Film opowiada historię mężczyzny Bru (Janusz Chabior), który zarabia na
życie porywając piękne, rasowe psy. Kradnie je bogatym ludziom, a gdy oferują nagrodę pieniężną, oddaje. Jest to dla niego idealne źródło zarobku i osobistej satysfakcji, bo każda rodzina, której pies się „odnalazł”, widzi w znalazcy bohatera, a nie oszusta jakim w rzeczywistości jest. Wszystko idzie gładko, aż do chwili, kiedy pewnego porwanego psa nikt nie szuka.
Pewien odrobinkę tylko zdziwaczały mężczyzna może i stroni od ludzi, za to jest uwielbiany przez psy. Teriery, pudle, kundelki – do każdego ma odpowiednie podejście (i przysmak w zanadrzu). Czarna komedia o losach byłego hycla, który porywa psy dla okupu, by potem zwracać je w glorii i chwale wybawiciela. Jego biznes kwitnie – aż do dnia, w którym porwany owczarek okazuje się bezpański…