jest w tym sporo racji. Jednak ja oglądnę, chociażby z ciekawości :)

A mogę prosić o tytuł tego filmu? Z chęcią go obejrzę :)

http://www.filmweb.pl/film/Dama+za+burt%C4%85-1987-8800

Dzięki :)

czyli twoim zdaniem jeśli film sprzed iluś tam lat jest dobry to nigdy nie powinno się robić jego remaku?

Porażająca głupota.

Dla Ciebie głupota, dla mnie oczekiwanie jakości i świeżości od kina. Nie mam nic przeciwko remake'om, pod warunkiem, że wnoszą jakąś wartość i nie są zwykłym odgapieniem pomysłu.

Wydaje mi się, że błędnie postrzegasz cel jaki ma nakręcenie remaku.

Remake nie ma przebić oryginału. Remake nie ma za zadania spodobać się tym, którzy widzieli oryginał. To nie ten target.

Remake jest po to, żeby ludzie poznali historie. Ja np. nigdy w życiu bym nie dotknął siedmiu samurajów akiro kurosawy a jednak bardzo spodobał mi się remake siedmiu wspaniałych w wydaniu amerykańskim. A dzisiejszej młodzieży nie spodobałby się pewnie ani jeden ani drugi więc nakręcili w 2016 kolejny remake z Denzelem Washigntonem. I to jest spoko. Przecież on nie musi mi się podobać, nie ja jestem jego targetem.

Uważam, że lepiej żeby nakręcili słaby remake niż mają go nie nakręcić w ogóle. Zawsze im lepiej kręcą tym lepiej. niech nakręcą jeszcze 100 częsci gwiezdnych wojen, ramba czy rockiego. Co komu to przeszkadza? Przecież nie musisz oglądać. Jak chociaż się spodoba jednej osobie to zanczy że było warto.

Nie napisałam, że remake ma przebić oryginał, tylko żeby w jakimś wartościowym sensie był inny. Tak, masz rację, że nikt nie musi tego oglądać jeśli nie chce. Ale to nie znaczy, że nie można skrytykować kierunku, w jakim idzie kino - coraz mniej oryginalnych filmów stanowiących kompletne dzieła, a coraz więcej remake'ów, franczyz itd. Wiem, że to "takie czasy" przyszły, ale przypomina mi się motyw z "Człowieka demolki" zdaje się, gdy zamiast piosenek ludzie przyszłości słuchają jingli reklamowych :)

widze żeś tępak to ci wytłumacze po tępakowemu

"No nie bardzo, bo hajs by się nie zgadzał" - ch*uj mnie hajs producentów obchodzi bo MI ma się opłacać a nie producentom a ja chce zobaczyć remaki wszystkiego co sobie ku*rwa wymyśle

A jak masz ochote mi oklepać ryj i tobie się to spodoba a 9 innym osobom nie to dalej ch*uj cie obchodzi innych 9 osób bo ty miałeś ochote mi oklepać ryj i oklepałeś więc dla ciebie chyba było warto nie?


rozumiesz już?

Nie bardzo, musisz używać przecinków kolego, jeśli chcesz, żeby ktoś cię kiedykolwiek mógł zrozumieć ;)

Ty może i widzisz w tym sens, ale ja widzę tylko ,,uga buga, ja nie musieć przecinki, ja być za mondry, jak ty mondry jak ja, to zrozumieć uk uk (ale ja go zgasić uga buga hehe" :)

Historię czego chcesz poznać :-)? Prostak, który nie ma argumentów, zawsze używa wulgaryzmów :-) To twoja broń? A "Siedmiu Wspaniałych" chociaż też jest dobrym filmem, to nigdy nie dorówna japońskiemu oryginałowi. Może co najwyżej czyścić mu buty. Te amerykańskie gnojki zawsze muszą zerżnąć coś od kogoś. Co by to nie było. To naród złodziei i terrorystów.

Taki mądry człowiek jak ty powinien wiedzieć że uogólnienia i stereotypizacja jest błędem

Przynajmniej nie zboczonych sadystów, kitajce to gorszy odpad niż ruskie

+1.

A skąd wiesz że niczego więcej nie wnosi niż oryginał - Może jednak najpierw obejrzyj :)

To po co oglądać remake? By potem narzekać na forum ? Jedni "popierają" kręcenie remake'ów, a inni nie, ale jaki jest sens katowania siebie jeśli ma się bardzo sceptyczny stosunek do takich zabiegów ??? No chyba, że nie obejrzałaś i krytykujesz coś czego nie widziałaś. Jeszcze lepiej.Internetowe pieniactwo w takim razie.

i klasyczny ból dupy... po co sie tak denerwować o takie głupoty, tak działa i będzie działał świat

To, że "tak działa świat" nie znaczy, że każda krytyczna uwaga o tymże działaniu to "ból dupy". Mam prawo być zdegustowana (nie zdenerwowana), gdy grube pieniądze wywala się na działania puste i odtwórcze. Masz rację - tak działa ten przemysł. Ale działa tak dlatego, że niestety ludzie pójdą na ten film, choć mogliby wydać kasę na coś lepszego... Ech, no dobra, marudzę. Ale mogę, więc o co chodzi? ;)

o to samo co tobie

"gdy grube pieniądze wywala się" - a przepraszam Ty wywalasz? Nie interesuj się pieniędzmi innych.

Obejrzałem i gratuluję jakże trafnego tytułu tematu.
Nie powiem - dzięki Eugenio Derbez kilka razy uśmiechnąłem się, ale całościowo z tej strony "kotlet" nie został dosmażony...

Dzięki niemu? On jest jednym ze słabszych aktorów jakich duży ekran widział ;)

Bez przesady - w "Latynoskim ogierze" w "Instrukcji nie załączono", czy w "Cuda z nieba" jest świetny...

a co jest w nim świetnego? Świetnym to można nazwać Brada Pitta albo DiCaprio.

Widziałem "instrukcji nie załączono". Z łapiącej za serce historii zrobili głupkowatą, niedorzeczną komedyjkę. O niebo lepiej "Jutro będziemy szczęśliwi" wypadło.

Hmm to tak naprawdę dwie takie same historie bo jedno jest remake oryginału :) - Po drugie obydwie to komediodramaty i uważam w tym gatunku obydwa filmy wzruszają jak i bawią.

Te same odczucia mam. Nie jestem jakoś mocno negatywnie nastawiona do remake'ów, ale ostatnio to jakaś plaga. Nieustanne odgrywanie na nowo tych samych filmów, które w większości są słabsze od oryginału (szlachetne wyjątki jak Mad Max czy 2049 nie robią różnicy). Czy nikt nie ma nowych pomysłów?

Popieram w 100%

Zgadzam się, nie nawidzę przeróbek gdyż zawsze oryginał będzie najlepszy.

Przecierz to jest proste..remaki robia tylko dlatego ze nie maja pomyslow na nowe filmy...rozumiem robienie filmow na bazie gier czy anime ,ale na zywca zrzynac stare filmy troche je przerabiajac ? A remakow mamy coraz wiecej, zreszta jakosc filmow leci na dno, jak rocznie wyjdzie z 10 filmow wartych obejrzenia to cud. Bardzo zadko zdaza sie cos swierzego. Z nowym pomyslem..to juz taki Rampage jest ciekawszy bo przynajmniej jest bardziej oryginalny.

Po co najpierw oglądać film jak można jakimś ogólnikem przyrżnąć i sprzedać gimnazjalistom jako opinię.
Świetny remake. Było lekko, pogodnie i bez żenujących żartów. Momentami nawet ze wzruszeniami.
Przewidywalnie? Oglądałem zwiastuny, czytałem opinie na kilku portalach i nie przewidziałem że tak się dobrze będę na tym filmie bawił.

A według mnie to bardzo dobrze odgrzany kotlet :) . Oryginał znam bardzo dobrze jeszcze z dzieciństwa a nowa wersja po prostu przedstawia tą samą historię w teraźniejszych realiach. Szczególnie druga połowa filmu naprawdę fajna :) ! Ja polecam :)

Wspaniały film. Jedna z zaledwie kilku komedii amerykańskich, która mi się na prawdę podobała. Nigdy nie zrozumiem tego typu podejścia do sprawy. Nie zrozumiem, jak ten film mógł się nie podobać choć odrobinę.
Serdecznie polecam obejrzeć mimo komentarzy ludzi powyżej!!

Przecież ten remake jest znacznie słabszy niż pierwowzór z 1987. Oba filmy widziałem.
Oceny mówią wszystko i dość rzetelnie pokazują jakie mniej więcej są te filmy.
Overboard 1987 imdb 6,8
Overboard 2018 imdb 5,8
W sumie obie komedie nie są jakoś wysoko oceniane, bo wybitne komedie na imdb mają oceny 7,5 do 8,5

Amerykanie stworzyli mnóstwo świetnych komedii. Głównie są lat 30', 40'', 50', 60', 70' i 80'
Widocznie znasz głównie te ich słabe komedie z ostatnich 20 lat, a oni stoczyli się z komediami niczym u nas w Polsce.

Przykłady komedii amerykańskich jako apogeum gatunku, gdzie reżyseria, scenariusz, dialogi, aktorstwo było na wysokim poziomie:
Ich noce 1934
Drapieżne maleństwo 1938
Philadelphia story 1940
Arszenik i stare koronki 1944
Pół żartem, pół serio 1959
Garsoniera 1960
Doktor Strangelove, lub jak przestałem się martwić i pokochałem bombę 1964
Żądło 1973
Młody Frankenstein 1974
Gliniarz z Beverly Hills 1984
Powrót do przyszłości 1985
Klub winowajców 1985
Dzień świstaka 1993
Big Lebowski 1998

Cała masa udanych komedii amerykańskich powstała w latach 30 i 40', a później w latach 80' zalew głupkowatych, ale bardzo przyjemnych komedii , które stoją na dużo wyższym poziomie niż te z lat 90' i XXI wieku, które bardziej obrzydzają niż śmieszą.

Po prostu większość ludzi nie będzie oglądać komedii romantycznej sprzed 30 lat. Minęło już tyle czasu, że remake jest zrozumiały. Jak ktoś ma oglądać stare filmy to raczej będą to klasyki kina, a nie komedia romantyczna na odstresowanie.

Pewnie dlatego że ci gimnazjaliści już nigdy nie zobaczą ''wcześniejszej wersji'' tego filmu? Ja mając 21 lat nigdy nie oglądam filmów starszych niż przed 1995 i dużo ludzi w moim wieku ma podobnie. Twórcy doskonale to wiedzą dlatego tworzą tak zwane ''odgrzewane kotlety'', bo wiedzą że historia dobrze się sprzeda. Do tego kinematografia ma już swoje lata i oskarżania o plagiat będą miały miejsce coraz częściej, możesz jesteś po prostu za stara/y aby to zrozumieć :)

" Ja mając 21 lat nigdy nie oglądam filmów starszych niż przed 1995 i dużo ludzi w moim wieku ma podobnie. "

Można wiedzieć dlaczego ? Według mnie robisz błąd . A tłumaczenia " jestem za młody żeby oglądać starocie " są dla mnie co najmniej zabawne . Mam 26 lat a oglądam filmy z lat 30tych . Dobry film to dobry film i jeśli był dobry wtedy to będzie dobry i teraz . No chyba że ty w filmie szukasz efektów specjalnych i miałkiej historii w stylu "zabili go i uciekł " to wtedy rozumiem wtedy w starym kinie nie masz czego szukać .

A i wypominanie komuś wieku ( w dodatku z błędem ) jest trochę niegrzeczne . Nie uważasz ? Bo ta nie kwestia wieku ja twojego myślenia też nie rozumiem ( chyba że uważasz że 5 lat to też "przepaść pokoleniowa " )

Nawet nie wiecie, ile kultowych filmów jest remake'ami. Zapach kobiety, Człowiek z blizna, 12 małp, Dźwięki muzyki, Pół żartrm pół serio... Ten film mnie nie porwał, ale szczerze mówiąc oryginał też tego nie zrobił, a że coś jest remakiem, jak pokazują chociażby wymienione przeze mnie filmy, nie musi znaczyć, że film z automatu jest zły.

Dodam jeszcze

Kultowy dla niektórych film "Masz wiadomość " z Meg Ryan . Kto wie że też jest już reamakiem ? I to dwukrotnym :

Oryginał :

https://www.filmweb.pl/film/Sklep+na+rogu-1940-30686

Potem musical :

https://www.filmweb.pl/film/Dziewczyna+z+Chicago-1949-6416

A dopiero na końcu był hit z lat 90 .

To samo z filmem "Zatańcz ze mną " :

https://www.filmweb.pl/Zatancz.Ze.Mna

Mało kto wie ale to znowu remake Japońskiego filmu praktycznie kropka w kropkę :

https://www.filmweb.pl/film/Zata%C5%84cz+ze+mn%C4%85-1996-32769

Czy ktoś podnosił larum ? Założę się że mało kto bo mało kto te filmy w oryginale zna . A nas bolą tylko te remake filmów których oryginały znamy .

Zresztą tradycja remake jest tak stara jak samo hollywood .

Przykład :

https://www.filmweb.pl/film/Strona+tytu%C5%82owa-1931-91392

https://www.filmweb.pl/film/Dziewczyna+Pi%C4%99taszek-1940-35735

https://www.filmweb.pl/film/Strona+tytu%C5%82owa-1974-10374

https://www.filmweb.pl/film/Za+kamer%C4%85-1988-9926

uuu! serdecznie dziękuję, kocham stare filmy bardzo ciekawe podałeś tytuły i linki, dziękuję dobry człowieku :0

A nie ma sprawy znam więcej . :)

Przykro mi, ale gimnazjum i liceum, a nawet studia skończyłam już dawno, a moi rodzice jeszcze dawniej, a byliśmy zachwyceni miłą dla oka i uroczą komedią miłosną. Oczywiście jednak wszystko na tym świecie musi być zerżnięte, bo przecież to nie możliwe, by na świecie gdzie żyją miliardy ludzi dwie osoby miały podobny pomysł. Normalnie oburzające, jak oni śmieli!

to nie jest pierwsza kopia: https://www.filmweb.pl/film/Dlaczego+porwa%C5%82am+swojego+szefa-2014-720097

Racja, ale ta nowa wersja też jest fajna