"Inception" ma kilka znaczeń w polskim języku - np. początek, albo absorpcja (przynajmniej według słownika onetowego, bo przyznaję, że nie znałem tego słowa), ale polski odpowiednik "incepcja" słyszę pierwszy raz w życiu (może to wstyd - dlatego pytam).
Nie znać znaczenia tego słowa to na pewno nie jest wstyd, bo ja nawet nie jestem w 100% przekonany czy to słowo rzeczywiście istnieje w j. polskim. W słowniku papierowym wyrazów trudnych i obcych nie znalazłem tego słowa, więc teraz jestem na bank przekonany że nie ma takiego słowa jak 'incepcja' to po prostu zwykłe spolszczenie od inception, które z kolei znaczy 'powstanie' lub 'rozpoczęcie' np. since its INCEPTION in 1990... - od chwili (swego) powstania w roku 1990... pozdrawiam
a może tytuł jest słowotworem powstałym z przedrostka 'in' i innego słowa angielskiego 'concept', co by dało razem coś o znaczeniu 'wprowadzenia pomysłu' z końcówką '-tion' nadającej całości charakteru procesu czy czynności.
Zgadzam się, że w j. polskim takiego słowa nie ma, a i w j. angielskim nie musi oznaczać tego co autor miał na myśli ;p
"Zasianie w umyśle" - myślę, że to dobre tłumaczenie. Bynajmniej takie znaczenie ma w filmie.
nie wiem czy jest odpowiednik po polsku w jednym slowie zawarty ale oznacza to "poczatek organizacji lub jakiejs dzialalnosci"
To słowotwórstwo dystrybutora. Nie ma takiego słowa w języku polskim. Zmiana tytułu podyktowana jest umożliwieniem wymówienia tego jakże trudnego słowa polskim widzom, aby nie opluli kasjerki popcornem kupując bilet lub nie musieli pokazywać jej plakatu filmu nieśmiało mówiąc: "O na ten chcę".
Szczerze mówiąc wielkiej różnicy w wymowie nie ma. Każdy ma przecież angielski w szkole, no nie? Wymówienie tak jak sie pisze też nie jest problemem dla żółtodziobów. Może jeszcze zmienią ten tytuł? "Zmierzch tytanów" chyba zmienili na "Starcie tytanów"
Cieszmy się, że przynajmniej jest to wierne oryginałowi. Zawsze mogli walnąć jakieś "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj"...
Przetłumaczone per analogiam. Słowo incepcja nie istnieje w języku polskim i w dodatku jest trudniejsze w wymowie niż angielski oryginał [insepszyn przyp. ja]. Mamy przecież tak bogatą tradycję tłumaczenia obcojęzycznych tytułów (vide Dirty Dancing). I tak całe szczęście, że film nie nazywał się Goździk (carnation), albo Wspomnienie (recollection).
Myślę jednak, że dla większości słowo 'incepcja' będzie łatwiejsze do wymówienia i odmienienia w mowie, niż angielski oryginał. Takie moje zdanie.
Świetne przykłady wpadek tłumaczy :)
Zgadzam się w zupełności. Z dwojga złego osobiście wolę neologizmy niż tytuły typu "Co nas kręci, co nas podnieca" (Whatever works). Jak dla mnie tytuł jest trafiony z dwóch powodów. Po pierwsze jest intrygujący a po drugie zmusił już wiele osób do myślenia i wertowania słowników :) Czyż to nie piękne, że tak duże grono osób się przy okazji troszeczkę dokształci i podyskutuje na temat tłumaczeń :)
Dla mnie najwieksza ich wpadka bylo przetlumaczenie znanego filmu Sting jako Żądło. Tymczasem trzeba bylo wziac znaczenie slangowe tego slowa (kant, przekret), bo o tym byl film.
Widzisz, właśnie to jest cały urok angielskiego - jedno słowo, a ile znaczeń.. Sting można interpretować jako właśnie przekręt, ale z drugiej strony cała ta operacja w filmie ma na celu "użądlenie" gangstera, w zemście za zabicie Luthera, tak więc i "Żądło" poniekąd tu pasuje.
Nie wiem czy był celowy zabieg tłumacza, czy wyszło tak przypadkiem, ale moim zdaniem jest ok, są gorsze tłumaczenia. Przynajmniej tytuł na wstępie nie zdradza o co w filmie chodzi, w przypadku gdyby nazywał się "Przekręt", to z góry wiedziałbyś, że będzie robiony jakiś... przekręt. ;-)
Pozdrawiam.
Akurat w przypadku "Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj" po prostu przetłumaczyli hasło z plakatu zamiast tytułu i użyli go jako polski tytuł, więc w tłoku ujdzie.
Tak, to jest właściwe rozumowanie. Myślę, że w tym żarcie może być sporo prawdy. Hehehe... ;D
"Incepcja" to pierwsze ze zdarzeń z serii przyszłych zdarzeń. A
przynajmniej mam taką nadzieję...
Według mnie, to jest najbliższe prawdzie wyjaśnienie w kontekście tego filmu oczywiście.
jako tlumacz-in progress chcialabym ponownie pogratulowac tlumaczom naszych
tytulow filmowych i filmow. jak nie tragedia jak juz wspomniane dirty
dancing to teraz tlumaczenie inception jako incepcji...inception z ang
znaczy poczatek. tlumaczenie jako incepcja jest bledem doslownego
tlumaczenia.
mozliwe ze incepcja jest slowem specjalistycznego jezyka(np medycznego).
lecz nawet gdyby byla, tytul zrozumie tylko czesc spoleczenstwa co chyba
nie jest zamierzeniem pierwotnym.
mogliby wreszcie pozwolic tlumaczom tlumaczyc film po obejrzeniu go,a nie w
ciemno musza usatysfakcjonowac odbiorcow tlumaczenia....
Ale ,,Incepcja" przez swoją niezrozumiałość brzmi tajemniczo i fascynująco. W połączeniu z plakatem daje niesamowite wrażenie. W tym wypadku ,,umiejętności" ,,tłumaczów" tylko dodały uroku;).
już się wypowiadałam w tej sprawie - nie zawsze tłumaczy się tytuły filmów dosłownie, nie ma takiej reguły, zasady, wymogu czy tak naprawdę potrzeby. Tytuł służy tylko i wyłącznie do zachęcenia widza do oglądnięcia filmu a ostateczna wersja nigdy nie jest decyzją tłumaczy :) sama jestem tłumaczką więc proszę nie odbierać tego jako atak a jako sprostowanie :)
rzeczywiście jeśli słowo incepcja nie istnieje w słowniku polskim to trochę tu przegięli, bo moim zdaniem trzeba było zostawić oryginalny tytuł ;) to słowo ogólnie kojarzy się raczej negatywnie (mi np z inspekcją, albo infekcją haha) i nie wiem czy kogoś zachęci do pójscia do kina ;) ja zachęcam bo trailer jest niesamowity i wydaje mi się, że mimo totalnej porażki polskiego tytułu - WARTO :D
Nie wiem jak ogólnie sprawa wygląda, ale moje skojarzenia z polskim tytułem są raczej pozytywne, tzn. zachęcające do obejrzenia filmu. Konkretnie są to koncepcja, jakaś wewnętrzna koncepcja, idea, albo też zgłębianie czegoś. Mnie raczej do filmu nieco zniechęca opis, "Prestiż" i skojarzenia z "Celą" z Lopez. Ale ja dziwny jestem, więc się nie spieram.
ja uważam, że dobrze zrobili spolszczając tytuł... ludzie mają problem z przeczytaniem tytułu "Avatar" (wierzcie mi, pracuję w kinie na kasach i ludzie chodzili na Avatora, Aviatora itp.) więc sobie wyobraźcie jak czytaliby "Inception" :P i wg mnie 'inception' w tym filmie znaczy "zaszczepienie" (ale jako tytuł... no proszę was ;) )
Po pierwsze: jeśli masz zamiar tłumaczyć filmy, naucz się języka, na który masz zamiar przekładać. Kulejesz. Interpunkcja u ciebie nie istnieje, oprócz tego zauważyłam kilka innych błędów (i zapewne nie tylko ja). Nie wiem, czy chciałabym obejrzeć przetłumaczony przez ciebie film, uwierz mi. Kolejna rzecz: jeśli naprawdę (w co wątpię) przyuczasz się do zawodu, powinnaś wiedzieć, do kogo należy decyzja odnośnie tytułu. Zmień zawód, póki można, nie masz predyspozycji.
tytuł jest neologizmem i pewnie więcej o jego znaczeniu dowiemy się dopiero 14 lipca tego roku przynajmniej widzowie z egiptu
sam tytuł też budzi duże wątpliwości a w sumie ten film podobno jest bardzo zawiły to i logo i nazwa takie muszą być
mi się "incepcja" kojarz y z "percepcja"
tak jak postrzeganie(percepcja) czegoś poza sobą, tak incepcja postrzeganie wewnętrznych stanów umysłu
di Caprio w pewnej chwili mówi tam "wyobrażaj sobie w głowie nowe sytuacje", tak jakby wewnętrzne doznania były twórczym narzędziem dla wszechświata dokoła...
Początek Wszechświata?
Owszem, "Inception" często odnosi się do teorii Wielkiego Wybuchu, wystarczy poprzeglądać zagraniczne strony mówiące o tym, natomiast nie sądzę, żeby miało to coś wspólnego z filmem. "Inception" po prostu brzmi bardziej tajemniczo i oryginalnie niż inne angielskie synonimy tego wyrazu, pasuje do SF.
A co do polskiej wersji - co kto woli, ale mi to tam nie robi, tytuł jest chociaż unikalny.
W sumie nowy zwiastun wyjaśnia termin - Incepcja to jak rozumiem proces wtargnięcia do czyjegoś snu.
W świetle opisu Warner Bros sprawa się wyjasnia. Chodzi o zaszczepienie w ludzkim umyśle jakiejś idei, pomysłu.
Uważam, że tytuł polski filmu powinien być zbliżony do orginalnego, żeby nie było potem dziwnych przypadku, że ludzie nie kojarzą tytułu orginalnego i na odwrót jednakże, słowo incepcja mam wrażenie, że dopiero zacznie występować w jezyku polskim po premierze tego filmu. Zapraszamy na nowe forum sci-fi www.sf-forum.pl na forum KONKURS dla nowych użytkowników - WYGRAJ AVATAR NA DVD !
Uważam, że nie powinni nic zmieniać bo tytuł "Incepcja" bardzo pasuje do ...jak narazie zwiastunów bo filmu jeszcze nie widziałem xD
Ale tytuł jak i zwiastuny są bardzo tajemnicze i kuszą by iść do kina :D
TRAILER 3
Dom Cobb (Leonardo DiCaprio) rozmawia z Ariadne (ellen Page)
"Tworzymy świat snów, wprowadzamy obiekty do tego świata, a one wypełniają się ich sekretami
-Wtedy włamujesz się i je kradniesz?
-Ściśle rzecz biorąc nie jest to leganle ... to jest INCEPCJA "
wieć wytłumaczenie z ADSORPCJĄ jest tutaj trafne , bo adsorpcja z tego co pamietam ze studiów (i co podpowiadają mi google) to proces wiązania się cząsteczek, atomów lub jonów na powierzchni lub granicy faz fizycznych... Więc ten "obiekt" człowiek wprowadzony do snów, pochłania sekrety w tym śnie (na granicy snu- na granicy faz fizyczny) ... mozna sobie porozkminiać , ale myślę że to jest właściwe wyjaśnienie :) POZDRO i czekamy na film !!!!!!!!!!!!!!
uu sorki :D żle rozkminiłem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
chodzi o ABSORPCJE nie ADSORPCJE !!
Adsorpcja - termin stosowany w wielu dziedzinach oznaczający pochłanianie, wchłanianie... czyli jeszcze lepiej tłumaczy ten cytat :D sorki za błąd i jeszcze raz pozdrawiam
nie masz racji - adsorpcja, jak wspomniałeś wyżej, jest to wiązanie chemicznych indywiduów (jonów, atomów, cząsteczek) na powierzchni/granicy faz, natomiast absorpcja - czyli pochłanianie - zachodzi w całej objętości, np. promieniowania UV przez próbkę. Mnie też z tego maglowali na studiach:)
Ja bym jeszcze zastanowił się nad innym wyjaśnieniem. Połączenie słów 'in' i 'perception' - inception.
W tym filmie owo 'inception'. Odnosi się to momentu powstania idei, pomysłu, konkretnej myśli - the inception of the idea.
czemu tak daleko szukać
czy nie pochodzi czasem interception -"przejęcie" (czegoś)?
- w tym przypadku - przejęcie snów ?
no ja sie sklaniam ku tej interpretacji nie komplikujac sprawy incepcja jest wg mnie procesem ingerencji w podświadomość majacej na celu wykradniecie lub zaszczepienie idei.
na podstawie informacji od osób, które widziały film Incepcja jest procesem odwrotnym do ekstrakcji, czyli jest działaniem mającym na celu zaszczepienie idei w podświadomości pacjenta:)