Ale tak, "28 dni później" - spoko. Tak samo, jak "Zombie flesh eaters", czy "Dawn of the Dead" z `78, ewentualnie pierwszy "Resident Evil". Widziałem mnóstwo filmów o chodzących zwłokach i jakby takie produkcje mnie zupełnie nie ruszają. Nic nowego,
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.