Cichy, monumentalny i dramatyczny. Nie ma fajerwerków, ani wodotrysków. Nie ma całej otoczki dla gimbusów. Takie Igrzyska powinny zostać.
Mnie się najbardziej W Pierścieniu Ognia podobało. Chociaż Druga część Kosogłosa zapowiada się wspaniale Szkoda tylko, że film będzie pewnie w PG-13 i większość przemocy zniknie z ekranu. Wiec pozostaje świetna książka i wyobraźnia.
Bo Gary Ross jest o wiele lepszy reżyserem od Lawrenca który schrzanił kolejne części po całości. 1 część chwyta za serce i ubolewam nad zmianą reżysera bo reszty się nie da oglądać. Już nie mówiąc o całej szopce i beznadziejnych efektach. Jakoś głupia Niezgodną zrobili o wiele lepiej niż kolejne części Igrzysk