Film ze swoją super widowiskowością może naprawdę rzucić na kolana, szczególnie, gdy ogląda się go na dużym ekranie. Wysmakowane krajobrazy, mistrzowsko oddane barwy, które idealnie współgrają ze sobą wizualnie, delikatnie, jakby piórem pociągnięte wykończenia ciosów mieczami, niemalże żywe krople wody - wszystko to to prawdziwa uczta dla oczu. Ale fabuła filmu jest nie tylko ciężkostrawna dla europejskiego widza, ale chwilami wręcz nudna i bardzo mało realna. Wiem, że to stare chińskie legendy i chińska tradycja i widz chiński na pewno się w tym świetnie orientuje. Ale dla Europejczyka to raczej barwna opowieść z gatunku fantasy, niż realna, osadzona głęboko w prawdziwych dziejach akcja. Trzeba po prostu lubić takie kino, żeby zachwycić się tym filmem. Ja się zachwyciłem wyłącznie stroną wizualną, więc dałem tylko ocenę 4. No, ale skoro zespół Filmweb orzekł, że "Filweb poleca", to innej oceny niż powyżej 7 na tym portalu nikt nigdy nie zobaczy.... :-)
Niektórych ta siódemka chyba mocno boli. Jak na portal z tak "wysmakowanym" gustem forumowiczów to 7 jest zajebiscie wysoką oceną (zwazywszy ze dla niektoych SUCKER PUNCH było 10/10 <facepalm> )
Mnie ta siódemka wcale nie boli. Niech każdy ocenia jak chce. Ja po prostu za ten film tyle bym nie dał z wyłożonych powyżej powodów. I tyle