Debiut filmowy Waldemara Podgórskiego, ukazujący pracę polskiego kontrwywiadu. Akcja filmu zaczyna się w momencie, gdy oficer kontrwywiadu Janik, skierowany do pracy w podwarszawskiej elektrowni, zostaje zamordowany. Jego współpracownicy podejrzewają, że przyczyną morderstwa było to, że Janik zbyt dużo wiedział o siatce szpiegowskiej
... ale sprawdźcie kim był jeden ze scenarzystów: Marian Strużyński. I teraz wiecie skąd w
filmie taki realizm i sens...
jak wyzej... troche nuda.. najgorszy jest motyw przewodni, ktory zawsze sie pojawia gdy jest cos "szpiegowskiego" (szabadaba da, szabadaba da) :) dla mnie 5/10