Otóż to. Świetny, inwigilujący tę strefę życia, którą zazwyczaj tak chronimy, a która w tej historii staje się ostatecznie sprawą publiczną.

Świetne kino dla otwartych umysłów.

świetne kino. scena za sceną.. jeszcze mam dreszcze.. rewelacyjny klimat, no i te Azjatki..

genialny film o samotności i braku umiejętności poradzenia sobie z nią. fenomenalny, choć ciężki.

ostatnia scena też Ci się aż tak podobała ? Mi nie, była obrzydliwa i szokująca. Film był niezły dopóki bohaterka nie zaczęła robić swojemu kochankowi krzywdy. Myślałem, że go udusi, ale to co się stało było wstrząsem, którego długo nie zapomnę.

Dlatego właśnie ten film robi takie wrażenie, nie jest przewidywalny. Brutalny koniec pasuje co całej reszty.