Mi się wydaje, że ta scena miała unaocznić, że Hitler był niezrównoważony. Ot tyle.

żal mi Twojego braku wyobraźni i obiektywizmu -.-

Nie rozumiem napastliwej odpowiedzi na pytanie kalito1982

Mi natomaist wydaje się że znalazł w siostrzenicy nordyckie cechy osobowości i wyglądu , blond włosy , niebieskie oczy .
W tym czasie zaczął snuć domysły i ideologie że tym ma się cechować jego przybrany naród .

No a co to ma wspólnego z chodzeniem po zbożu? Chodziło o jakiś motyw muzyczny

a nie przypadkiem o motyw malarski

chociaz z boku wygladało to jak podniecenie sadomasochisty

kazdy kto sie interesuje historią wie że Hitler miał problemy z kobietami , nie potrafił sie do nich zbliżyc

Tak, ale tam chodziło raczej o rytmikę jakiegoś jego ulubionego dzieła

a nie coś z motywów wagnerowskich?

z tym tez sie zgodze , miał zamiłowanie do muzyki,