... i muszę przyznać że wciągnęło i w końcu wywołało bardzo pozytywne odczucia. Bardzo fajnie zrobione. Super wątek z
puściutką blond dziunią i zaje...stą Kate. Trochę poprzeklinałem gościa kiedy doznał chwilowego zastoju mózgowego,
związał się z, no sorry inaczej jej się nazwać nie da, pustą idiotką i zaczął pracę w salonie samochodowym. Zostawił to co
kochał żeby zacząć grać jakąś rolę pod upodobania jakiejś nieciekawej lali. Na szczęście szybko ruszył głową, zmądrzał,
zostawił ten badziewny świat i związał się z cudowną Kate. Wrócił do tego co kochał i co kochało jego. No i do tego
wspaniała, czarnowłosa dziewczyna :) Lepszego zakończenia być nie mogło. Myślę że druga część z nimi w rolach
głównych (i oczywiście ze zwierzakami), by była wskazana.