1. Co znaczy, jak widać? 2. Nie zawsze ...... (tu można włożyć dowolną kinematografię świata) kino, znaczy dobre kino. 3. Skąd znasz francuskie dno? No, może patrzyłeś na Taxi, szczególnie te z dalszą numeracją. 4. Zdarza się oraz zdąża się. 5. Toporny humor to jest w tych polskich, które wymieniłeś i wielu, wielu, wielu (i tak do usranej śmierci) filmach z Akademiami policyjnymi i amerykańskimi pajami na czele. 6. W "Hollywoo" jest spora dawka normalnego - od sytuacji po słowa i postacie - humoru, humoru na 6. 7. Rzadko gwiazdki są adekwatne, bo mamy różne upodobania, ale powiedzieć o tym filmie gniot, to po prostu nie znać się na filmie. Kali rozumie? 8. Polecam na niezłą wieczorną rozrywkę. Nic więcej i nic mniej. Bez urazy.

Oczywiście o gustach nie dyskutujemy panie Krzypur. Jak widać należysz to grupy tych którzy mają odmienny niż mój . Niektórzy śmieją się do łez z ,,Kiepskich " inni namiętnie słuchają disco-polo. Nie uważam że to źle, że masz zły gust. Ja mam po prostu inny i wyraziłem tu o tym zdanie. Usłyszałem twoje i chyba kolejnego nie chce słyszeć. Kali zrozumiał? Mam nadzieję że tak.

Świetne - ja mam zły gust, a Ty masz po prostu inny. Świetne!!!

"Oczywiście o gustach nie dyskutujemy panie Krzypur"
"Nie uważam że to źle, że masz zły gust. Ja mam po prostu inny"

Hehe