PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=760804}
4,5 2 843
oceny
4,5 10 1 2843
Holidays
powrót do forum filmu Holidays

Valentine's Day (reż. Dennis Widmyer i Kevin Kolsch) - 5/10
St. Patrick's Day (reż. Gary Shore) - 7.5/10
Easter (Nicholas McCarthy) - 6/10
Mother's' Day (Sarah Adina Smith) - 7/10
Father's Day (Anthony Scott Burns) - 6/10
Halloween (Kevin Smith) - 5/10
Christmas (Scott Stewart) - 5,5/10
New Years Eve (Adam Egypt Mortimer) - 7/10

Efekt końcowy niezły. Jak zawsze, niektóre odsłony nie wypaliły - wielka szkoda, że zawodzi nowelka Kevina Smitha, z którą wiązano chyba największe nadzieje - inne sprawdziły się bardzo (surrealistyczny St. Patrick's Day). Ocena końcowa: 6/10.

MyNameIsDeath

Mam wrażenie, że z większości historii wycięto finał, może jakąś puentę. Najbardziej zabolało mnie to przy segmencie z Sethem Greenem który nieźle się rozkręcał, ale ostatecznie wygląda tak jakby Polsat wyciął mu ostatni akt. Najlepsze są te dwie którym najbliżej do przejścia z punktu A do B czyli Dzień Ojca i Sylwester.

Wpadka Kevina Smitha rzeczywiście boli, nijak nie potrafię uwierzyć w główne wydarzenie tej historyjki, nie ratują jej nawet dialogi mimo, że Cichy Bob nie był pilnowany producenckim batem ani kategorią wiekową. Wygląda to tak jakby napisał coś do poduszki, aby jego córka mogła dodać sobie kolejną pozycję na Imdb.

Zastanawia mnie po co wymyślać tak karkołomną postać jak mieszanka Jezusa i Króliczka Wielkanocnego po czym wykorzystać ją do kompletnie niczego. Powraca tutaj standardowa bolączka tej antologii, segment nie ma nic poza początkiem i rozwinięciem. Może tym historyjkom brakowało po prostu puenty Strażnika Krypty z serialu Zemeckisa.

Valentine's Day (reż. Dennis Widmyer i Kevin Kolsch) - 4/10: dziewczynka o blond włosach trochę niedomagała aktorsko, ale jeszcze liczyłem, że coś z tego będzie.
St. Patrick's Day (reż. Gary Shore) - 3/10 totalny chaos, zupełnie nieprzekonująca historia.
Easter (Nicholas McCarthy) - 4/10
Mother's' Day (Sarah Adina Smith) - 3/10 siódma woda po kisielu z St Patrick's Day
Father's Day (Anthony Scott Burns) - 7/10, jedyna która naprawdę mi się podobała, szkoda, że z tak enigmatycznym, że aż rozczarowującym zakończeniem. Świetny klimat, mam wrażenie, że tworzył ją najbardziej utalentowany reżyser z całej grupy.
Halloween (Kevin Smith) - 1/10, po tym czymś zaczynam doceniać Tuska
Christmas (Scott Stewart) - 5/10
New Years Eve (Adam Egypt Mortimer) - 6/10

ocenił(a) film na 6
_Szaman_

Na to tez zwrocilem uwage w swojej recenzji, w niektorych segmentach wyglada to tak, jakby rezyserzy nagle musieli urwac akcje. Dzien Ojca mial szanse byc jedna z najlepszych odslon, ale jego trywialne ostatnie sekundy to raczej rozczarowanie. St. Patrick mial byc moim zdaniem chaotyczny i popieprzony i w pelni sie ze swojego zadania wywiazal. Dzien Matki tez surowo oceniasz, biorac pod uwage na warsztat techniczny, jaki wykazali tworcy.

ocenił(a) film na 5
MyNameIsDeath

Mnie St. Ptrick Day zwaliło z nóg, coś jakby Dziecko Rosemary maił wyreżyserować fan irlandziekgo folklory na baaaardzo mocnym haju. Ostatnia scena utkwi mi w pamięci na długo, szaleństwo.

ocenił(a) film na 6
MyNameIsDeath

Jak dla mnie Mother's Day zapowiadało się wspaniale tylko pomysłu na zakończenie zabrakło, ale Father's Day 7/10, mocno trzymał klimat przez cały szort.
St. Patrick's Day było najzabawniejsze w swoim absurdzie z creepy uśmiechem małego rudzielca i nauczycielką-desperatką. Ciężko wydać jedną ocenę na wszystkie etiudy w zestawie, bo się równa do najsłabszych.

MyNameIsDeath

Valentine's Day (reż. Dennis Widmyer i Kevin Kolsch) - 5/10
St. Patrick's Day (reż. Gary Shore) - 1/10
Easter (Nicholas McCarthy) - 7/10
Mother's' Day (Sarah Adina Smith) - 1/10
Father's Day (Anthony Scott Burns) - 3/10
Halloween (Kevin Smith) - 2/10
Christmas (Scott Stewart) - 4/10
New Years Eve (Adam Egypt Mortimer) - 6/10

ocenił(a) film na 4
MyNameIsDeath

Valentine's Day 5/10 - przeciętna i schematyczna historyjka bez rewelacji, przynajmniej nie tak durna jak niektóre pozostałe
St. Patrick's Day 1/10 - jestem tolerancyjny wobec filmowych dziwactw ale to jest bzdura nie do opisania :/
Easter 3/10 - fajnie im wyszedł ten "zajęczy" Jezus i to by było na tyle
Mother's' Day 1/10 - nudna bzdura
Father's Day 1/10 - jw.; to chyba najnudniejsza z części, aż nie dało się tego oglądać jak ta dziewczyna idzie i słucha "głosu"
Halloween 6/10 - robi się ciekawiej, bo zawsze podobała mi się zemsta na filmowych "evil'ach", fajnie to wyszło :)
Christmas 7/10 - UVU see you :) moim zdaniem zdecydowanie najlepsza część z czymś na kształt poważnego przesłania, szkoda że tak szybko się skończyła, chyba tylko tą jedną chciałem jeszcze dłużej oglądać,
New Years Eve 5/10 - na równi z pierwszą częścią, historia bez żadnej rewelacji ale w miarę realistyczna, nawet z większym elementem zaskoczenia, nie taka bzdurna jak niektóre fragmenty tego filmu.

Arytmetycznie wychodzi 29/8=3,625 i zgadza się to z moim ogólnym odbiorem całości. Nawet bez liczenia tej średniej najbardziej byłem skłonny przyznać 4/10. Taka bzdura której mogłem właściwie nie oglądać i nic bym nie stracił. Pozycja tylko dla fanów eksperymentów filmowych, jakichś dziwactw grozy, i to nieobowiązkowa.

ocenił(a) film na 4
guliver_filmweb

Drobna poprawka: w opowieści "Christmas" nie było "UVU see you", tylko raczej "UVU shows you you" :) co zresztą znacznie sensowniej oddaje istotę tej zabawki.

guliver_filmweb

Valentine's Day 2/10 - słabizna, bardzo przewidywalny.
St. Patrick's Day 3/10 - Za dziewczynkę, która była dość upiorna.
Easter 1/10 - Bez ładu i składu
Mother's' Day 2/10 - Takich wariacji było już kilka.
Father's Day 8/10 - Jak dla mnie najlepsza, trzymająca w napięciu, z klimatem.
Halloween 4/10 - Nie był zły, ale mając nóż mógł sobie przeciąć kabel ;)
Christmas 7/10 - Dobra historyjka, fanie się oglądało.
New Years Eve 6/10 - Postać gostka to największy plus tej nowelki.

Ogólnie przeciętna antologia, da radę obejrzeć, choć pierwsze historyjki nie zachęcały do dalszego oglądania...

drenz

Father's Day zdecydowanie odstaje od reszty. Piękna i wzruszająca historia pod warunkiem, że się ją zrozumie i czuje się taki klimat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones