzewałam. Od samego początku. Filmy stopniowo tracą dziecięcą "magiczną" otoczkę. A zastępuje je mrok i "magia". Wraz z rozwojem bohatera zmienia się świat jaki go otacza. Jest to bardzo fajnie pokazane :D

ocenił(a) film na 10
sentia

No masz racje ale mi przeważnie chodzi o muzykę i stary wygląd dumbledora :)

wolverine11

Cóż po śmierci Richarda Harissa ciężko było znaleźć podobnego aktora...

użytkownik usunięty
wolverine11

Polecam wersję z wmontowanymi scenami, dzięki temu Harry Potter i Komnata Tajemnic jest jeszcze lepsza :)

użytkownik usunięty
sentia

a co myślisz o nadchodzącym spin ofie do którego scenariusz pisze Rowling, film będzie nosił tytuł fantastyczne zwierzęta i jak je znalezć

użytkownik usunięty
wolverine11

Harry Potter i Komnata Tajemnic (ang. Harry Potter and the Chamber of Secrets) – film fantasy, na podstawie książki Joanne K. Rowling Harry Potter i Komnata Tajemnic. Film został wyprodukowany w wytwórni Warner Bros. przez Heyday films ze współpracy z 1492 Pictures na zlecenie Warner Bros.

ocenił(a) film na 8

No i? . . .

ocenił(a) film na 9
wolverine11

Nie tylko ty ;) To moje dwie ulubione części. Ja wyczuwałem ten klimat jeszcze w 5 i 6, ale chyba głównie dzięki Dumbledore'owi. Ostatnie dwie już tego nie miały, może z wyjątkiem Piertotum Locomotor Maggie Smith. A muzyka była Williamsa. Mistrz oryginalnych kompozycji umiał odtworzyć ten klimat.

użytkownik usunięty
wolverine11

zgadzam się w 100% i związku z tym zarobiłeś ode mnie lajka :)

wolverine11

1. Nie ma jeszcze tak mrocznych czasów :)
2. Aktor grający Dumbledora zmarł.
3. Od 3 części zmienia się reżyser, a od 4 kompozytor muzyki.

użytkownik usunięty
CatWoman13

No coś ty serio? haha odkryłeś Amerykę Kolumbie :D a tak całkiem serio

Ad 1 co ma mrok do wyznaczniku jakości filmu i do jego magii? noż kurczę Lotr też jest mroczny a magia kina trwa do końca.

Książki Harry Pottera mają magie od początku do końca a filmy trzy pierwsze części są bardzo magiczne od czary ognia magia zaczyna zanikać. Po czym w Książę półkrwi w ogóle jej nie ma, w Insygniach wraca i ma dobry poziom

Ad 2 eeee to nie ma nic do rzeczy ale fakt Richard Harris był genialny w roli Dumbledora ale nie wydaje mi się by pasował do Ksiażę półkrwi czy Zakonu Feniksa, to raczej taki Dumbledor w klimacie pierwszych dwóch części

Ad 3 eee to też nie ma nic do rzeczy

Chris Columbus jest świetnym reżyserem, Alfonso już genialnym, Mike Nevell zatracił magię ale tragedii nie było, Yates spieprzył zakon feniksa i książę półkrwi, a Insygnie o dziwo zrobił na dość dobrym poziomie.

John Williams miał genialną muzykę każdą mam w głowie do dziś i szczerze mógł zostać do końca no ale...
Patrick Doyle już zrobił muzykę w mroczniejszym tonie, ale wciąż był to dobry poziom
Nicolas Hooper tu jeszcze w zakonie było klimatycznie, ale książę półkrwi muzyka była tak słaba jak film
Alexandre Desplat poziom rewelacyjny dorównał samemu Williamsowi tyle w temacie...

Cóż, była to odpowiedź do volverine11, ale ok.
Ad.1 - Preferuję mimo wszystko książki, ale filmy są dla mnie jak najbardziej ok (no może oprócz czary ognia..)
Ad.2 - faktycznie
Ad.3 - Muzyka utrzymana rzeczywiście w mroczniejszym klimacie, ale pasuje do wydarzeń. No i w sumie wiem, że to nie ma nic do rzeczy xD

użytkownik usunięty
CatWoman13

Spoko :)

chociaż w sumie może dla ciebie to wpływa na jakość filmu faktycznie książki lepsze ;)

ocenił(a) film na 8

Ad. 3- Williams umie robić mroczną muzykę co pokazał w Star Wars. A co Desplata to racja jest bardzo dobrym kompozytorem, zresztą został wybrany na kompozytora Star wars: Rogue One więc istnieje możliwość, że w Gwiezdnych wojnach może zostać następcą Williamsa.

ocenił(a) film na 10
mistrz_sheldon

Lepiej żeby Williams tworzył muzykę aby utrzymać styl i klimat, dlatego harry potter wiele stracił przez zmiany kompozytorów i przez reżysera(sex, drugs and rock'n roll) od czasu zakonu feniksa wszyscy młodzi aktorzy graja jak przysłowiowe drewno na tle innych, a w pierwszych trzech częsciach dlaczego grali lepiej i bardziej naturalnie bo chris columbus i alfonso cuaron mieli odpowiednia wizje która wspaniale doprawił Williams swoja muzyka, a pózniej to juz byla równa pochyla byle wydoic gimbusów i fanów z kasy byle co byle jak aby szybko nakręcic wszystkie częsci, zapytacie przecierz to jest fantasy tak jak LOTR i mógł zdobyć oskara? a no mógł by gdyby mial spójna wizje jednego reżysera i kompozytora wtedy jako całokształt był by artystycznie doskonała opowieścia ze wspaniałym motywem, ale trudno sie spodziewac wspaniałej wizji po rezyserze który wczesniej krecil seriale ;p przypomnijcie sobie otwarcie komnaty tajemnic w chmurach gdy leci ten piękny motyw harrego i te ujecie gdy kamera zjeżdża w dół i jest zbliżenie na harrego gdy przegląda album, mistrzostwo świata :)

ocenił(a) film na 8
Seihen_89

Williams niestety nie będzie żył wiecznie.

użytkownik usunięty
mistrz_sheldon

nie kracz ... niech żyje chociaż do 100 lat :(

ocenił(a) film na 8

Nie, niech żyje od do 1000 lat.

użytkownik usunięty
mistrz_sheldon

racja, jak najdłużej, a przynajmniej aż skończą Gwiezdne wojny :)

użytkownik usunięty
wolverine11

zgadzam się w 100% tuż to najlepsza część najwierniejsze filmy z Pottera :)

ocenił(a) film na 8
wolverine11

Raczej 1 i 3 Wiezien Azkabanu maja najbardziej magiczny klimat.Przynajmniej dla mnie ;].
Ciekawe jest to ze wlasnie tylko 1 i 3 czesc jest najbardziej przezmnie zapamietywalna.Reszte filmow zaciula nie pamietam.Nie maja w sobie tego czegos.

użytkownik usunięty
lavrenzo84

chyba sobie żartujesz Harry Potter i Komnata Tajemnic ma w sobie magiczny klimat

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
karnan_fw

Hermiony jak już :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
karnan_fw

gdzie Brenda jest męska? ma tylko krótkie włosy. Skończ już spamować bo to konto też ci poleci...

Mam dużo kont, nie uwolnisz się ode mnie. Zaznasz piekła.

użytkownik usunięty
karnan_fw

to dostaniesz bana na IP i się skończy dzień dziecka...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
wolverine11

Zgodziłabym się co do klimatu dwóch pierwszych części, gdyby nie to, że dwójka jest jakaś taka... "gagowa"? Mam na myśli jednoczesne wrzeszczenie bohaterów jak w Kevin sam w domu, śmieszne uciekanie, sekwencje akcji, gdzie wszystko jest tak nienaturalnie jedno po drugim, akcja-reakcja, pytanie-odpowiedź. No ale cóż - jak to w filmach dla dzieci. Ja w każdym razie lubię to, że klimat kolejnych części się zmienia, a magia tak czy tak zostaje. W jedynce - bożonarodzeniowa, jak u Dickensa, w trójce - surrealistyczna, w szóstce - nostalgiczna, w piątce - groteskowa itd.

I także wolę późniejszego Dumbledore'a. Ze względu na to, że jego wygląd zmienia się z typowego Merlina na coś bardziej nieuchwytnego, poznajemy Dumbledore'a ekscentrycznego. Do tego niski głos o podkręconej tonacji, zezowanie spod okularów połówek - to jest Dumbledore skryty, mający swoje dziwactwa.

użytkownik usunięty
mikoszr

nie no to już jakiś trolling. Takie były książki dziewczyno... Jaki kevin z czym do ludzi..!?

nie martw się, jak dorośniesz będziesz mógł skasować konto na Filmwebie, założyć od nowa i nikt nie będzie wiedział, że to Ty

użytkownik usunięty
mikoszr

jesteś bezczelna...

ocenił(a) film na 7
mikoszr

Racja

użytkownik usunięty
mikoszr

e tam przesadzasz...

mikoszr

No nie wiem jak dla mnie prawdziwym Dumbledorem był ten z dwóch pierwszych częśći. To był właśnie prawdziwy mentor i opiekun. W wykonaniu Michaela Gabona Dumbledore był takim aroganckim filozofem, zabrakło takiej ojcoeskiej treści. Do dziś nie mogę przeboleć tego szarpania Harrym w części 4 przez Dumbledora :(.. To już nie bylo to.

Ja także uwazam część 2 za najlepszą z filmów HP, choć najwięcej razy widziałem kamień filozoficzny :) . Więzień Azkabanu został zepsuty a Czara Ognia choć Newell nie próbował "czarować" wyszła jak wyszła, można bylo jednak zrobić z tej książki dwa filmy... Za to Yates w ogóle skopał wszystko co się dało. Zakon feniksa do zapomnienia, książę półkrwi znośne ale za dużo wsadził włsn wizji i interpretacji, insygnia śmierci... byłby mistrzowskie gdy Yages zechiał wiernie przenieść powieśč na ekran...

ocenił(a) film na 10
skoczek_narciarski

Ale Insygnia Śmierci to dobre filmy. No druga część jest średniawa ale pierwsza mimo wielu przedłużeń i paru nużących może scenek jest o wiele lepsza...

Ogólnie to Harry Potter bardziej zasługuje na serial. Liczę że może Amazon zrobi serial z Harry'ego Pottera. Wtedy 1 sezon na dwie książki :) tak jak z Lemony Snicket

Yoda_MistrzJedi

O tak, tak! Juź od zakończenia serii filmowej doszłem do wniosku źe kolejne co powinno powstać to serial, moźe nawet animowany. Byłoby to wierniejsze fabule książkowej i bardziej plastyczne dla twórców.

Co do cz.1 insygniów to faktycznie to niezły film, jefnak róźnice pomiędzy fabułą ksiąźki a filmu raźą.

ocenił(a) film na 10
skoczek_narciarski

Mi animowany jakoś nie pasuje. Ale aktorski serial Netflixa jak najbardziej już tak :)

Tak rażą ale nie to jest najgorsze w części 1 Insygniów... Ta część zupełnie traci sens przez Filmowego Księcia Pół.... Nawet nie będe dokańczać bo szósta część filmowego Pottera nie zasługuje na to by wpisywać się w uniwersum filmowe

Yoda_MistrzJedi

Akurat szósta część jest i tak najlepsza pośród wszystkich partanin jakie zrobił Yates. Z uniwersum filmowego wywaliłbym raczej piątą część. Jakoś te problematyczne niespójności między 6 a 7 częścia załatali. Takźe bym się aź tak księcia półkrwi nie czepiał.

ocenił(a) film na 10
skoczek_narciarski

No właśnie u mnie odwrotnie. Zakon Feniksa trawię jak robię maraton serii, natomiast Książę to dla mnie filmowa katastrofa, cały film pokazuje raptem 2 wspomnienia o Tomie Riddlu gdzie jedno pocięte, podczas gdy w książce były jeszcze ważniejsze wspomnienia a w filmie ich nie pokazano-dlaczego? Bo wolano dać romans.
W książce jest pogrzeb Dumbledore'a co było ważne bo sceny z wielką trójką były wtedy istotne przez co Insygnia straciły sens bo w Insygni dowiadujemy się na początku filmu że przenosiny Harry'ego do Nory były planowane gdy Harry był w Hogwarcie na 6 roku. Zerwanie z Ginny też... dlaczego tego w filmie nie ma? Bo lepiej było dać jakiś głupi atak na Norę przez które Insygnia Śmierci part 1 znów traci sens.
Już nie mówiąc o tytułowym Księciu no to w ogóle jest śmieszne. Dlatego koniec końców wolę Zakon Feniksa który ma przynajmniej klimat a przynajmniej stara się film go budować do dziś mimo że wady irytują. Tak książę jest dla mnie kompletnie filmową pomyłką.

Yoda_MistrzJedi

No tak, jak juź mówiłem yates spartaczył sprawę. Dla mnie jednak 6 część jest dość strawnym filmem minus faktycznie zbędna i głupia scena ze spaleniem Nory. Trzeba to przyjąć jak jest. Filmy HP wyraźnie jest skierowany do fanów którzy czytali serię ksiąźkową. Jak na przykład całą serię HP przeczytałem 7 razy więc niedostezegam takich nielogiczności bo wiem co z czego wynika. Nie powinno tak być ale cóź. Gdybym nieznał powieści pewnie filmy od 5 części wzwyź uznałbym za nielogiczne.

ocenił(a) film na 7
skoczek_narciarski

Ja zaczęłam od filmów, dopiero po wszystkich częściach przeczytałam książki, i mimo że rzeczywiście przeczytanie ich poszerzyło moją wiedzę na temat świata Harry'ego, to jednak byłam w stanie zrozumieć co i dlaczego się działo w tych filmach. Prawda, że te części, o których rozmawialiście nie są najlepsze, ale dla uważnego widza nie ma trudności z połapaniem się. To tak dla rozwiania wątpliwości. :)

ocenił(a) film na 6
wolverine11

to wszystko zasługa Johna Williamsa. Dziękuję, dobranoc

ocenił(a) film na 9
wolverine11

masz 100% racji.
1 i 2 najlepsze części. Reszta to padaka która nie powinna wyść.

użytkownik usunięty
wolverine11

Też to zauważyłam. Dwie pierwsze były głównie skierowane do dzieci. Każda kolejna stawała się coraz bardziej "dojrzała" i skierowana już bardziej do starszej widowni,ale ja mimo tego najbardziej lubię Kamień filozoficzny i Komnatę tajemnic. To są filmy mojego dzieciństwa,które oglądałam w przeszłości wielokrotnie. Miały najbardziej magiczny klimat. Do tego przepiękna muzyka,która szybko wpadała w ucho. Obowiązkowe pozycję na DVD.

ocenił(a) film na 8
wolverine11

masz racje 1 i 2 czesc sa najlepsze kolejne czescia sa juz coraz gorsze nie ma juz tego klimatu magii

wolverine11

Prawda, dwie pierwsze części są takie"baśniowe". Późniejsze już tego nie mają, wszędzie pełno mroku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones