Dystrykty jak Węgry, Polska, Słowacja i Czechy, oraz inne mniej znaczące dla UE kraje, które są pomijane, a w ich suwerenność coraz bardziej ingeruje Komisja europejska (jak rząd Smitha), niszcząc gospodarkę, wprowadzając swoje wojska (ustawa o bratniej pomocy 1066), wprowadzając absurdalne prawa, czemu przysługuje się lewacka i proeuropejska prasa.
Brawo, ładnie podsumowane. Oczywiście Pani Pisząca, nie wie o tym wszystkim, ale - zdaje się - podskórnie wyłuszczyła nam naszą unijność. Twór niedemokratyczny (UE) domaga się of jak najbardziej demokratycznego (wybory!), żeby był jeszcze bardziej demokratyczny, czyli spolegliwy z nim. Ciekawe, kiedy TU rozpoczną się igrzyska śmierci...