Kolejny przygłup?

Po 1. Ministerstwo szukało pretekstu, żeby go zdyskredytować, więc mieli gdzieś, czy dementorzy tam byli, a po 2. to Umbridge ich nasłała.

A za co mieli wyrzucić Malfoya i za co mieli powiesić jego ojca, błyskotliwy człowieku?

ad.1 Ok, jestem w stanie to zrozumieć, jednak irytuje mnie fakt że tak łatwo można było manipulować MINISTERSTWEM MAGII.

ad.2 Ojca Malfoya za paktowanie z Voldemortem. To mało?
Draco, jako syn zdrajcy, też powinien zostać przynajmniej zawieszony na czas wyjaśnień.

"Kolejny przygłup?", nijak mnie to nie rusza, ale za to pokazuje twój poziom. Jest ci to potrzebne?

ad.1 Jak to kto... przecież minister sam na końcu przyznał się do błędu, wmówili mu że Dumbeldor buduje przeciw niemu armię. Voldemort wyszedł z propozycją, czy też tak to ugrał że podstawił swoich ludzi w Hogwarcie.

ad.2 Aha... czyli głos Dumbeldora i uwielbianego HARREGO POTERRA (nad którym wszyscy się spuszczali) nie ma jakiegokolwiek znaczenia. Tak jak i Cały "sliterin" był wrogo nastawiony do samej szkoły- co to w ogóle za za teorie spiskowe i bunty klas czarodziei...?

Ogólnie widze że rozmawiam z jakimś neo dzieckiem które wszystko wie, mimo iż nie rozumie moich zarzutów, które sa proste do zrozumienia. Wystarczy trochu "pomyślunku".

ad.1 W dalszym ciągu nie rozumiesz mojego zarzutu... cierpliwość już mi się kończy.
Tak potężna instytucja jaką jest MINISTERSTWO MAGII, nie powinno gdybać, nie powinno robić wszystkiego po macoszemu i przede wszystkim ma CHYBA? na tyle dużą siłę (w końcu ministerstwo) że jest w stanie bez pytań i gdybań wiedzieć wszystko o wszystkim. Wyszło na tym że te całe ministerstwo, to zbiorowisko niekompetentnych czarodziei którzy nic nie potrafią. Po za tym czyż nie było by łatwiej gdyby minister grzecznie poprosił o udostępnienie 'pamieci' Harrego Potera w celu weryfikacji tego co mówił?
Chcesz brnąć w to dalej czy już rozumiesz?

ad.2 W zasadzie to co wyżej:)
Boi się konsekwencji? hahaha Voldemortowi prawie udało się pokonać Harrego i cały Hogwart, po czym bez problemu 'załatwiłby' ministra. Taka KONSEKWENCJA....

Reasumując:
Oczywiste jest że trzeba było to jakoś skręcić, jednak scenarzysta mógł się bardziej postarać aby intryga wyszła bardziej realistycznie.

" (oceniłeś film x na 10, więc się nie znasz - właśnie dlatego pokazuję oceny tylko znajomym)" Tekst na poziomie Yeti a bląd włosach... Chciałem głównie sprawdzić jak oceniłeś HP, bo o nim mówimy, no ale... wstydzisz się chyba własnego zdania.
Nazwałem cie dziewczyną, bo bebłasz jak dziewczyna.

De.bil to cie wychowywał, a dokładniej... 2 debile.

To właśnie napisałem, ze te całe ministerstwo, włacznie z ministrem, to porażka całego świata czarodziei.
"Nie chciał znać prawdy". Człeku, nie żeń się, dobrze ci radze, bo twoja kobita jak się bd kur.wiła, a ty i tak bd o tym wiedział, to nic z tym nie zrobisz, "bo będziesz się bał prawdy".

Boshe, jak mnie wkur.wiają takie zniewieściałe su.ki jak ty...

Swoją drogą rozbrajają mnie zakompleksione dziewczyny takie jak ty, które boją się udostępnić swoje oceny filmów.
Pewnie tajemnica narodowa... to nawet logiczne (gdyby iść twoim tokiem rozumowania).

ejże ejże co masz do dziewczyn?? :) swoją drogą ktoś kto pisze"boshe" to albo jełop albo gimbus :)