Zdecydowanie jedna z najwybitniejszych polskich komedii. Niestety nie dla wszystkich, bo taki rodzaj humoru trzeba zrozumieć i umieć odbierać go z odpowiednim podejściem.

Naprawdę trzeba go zobaczyć 2 do 3 razy, wiele zyskuje :) Mnie po pierwszym obejrzeniu rozczarował, ale po drugim bawił dużo bardziej :)))

Również oglądałem kilkanaście razy, zdecydowanie moja ulubiona polska komedia ostatnich lat:)

polecam wersję z komentarzem głównych bohaterów dostępną na dvd... niezłe teksty są:)

spoko film, widziałem kawałek dzisiaj na TVP HD ale muszę iść do pracy :D na pewno zobaczę cały

ja widziałam chyba 10 razy ten film i moim zdaniem jest to najlepsza komedia jaką widziałam w życiu. Weszła mi już tak w krew, że mimowolnie non stop wrzucam do zdań w odpowiednich momentach jakieś cytaty z filmu. Jak ktoś nie widział tego filmu, to często nie czai o co mi chodzi ;) Genialny film i szkoda, że niedoceniony. Świadczy o tym chociażby niska ocena na filmwebie.

mnie sie znudził po ok 30 razie, ale za miesiąc znów musiałem to zrobić... ;)

Z miejsca jesteście moimi ulubionymi użytkownikami ;-) Czasem jednak trochę żałuję, że jestem wśród tej garstki z takim gustem filmowym. Ilu macie znajomych, którzy to ogarniają...?

Widzę, że nawet login wzięty z filmu, hehe. A jeżeli znasz Markusa Merka - piłkarskiego sędziego, to powinno Cię to bawić jeszcze bardziej. Oczywiście, jestem fanem, wręcz wyznawcą tego filmu. Moi znajomi dzielą się na takich, którym ten film nie odpowiada i tych, którzy obiecali mi że go w końcu obejrzą (rzecz jasna do tej pory nie obejrzeli). Aha, jeszcze mam jedno pytanie do Ciebie: a gdyby ten Fołda.. Fołta wjechał na tę stację benzynową i ją całkowicie rozpieprzył, to dobre by to było?

Nie, to jest dla mnie za dużo ;)
Ekspozycja...

No poroża...

Poważka?

Ale Aśka szanuj się!

ten film jest ulubionym filmem wszystkich moich znajomych. Jak kogoś poznawałam i okazywało sie że nadajemy na tych samych falach, świetnie sie dogadujemy i byla pierwsza rozmowach o filmach to zawsze padało "ej a widzialas hi way? najlepsza komedia ever!" i juz do konca znajomosci leciało sie cytatatmi z tego filmu. A nawet jesli ktos z moich znajomych nie znal tego filmu, to po wyswietleniu mu go, zawsze sie zachwycał. Chyba więc jest to specyficzne grono odbiorcow i wąski specyficzny krąg ludzi podobnych do mnie. Do CIebie. Do fanow hi way xD

Elo ziomy! Spoko wrzuty zapodajecie do sieci!

ja 6 razy, i wrócę

No to cieszę się, że są jeszcze inni ludzie w tym kraju, którzy to ogarniają. Niektórzy oczekują, że śmieszne momenty zostaną im podane w filmie na tacy i dlatego "jak ktoś się śmieje na komedii, to ja go w ogóle nie poważam" :)