nienasycona i niewyżyta seksualnie para...niesamowita obsesja na punkcie drugiego człowieka,
to niezwykłe do jakiego stopnia żądza potrafi owładnąć umysł i ciało...
masz racje ale osobiscie nie zrozumialem tego filmu... dlatego dalem 1/10. wiem ze to lata 70-te ale gra aktorska wiekszosci osob wystepujacych w filmie byla ponizej oczekiwan, fabularnie wyglada tez malo ciekawie bo tylko uprawiaja milosc. jednak zgadzam sie z tym co napisalas wyzej. mimo wszystko film mi sie nie podobal. a zaluje bo zapowiadalo sie interesujaco
tak, sceny są czasem monotonne, przewidywalne :) fabuła skromna, ale to co mnie zaciekawiło i przykuło moją uwagę to inspiracja prawdziwymi zdarzeniami, a w trakcie filmu- baardzo odważne i przede wszystkim realne sceny, gra aktorów oraz ta niezwykła dla mnie obsesja
sceny faktycznie realne ale jesli o to chodzi znajdzie sie w repertuarze kilka wspolczesnych filmow dramato-erotycznych (nie chodzi mi tutaj o "starosc" filmu) w ktorych realizm jest rowniez uderzajacy typu "Q", "Melissa P." czy tez najlepszy z wymienionych przeze mnie "9 1/2 tygodnia"