Skończyłem oglądać 10 minut temu - potrzebowałem ten czas aby ochłonąć... Takie filmy są legendą, takie filmy pozostają z kinomanami na zawsze, takie filmy powstają raz na dekadę. "Must see" to mało powiedziane. Pozycja obowiązkowa!

zarówno jako aktor kreujący bohatera idola w filmie, czy innego gangstera, ale jako zwykły śmiertelnik również pozostanie nieśmiertelny. Żywe kino, które się ogląda jednym tchem, za sprawą świetnej gry aktorskiej, ale i pasjonującej historii, która jest jak padło w filmie wręcz niewiarygodna. Popołudnie trzeba...

Al wiarygodny i po prostu przyjemnie się go ogląda, bo na filmie jest tylko Danny.

Super film. Mega pozytywny... zabawny... aktorsko bardzo fajnie... nie dłuży się, nie nuży... bardzo ciekawa wciągająca historia... Polecam gorąco !

Tematyka, obsada, nie zdziwiłbym się gdyby w styczniu padła nominacja dla niego.

Raz na jakiś czas zdarza się w kinie perełka. Pojawia się niby zwykły, prosty film, jakich było już wiele, ale posiada jeszcze to tzw. "coś". Coś, co sprawia, że nie możemy się oderwać, że oczy świecą się nam tak, jak wtedy, gdy jesteśmy w pierwszej fazie zauroczenia. Ten film właśnie taki jest - jak miłosne...

rzadko spotykam film,na którym moja wredna gęba uśmiecha się nieustannie przez ponad półtorej godziny, a jednocześnie oczy mam mokre od łez. Nie sądziłem,że się do tego publicznie przyznam......... żałuję tylko,że nie dowiedziałem się,czy w końcu "kolacja" się udała.... kurczę-jak nie ten film ma mieć 10 ,to który?...

Dawno żaden film nie wywołał u mnie tylu uśmieszków :)

na pewno niezapomniany ..Pacino świetny jak zwykle ! I calkiem spora doza humoru , świetny scenariusz ... Bardzo dobrze się oglądało .

a końcówkę przewijałem. Miejscami się ciągnął nie było dramaturgii, zwrotów akcji. Ścieżka dźwiękowa z legendarnym muzykiem nie pomogła. Al Pacino faktycznie dobrze zagrał ale to po prostu talent jest. Stary pryk zrobiony na super przystojnego rock mana to nie było to. Ta rola w dorobku Pacino to jakiś żart:) hehe...

kocham ala pacino !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powtórzę to co kiedyś napisałam przy filmie "Simone": Al - maestro !! Najpiękniej zmęczony aktor wszech czasów. Lata mijają, a to się nie zmienia.

Scenarzysta musiał się napocić, żeby ta akcja miała jakiś sens, szkoda bo był potencjał i uciekanie się do tanich sztuczek to cios poniżej pasa dla widza.

do mnie to trafia w całej rozciągłości a już Pacino, Bening i Plummer klasa sama dla siebie!
piękny, genialnie prosty i mądry film!
P O L E CA M!!!!!!!!!!!!!!

Film z wyższej półki, świetnie zagrany, dobre dialogi, ciekawa historia i ważne przesłanie. Klasa. Jeden z tych, do których się przyjemnie wraca gdy ma się ochotę obejrzeć coś głębszego.

Czemu film pt Danny Collins po polsku nazywa się Idol???

I łezka w oku :)

Idol to ciepła komedia nawet można powiedzieć i tak jest określana jako komiediodramat .
Al Pacino w swojej innej roli tym bardziej bardziej komediowej lekkiej i tu też u mnie pokazac swój kunszt aktorski.
Gdy nasz bohatet otrzymuje bardzo spożniony list od Jona Lennona postawia coś zmienic w swym zyciu i powiedzieć...

Ty mnie wymeldujesz, a ja Cie zamelduje ! Niezapomniany film, wyśmienite kino!!!!