Jedno z największych dzieł tego reżysera. Tylko dlaczego w internecie nie ma napisów (chociażby angielskich) do tego filmu!? Normalnie wstyd!:/
Wstyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyd!!
Brak POLSKIEJ PREMIERY!! Aaaa!! :/
Mam film, zero napisów... muszę się chyba włoskiego nauczyć
A wg mnie, to jedno z najgorszych dzieł Antonioniego. Nawet gorsze od Czerwonej pustyni, która zupełnie niczemu nie służy.
Nie ma jak wyczerpująca, merytoryczna opinia podparta niepodważalnymi argumentami... :D
Nie zauważyłem jakoś tego podczas oglądania jego filmów. W każdym razie za Monicą Vitti na pewno przepadał. Obsadził ją w największej liczbie swoich filmów i dzięki ich sukcesowi stała się ona w latach 60-tych jedną z najpopularniejszych europejskich aktorek...
Odpowiem Ci tak: mniejsza o Antoniego, ale bywają reżyserzy, którzy świetnie potrafią opowiadać o kobietach, natomiast w drugą stronę to jakoś nie działa. Chyba że coś przeoczyłem.